Poznaliśmy pełną specyfikację globalnych wariantów OPPO Reno 12 i OPPO Reno 12 Pro oraz europejską cenę jednego z nich. Premiera nowej serii lubianych smartfonów OPPO powinna odbyć się w najbliższej przyszłości. Czy w Polsce seria Reno 12 odniesie sukces?
OPPO Reno 12 i OPPO Reno 12 Pro to smartfony, które pierwotnie zadebiutowały niecały miesiąc temu na rodzimym rynku producenta. Już wkrótce powinny one trafić do Polski, ale po drodze zmienią swoją specyfikację. Co wiemy o serii Reno 12?
Premiera OPPO Reno 12 i OPPO Reno 12 Pro powinna się odbyć jeszcze w czerwcu, choć oficjalnego terminu producent jeszcze światu nie podał. Na szczęście do końca miesiąca nie zostało już wiele czasu, więc osoby zainteresowane tymi telefonami muszą się uzbroić tylko w odrobinę cierpliwości.
Z technicznego punktu widzenia prezentacja nowych Renówek to już tylko formalność, gdyż do sieci trafiła pełna specyfikacja obu telefonów. Okazuje się, że względem swoich pierwowzorów doczekają się oni pewnych modyfikacji, niekoniecznie na naszą korzyść.
Pełna specyfikacja OPPO Reno 12 i OPPO Reno 12 Pro
Reno 12 i Reno 12 Pro będą miały kilka punktów wspólnych. Najważniejszy to procesor: MediaTek Dimensity 7300-Energy. Cokolwiek w praktyce oznacza ten dopisek, jedno jest pewne: chińskie oryginały są wyraźnie wydajniejsze. Pewnym pocieszeniem jest obecność pamięci UFS 3.1, lecz kolejną bolączką okazuje się RAM starszego już typu LPDDR4x. Oba telefony dostaną 12 GB RAM z możliwością wirtualnej rozbudowy o kolejne 12 GB.
Dokładnie tak samo ma wyglądać sprawa baterii i ładowania. W specyfikacjach obu telefonów znajdziemy informację o obecności akumulatora 5000 mAh z szybkim ładowaniem przewodowym 80W. Producent da też 4 lata ochrony baterii, co w praktyce powinno oznaczać jednorazową, darmową wymianę baterii, jeśli jej pojemność spadnie do określonej pojemności w przyjętym okresie.
Seria Reno 12 pochwali się też normą wodoszczelności IP65, czytnik linii papilarnych w ekranie, głośniki stereo, port podczerwieni, dual SIM, NFC, Bluetooth 5.4 czy Wi-Fi 6. Ich wymiary też będą bardzo, bardzo podobne. Różnice nie są warte wspomnienia. Nie ma co liczyć na najmniejsze telefony na rynku, za to na smukłe, cienkie i lekkie już tak.
Co ciekawe, niemal bliźniacze będą także ekrany. Jedyna różnica jest taka, że Reno 12 dostanie Gorilla Glass 7i, zaś Reno 12 Pro już Victus 2. Szkła te, zaoblone na krawędziach, przykryją 6,7-calowe ekrany AMOLED o rozdzielczości Full HD+, odświeżaniu 120 Hz, jasności do 1200 nitów oraz obsługą HDR10+.
Zdecydowanie największe różnice między dwoma średniakami OPPO znajdziemy w aparatach. Ich specyfikacje mają wyglądać następująco:
- OPPO Reno 12: jednostka główna 50 MP, Sony LYT-600, 1/1.95″, f/1.8, OIS + obiektyw ultraszerokokątny 8 MP + sensor makro 2 MP + kamerka selfie 32 MP z autofocusem,
- OPPO Reno 12 Pro: jednostka główna 50 MP, Sony LYT-600, 1/1.95″, f/1.8, OIS + obiektyw ultraszerokokątny 8 MP + teleobiektyw 50 MP z dwukrotnym zoomem + kamerka selfie 50 MP z autofocusem.
Cena. Zachwyci czy rozczaruje?
Jeśli chodzi o ceny, to serwis Dealntech natknął się na OPPO Reno 12 Pro 12/512 GB w jednym z europejskich sklepów. Podana tam cena to 580,90 euro, co po bezpośrednim przeliczeniu daje nam niemal równe 2499 złotych. Trochę niepokoi mnie dziwna, nierówna cena w euro. Czyżby nie była oficjalna?
Poza tym poprzednik tego modelu (Reno 10 Pro, jedenastek w Polsce nie było) kosztował w Polsce niecałe 3000 złotych na start. Jeśli OPPO rzeczywiście aż tak wyraźnie zejdzie z ceny, to dobra nasza. Gorzej jednak, gdy prawda okaże się droższa o 500 zł…
Źródło: Sudhanshu1414 na X, Dealntech
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.