Motorola razr 50 / fot. Evan Blass, edycja Paweł Łaz, tło wykonane przy użyciu strony ideogram
Premiera Motoroli razr 50 (Ultra) nadciąga wielkimi krokami, a my już wiemy, jaka będzie specyfikacja tych dwóch modeli. Wiemy także, jaka będzie ich cena w Europie, a więc i także w Polsce. Nadchodzi drożyzna, czy „taniocha”?
Składane smartfony na dobre zadomowiły się w świadomości ludzi. Kolejne modele, czyli Motorola razr 50 oraz wariant razr 50 Ultra już wkrótce zadebiutują na naszym rynku. Wyciekły właśnie informacje o ich cenie, a poza nią, w zasadzie wiemy już praktycznie wszystko.
Tutaj doczekamy się średnio-wysokiej półki w kontekście wydajności, przynajmniej na to można liczyć. Napędzać go będzie MediaTek Dimensity 7300X, który jeszcze nie zaliczył swojej oficjalnej premiery. Do jego dyspozycji zostanie oddane 8 GB pamięci operacyjnej, a użytkownik otrzyma 256 GB na dane. Ma być obecny, według wcześniejszych przecieków, także wariant 16 GB / 1 TB – ale czy będzie dostępny w Polsce? Wątpię, o ile w ogóle się pojawi w ogóle. Choć Edge 50 Ultra daje nadzieję.
Multimedialnie, można liczyć na 6,9-calowy ekran wewnętrzny OLED, o rozdzielczości Full HD+ oraz odświeżaniu 120 Hz, czyli o 24 Hz mniej od poprzednika. Zewnętrzny wyświetlacz ma charakteryzować się przekątną 3,63″, czyli całkiem sporą. Oczywiście będzie to także OLED 120 Hz. Na moment obecny nie wiadomo za wiele o aparatach, oprócz tego, że główny zaoferuje 50 MP, a ultraszerokokątny 13 MP.
Całość zasilana ma być baterią o pojemności 4200 mAh z obsługą 33W ładowania przewodowego.
Porozmawiajmy o różnicach względem podstawowego modelu. Dostajemy tutaj wydajniejszy procesor, mianowicie Snapdragona 8s Gen 3, a on z kolei do pomocy dostanie 12 GB pamięci operacyjnej. Potencjalny użytkownik może liczyć na 512 GB pamięci wewnętrznej. Wcześniejsze plotki mówiły o istnieniu wariantu 18 GB / 1 TB, ale podobnie, jak w przypadku razr 50, tak i tutaj radziłbym ostrożność z wróżeniem, czy się pojawi.
Wzrośnie przekątna wyświetlacza zewnętrznego. Szykuje się rekordzista – 4-calowy OLED 165 Hz. Główny ekran z kolei zapewne również otrzyma 165 Hz odświeżanie. Lepszą matrycę dostanie aparat ultraszerokokątny, zamiast 13 MP zobaczymy 50 MP. Główny z kolei będzie miał mieć możliwość 2-krotnego przybliżenia bezstratnego, co będzie musiało wiązać się z bardzo dobrze działającymi algorytmami aparatu. Na „selfiaki” przeznaczono po raz kolejny 32 MP sensor.
Względem modelu „nie ultra” zmalała bateria. Jej pojemność ma wynieść 4000 mAh. Nie wiadomo jednak nic w kontekście możliwości jej ładowania.
Według najnowszego przecieku, nowe składaki od Motoroli mają zostać wycenione tak samo, jak seria razr 40. Za podstawowy model zapłacimy więc 899 euro (prawdopodobnie 3999 złotych), a za wariant z dopiskiem „Ultra” 1199 euro (prawdopodobnie 5499 złotych). Prawdopodobnie będzie więc tak, jak w przypadku poprzedników w kontekście wyceny. Ani drożej, ani taniej – no, chyba że firma przygotuje jakąś „super-hiper” ofertę na start.
A w oczekiwaniu na nowe Motorole, zachęcam Cię do sprawdzenia naszego testu Motoroli razr 40 Ultra.
https://www.gsmmaniak.pl/1418034/motorola-razr-40-ultra-test-recenzja-opinia/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Czy Google Pixel Watch 3 wreszcie dorównuje konkurencji? Ulepszono design, baterię i fitness, ale czy…
Taniutki Hack and Slash skradnie całe twoje serce. Kusi on nie tylko ciekawą rozgrywką, ale…
OnePlus 13 Mini z baterią 6000 mAh to kpina w kierunku Apple. Kompaktowy flagowiec ma…
Samsung zaprasza do rywalizacji – startuje właśnie konkurs „Pary w RINGu”, a do wygrania są…
Operatorzy T-Mobile i Heyah w ofercie na kartę w najnowszej promocji podwajają gigabajty za doładowania.…
Xiaomi potwierdza globalną datę premiery flagowych smartfonów Xiaomi 15 i Xiaomi 15 Ultra. Zapisz tę…