Czy polska premiera realme GT 6T może dać nam jasną informację o cenie OnePlus Nord 4 w Polsce? Moim zdaniem tak i dla mnie będzie ona następująca. Którego z nich sam bym sobie kupił?
OnePlus Nord 4 pod nieobecność Nothing Phone 3 w tym roku wyrasta na najciekawszą premierę wakacji. Moim zdaniem polska premiera realme GT 6T jest świetnym wyznacznikiem jego ceny w naszym kraju. Zastanówmy się przez chwilę – który jest lepszym wyborem dla przeciętnego fana smartfonów? Odpowiedź wcale nie jest oczywista.
realme GT 6T kosztuje u nas 2699 złotych, ale na start jego cena jest od razu zbita do 2199 złotych. Taką kwotę będę więc traktować jako wyjściową. O różnicach w specyfikacji porozmawiamy za chwilę, teraz skupmy się na samej cenie. Moim zdaniem OnePlus Nord 4 będzie tańszy od realme. I mam na to kilka argumentów.
Po pierwsze, realme jest nieco droższy od OnePlusa w Chinach. Te same warianty różni od siebie 100 juanów, co w obecnej rzeczywistości oznacza kwotę około 100 złotych w Polsce. Po drugie – odpowiadające sobie realme i OnePlusy zwykle oznaczają cenową przewagę tego drugiego. Trzecia kwestia jest taka, że mało który telefon pojawiał się tak często w promocjach, co OnePlus Nord 3.
To wszystko oznacza dla mnie, że OnePlus Nord 4 po lipcowej premierze w Polsce powinien kosztować na start 2199 złotych. Mam tu na myśli podstawowy wariant 12/256 GB. Nie zdziwię się, jeśli wersja 16/512 GB zamknie się w cenie 2699/2799 złotych. I to bez żadnej promocji na start.
Smartfony bardzo dużo ze sobą łączy, a stosunkowo niewiele dzieli. Zarówno OnePlus Nord 4, jak i realme GT 6T pracują na procesorze Snapdragon 7+ Gen 3. OnePlus ma więcej RAM w standardzie, bo z niewiadomych przyczyn realme oferuje tylko 8 GB. Nie ma to dla mnie sensu, skoro realme 12 Pro+ potrafi zaoferować 12 GB z niższej cenie.
realme ma też nieco większy ekran AMOLED (6.78″ vs 6.74″), ale to marginalna różnica. Wyświetlacz u OnePlusa nie jest aż tak jasny, co znowu powinno przełożyć się na niższą cenę. Czy jest jakaś realna różnica pomiędzy 120 W ładowaniem z realme i 100 W z OnePlusa? Góra kilka minut, oba są diabelnie szybkie. Baterie po 5500 mAh też robią świetne wrażenie.
Którego ja bym wybrał? OnePlusa – i to bez chwili zawahania. Zdecydowanie bardziej odpowiada mi minimalistyczny design jego wyspy aparatów, a ekran 6000 nitów jest mi zbędny, bo nigdy nie korzystam z automatycznego ustawienia ostrości. Nowe wyświetlacze w telefonach są dla mnie o wiele za jasne w automacie.
Wszystkiego na temat polskiej premiery realme GT 6T i jego droższego brata dowiesz się z poniższego wpisu. Interesująca promocja na start i kilkaset złotych zwrotu na pewno sprawią, że chętnych do zakupu nie zabraknie.
https://www.gsmmaniak.pl/1498264/realme-gt-6-i-6t-premiera-w-polsce-cena/
Źródło: realme, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…
Debiut serii Samsung Galaxy S25 jest coraz bliżej. W przyszłym tygodniu poznamy nowe flagowce na…
Kultowy RPG właśnie trafił na Steam z 90% rabatem. Ten pozwoli wam zaoszczędzić przy zakupie…
Microsoft ostrzega przed masowym oszustwem na WhatsApp. Tym razem chodzi o niebezpieczne kody QR. Sprawdź,…
Revolut przedstawia w aplikacji nowość, która zadba o bezpieczeństwo naszych danych i pieniędzy. To rozmowy…
Wciągająca strategia turowa jest obecnie na wyciągnięcie ręki wielu graczy. Objęta została bowiem kapitalną promocją,…