Xiaomi 14 Ultra miał duże szanse na tytuł najlepszego telefonu 2024 roku, zwłaszcza pod kątem aparatu. Teraz już bezpowrotnie je stracił. Flagowiec Xiaomi przeszedł test aparatu DxOMark, ledwo mieszcząc się w TOP-15. Przypominam też, że cała seria Xiaomi 14 ma kompromitujący problem z zaparowywaniem obiektywu. Chyba nie tak to miało wyglądać…
Seria Xiaomi 14 miała być dla swojego producenta potwierdzeniem potęgi. Na papierze rzeczywiście Xiaomi 14 i Xiaomi 14 Ultra mają mocne argumenty ku temu, by walczyć o tytuł najlepszego telefonu 2024 roku w swoich kategoriach, a już zwłaszcza w mobilnej fotografii. Niestety dla Xiaomi, taką ich przyszłość przykryła jak mgła pewna niedoskonałość.
Już po globalnej premierze na MWC 2024 zauważono, że Xiaomi 14 ma problem z zaparowywaniem obiektywu głównego aparatu w niektórych scenariuszach. Później okazało się, że podobna przykrość spotkała Xiaomi 14 Ultra. Chyba nie muszę mówić, że takie rzeczy nie powinny dziać się we flagowcu. Ba, w żadnym telefonie, nawet najtańszym.
Teraz metaforyczny gwóźdź do trumny Xiaomi 14 Ultra w walce o miano najlepszego telefonu do zdjęć na rynku wbił DxOMark. Superflagowiec Xiaomi został przetestowany przez tę instytucję i nie wypadł najlepiej, delikatnie mówiąc. Do podium zabrakło bardzo dużo, do TOP-10 w sumie też.
Xiaomi 14 Ultra w teście aparatu DxOMark. Zawiódł
Xiaomi 14 Ultra zajął 13 miejsce w rankingu DxOMark, ex aequo z HUAWEI Mate 50 Pro (tak, telefonem z 2022 roku). Zdobył notę 149 punktów, tracąc do trzeciego miejsca 8 punktów. Liderujący HUAWEI Pura 70 Ultra wygrywa z flagowcem Xiaomi aż o 14 punktów. Można mówić o swego rodzaju pogromie.
DxOMark przyczepiło się do znacznego opóźnienia przechwytywania podczas robienia zdjęcia. To może sprawić, że przegapimy chwilę, którą chcemy sfotografować. To jedno z gorszych oskarżeń, zwłaszcza w telefonie chcącym być tym najlepszym. Mniej przeszkadzają problemy z głębią ostrości przy wykonywaniu zdjęć grupowych. Co ciekawe, nie ma tu nic o problemie z parowaniem.
Oczywiście pojawiły się też pochwały ze strony DxOMark. Ogólnie uznano, że zdjęcia i filmy z tego telefonu mogą się podobać, a sam Xiaomi 14 Ultra okazuje się dobrym kompanem dla każdego mobilnego fotografa. Na duży plus zaliczono także doskonały zoom z najlepszym teleobiektywem w tej klasie telefonów.
Xiaomi nie będzie najlepsze. Może być najtańsze
W mojej opinii Xiaomi nie ma już żadnych szans na zdobycie tytułu producenta najlepszego flagowca 2024 roku. Ani pod względem ogólnym, ani pod czysto fotograficznym. Większe szanse ma w dziedzinie tanich flagowców, m.in. dzięki premierze serii POCO F6. Szkoda, że jest ona u nas droższa niż w Zachodniej Europie.
Patrz i płacz, Polaku. Za nowe smartfony Xiaomi zapłacisz więcej niż Niemiec czy Hiszpan
Ceny Xiaomi 14 Ultra
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.