Premiera realme GT 6 odbiła się szerokim echem. W końcu producent powrócił do Polski ze swoją ofertą premium po bardzo długim czasie. Najmniej pojemny wariant 12/256 GB obecnie kosztuje 3199 zł. Dlatego przygotowałem dla Ciebie trzy smartfony, które warto kupić zamiast realme GT 6.
Dokładnie 20 czerwca 2024 roku odbyła się globalna i polska premiera realme GT 6. Wraz z tanim flagowcem zadebiutował niemniej gorszy, aczkolwiek tańszy realme GT 6T. Tym samym realme powróciło do kraju nad Wisłą z ofertą premium po ponad dwóch latach od prezentacji realme GT 2 Pro. Oby taka sytuacja już nigdy się nie powtórzyła.
Co przyniesie przyszłość, czas pokaże, a teraz skupmy się na teraźniejszości. Przygotowałem dla Ciebie trzy alternatywne propozycje tańszych smartfonów, które zasługują na uwagę.
P.S. Każdy z wymienionych godny jest polecenia, więc kolejność jest przypadkowa.
Flagowy Google Pixel 8 to wybór na długie lata
Mam na myśli testowany przez naszą redakcję Google Pixel 8. Flagowiec w wersji podstawowej od jakiegoś czasu jest oficjalnie dostępny do kupienia w naszym kraju. Spotkasz go, chociażby w: Google Store, Media Expert oraz w sieci Play.
Jednak jest tam droższy, niż wskazuje przeglądarka Ceneo. W sklepie z żółtym napisem trzeba się liczyć z kwotą 2899 zł, ale zyskujesz pewność oficjalnej dystrybucji. Możesz również kupić go jeszcze taniej, narażając się na ewentualne problemy gwarancyjne.
Dlaczego warto zainteresować się Google Pixel 8? Przede wszystkim dlatego, że oferuje 7-letnie wsparcie aktualizacji. Nie bez przyczyny model zagrzał miejsce w zestawieniu smartfonów na długie lata.
Poza tym warto zwrócić uwagę na certyfikat IP68 czy ładowanie bezprzewodowe, którego brakuje w realme GT 6.
Samsung Galaxy S24 też posłuży Ci długi czas
Ponownie postanowiłem wybrać bazową wersję flagowca. Tym razem jest nim Samsung Galaxy S24. Aby go kupić, trzeba przygotować najmniej 2800 zł. Tak wskazuje najpopularniejsza przeglądarka cen.
W takim razie czym Samsung Galaxy S24 zasłużył sobie na wyróżnienie? Ponownie należy wymienić troskę producenta o system. Z całą pewnością niezbyt pojemna bateria po kilkunastu miesiącach nada się do wyrzucenia, ale 7 dużych aktualizacji są tego warte.
Kolejnym argumentem może być aparat. Główne „oczko” robi super zdjęcia i nie zabrakło teleobiektywu. Na koniec dodam, że konstrukcja jest odporna na pył i wodę w klasie certyfikatu IP68.
Najtańszy z całego zestawienia to Nothing Phone (2)
Ubolewam nad brakiem pojawienia się Nothing Phone (3) w 2024 roku. Jednak dzięki temu będziemy mogli się cieszyć nowością na początku roku nadchodzącego. Tyle słowem wstępu.
A teraz do rzeczy. Mój trzeci wybór padł na obecną generację przytoczonego wyżej, czyli Nothing Phone (2). Chcąc go posiadać, zapłacisz mniej więcej 2500 zł, a wiem to dzięki porównywarce. Przy okazji wspomnę, że nie jest najniższa cena, jaką widziałem.
Co sprawia, że Nothing Phone (2) będzie dobrym wyborem? Otóż ładowanie bezprzewodowe, nietuzinkowy design z wyjątkowym systemem Glyph oraz niemalże czysty Android bez inwazyjnych nakładek.
Zachęcam Cię także do przeczytania premierowego wpisu głównego winowajcy. Poniżej znajdziesz nie tylko specyfikację, ale także promocję na start i sprawdzisz, gdzie można dokonać zakupu w Polsce.
Najjaśniejszy ekran świata. Polska premiera realme GT 6 i 6T ze świetną promocją na start!
Źródło: Opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.