OPPO F27 Pro+ to telefon ze średniej półki, który wyróżnia się na tle konkurencji. Nie dość, że wygląda zjawiskowo dzięki skórzanemu wykończeniu, to na dodatek jego obudowa spełnia normę IP69 i chwali się certyfikatem odporności MIL-STD-810H. Dobrą specyfikację zamknięto w smukłej i lekkiej obudowie. Cena nowego OPPO jest więcej niż rozsądna.
Twoim marzeniem jest smartfon, który jest niezwykle odporny na wodę i inne przeciwności losu, ale zamknięty w klasycznej obudowie? W takim razie trzymaj mocno kciuki za polską premierę OPPO F27 Pro+ pod dowolną nazwą. Telefon tej pokazał się w Indiach i jak dla mnie zasługuje na naszą uwagę.
Pozwolę sobie zacząć opis OPPO F27 Pro+ od jego budowy i obudowy, bo te dwa elementy mogą imponować najbardziej. Najważniejsze jest to, że ten telefon spełnia normę IP69, co oznacza odporność na intensywne strumienie wody, pyły pod wysokim ciśnieniem i wysokie temperatury. Świetna sprawa, zwłaszcza że to klasyczny smartfon, a nie wzmocniony rugged. Do tego mamy tutaj także certyfikat odporności MIL-STD-810H.
Podoba mi się także to, że tylny panel OPPO F27 Pro+ został wykonany ze sztucznej skóry, dodatkowo zabezpieczonej powłoką siloksanową, zwiększającą odporność m.in. na plamy. Ostatnio tego typu materiał staje się coraz bardziej popularny. Z każdym kolejnym testem takiego telefonu przekonuje się, że to najlepsza opcja poza metalem, który już dawno odszedł do lamusa.
Całościowo specyfikację OPPO F27 Pro+ można uznać za bardzo solidną, lecz nie obyło się bez zgrzytów. Przyszli właściciele tego telefonu będą mogli liczyć na:
Jak wspomniałem, tak wyposażony OPPO F27 Pro+ jest dostępny w Indiach. Kosztuje tam od 27999 do 29999 rupii indyjskich, co po bezpośrednim przeliczeniu daje nam maksymalnie 1445 złotych. W Polsce mógłby kosztować w tej sytuacji mniej niż 2000 złotych, ale raczej do nas nie trafi. Trochę szkoda.
Źródło: OPPO
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
W zeszłym roku globalnie zaprezentowano realme GT 7 Pro, a teraz do debiutu przygotowuje się…
Hack and Slash do kupienia w cenie 9 zł? Z tą kapitalną ofertą jest to…
Jeśli potwierdzi się, że Samsung Galaxy S26 otrzyma nową, przełomową baterię z szybkim ładowaniem 65W,…
Aż trudno uwierzyć, że w przedziale 1000-1500 złotych kupimy smartfon z wodoszczelnością, 5 latami aktualizacji,…
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…
Debiut serii Samsung Galaxy S25 jest coraz bliżej. W przyszłym tygodniu poznamy nowe flagowce na…