Xiaomi Ultra-Thin / fot. producenta
Czy Xiaomi 15 i Xiaomi 15 Pro będą mieć premierę w dobrej cenie? Możemy liczyć tylko na mniejszego flagowca. Do tego musimy przygotować się na wyższe ceny.
Xiaomi w Polsce i w Europie daleko jest do dawnej świetności, ale nadal nie można ich ignorować. Producent zdaje sobie z tego sprawę i dlatego w wyższej półce mocno ogranicza premiery poza Chinami. Dzięki kolejnym procesom certyfikacji wiemy już, że podobny scenariusz dotknie serię Xiaomi 15. Będzie u nas okrojona, a do tego możemy spodziewać się wyższej ceny.
Zanim przejdziemy do samych cen, to kilka zdań o wariantach i dostępności. Nie było powodu, by uważać, że Xiaomi 15 Pro trafi do Europy lub chociaż wyjdzie poza Chiny. Dobrze jest jednak zobaczyć potwierdzenie. Litery „C” na końcu nazw kodowych oznaczają, że obie wersje Xiaomi 15 Pro zostaną w Chinach. Ta druga posiada łączność satelitarną.
Taki scenariusz nie dotknie jednak Xiaomi 15. Tu mamy warianty „G”, „C” oraz „I”. Pierwszy interesuje nas najbardziej, bo to on trafi do Polski. Drugi i trzeci to odpowiednio Indie i Chiny.
W zależności od wyników tegorocznego Xiaomi 14 Ultra możemy też pewnie liczyć na debiut następcy. Tutaj zadecyduje zainteresowanie klientów. Nieobecność w Polsce zawsze mogą załatwić zagraniczne Amazony.
Teraz ceny. Digital Chat Station twierdzi, że niektóre wady poprzedników zostały wyeliminowane. Mnie pozostaje mieć nadzieję, że znany leakster ma tutaj na myśli parujące aparaty. Mimo wszystko oczekuje podwyżek cen. Za to nie ma jednak odpowiadać chciwość producenta, ale rosnące ceny podzespołów. Da się to odczuć głównie w przypadku pamięci.
Wyniki sprzedaży smartfonów na 8 potężnych rynkach całego świata pokazują wyraźnie, dlaczego Xiaomi nie chce wydawać milionów na promowanie swoich flagowców poza Chinami. Nawet na rodzimym rynku nie mają startu do Huawei i Honora. Szczegółowo na ten temat przeczytasz w poniższym materiale.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Strategia należąca do kultowej serii jest obecnie do kupienia za śmieszne pieniądze. Zgadza się, Tropico…
OnePlus Nord 4 to dla wielu najbardziej opłacalny telefon do 2000 złotych. Teraz nowa aktualizacja…
Xiaomi Civi 5 Pro to następca pięknego smartfona z pogranicza średniaków i flagowców. Dzięki przeciekowi…
OPPO Reno 13 Pro 5G i OPPO Reno 13 FS 5G to dwa zupełnie różne…
MediaTek Dimensity 9400e to nowy procesor dla zabójców flagowców. Jako pierwsze skorzystać mają z niego…
Sony Xperia 1 VII po dwóch rozczarowujących przeciekach nareszcie zdradza coś ciekawego. Nowy teleobiektyw i…