Flagowy Samsung z KOLOSALNĄ podwyżką ceny w Europie. Kto to kupi?

Samsung Galaxy Z Flip6 będzie mieć absurdalną cenę w Europie i jeszcze bardziej w Polsce. Tak odklejonych od rzeczywistości kwot nie da się wybronić.

Serwis Saminsider podzielił się cenami Samsunga Galaxy Z Flip6 w Europie. Jeśli liczyłeś, że wraz z upowszechnieniem składanych smartfonów staną się one tańsze, to chyba nie znasz Samsunga. Nie tylko nie zaoferuje żadnej fajnej nowości, ale jeszcze podniesie cenę. Ot, tak – dla fabuły.

Samsung Galaxy Z Flip6: cena w Europie

Już wcześniej donosiliśmy, że Samsung Galaxy Z Flip6 będzie o 100 dolarów droższy w USA. W Europie – a już zwłaszcza w Polsce – wszyscy jesteśmy tak obrzydliwie bogaci, że należy nam się większa podwyżka. Samsung z zadowoleniem nam taką zapewni. 150 euro więcej w stosunku do poprzednika to pewnie 700 złotych w górę w naszych sklepach. Ma to wyglądać następująco:

• Samsung Galaxy Z Flip6 z 256 GB na dane ma kosztować 1340 euro.
• Galaxy Z Flip6 512 GB to już wydatek rzędu 1467 euro.

Samsung Galaxy Z Flip6 / fot. OnLekas & Smartprix

W efekcie zamiast popularyzować składane Flipy, Samsung zdaje się próbować wycisnąć z nich jak najwięcej, zanim całkiem znudzą się klientom i znikną z rynku. Nie widzę innego powodu, bo przecieki na temat Galaxy Z Flip6 śledzę od samego początku. I nie ma tam niczego, co sugerowałoby, że będzie choć trochę lepszy od Flip5.

Co nowego zaoferuje ten flagowiec?

„Na klawiaturę” aż ciśnie mi się jedno określenie – nic. Ktoś zarzuci mi, że Snapdragon 8 Gen 3 to wcale nie takie nic. Zgoda, ale w porównanie do SD8G2 różnica jest minimalna. 12 GB RAM? Jak zobaczę, to uwierzę, że to podstawowy wariant. Bateria 4000 mAh? W momencie, gdy konkurencja zbliża się do 5000 mAh w tym segmencie to nic specjalnego.

Samsung Galaxy Z Flip6 / fot. OnLekas & Smartprix

To skąd te podwyżki? Oprócz chciwości producenta możemy wskazać jedynie podwyżki cen podzespołów, zwłaszcza pamięci. Z tego samego powodu vivo i Xiaomi mają podnieść ceny swoich flagowców. Czy zrobią to o 150 euro? To pokaże czas, ale coś mi się nie wydaje, by zdecydowali się na tak drastyczny strzał w oba kolana.

Mimo tak absurdalnej podwyżki nadal życzysz sobie wydać kasę na składaka z Korei? Kto bogatemu zabroni – oto zdjęcia na żywo, na których zobaczysz Samsung Galaxy Z Flip6 i Samsung Galaxy Z Fold6. Sam odpowiedz sobie na pytanie, czy jest tu za co dopłacać.

Kurtyna wystrzeliła w górę. Oto flagowe Samsungi na żywo bez żadnych tajemnic

Źródło: via GSMArena, via Saminsider, opracowanie własne