OnePlus Ace 3V to chiński odpowiednik OnePlus Nord 4, ale o innym wyglądzie / fot. producenta
Po raz pierwszy możemy zobaczyć wygląd OnePlus Nord 4, którego premiera zbliża się wielkimi krokami. Moim zdaniem nie jest to najładniejszy telefon na świecie; oryginał podoba mi się bardziej. Na szczęście specyfikacja tego urządzenia daje nam obraz superśredniaka godnego Twoich pieniędzy.
OnePlus Nord 4 zapowiada się na jedną z najgorętszych premier tegorocznego lata. Jego premiera odbędzie się za niecałe dwa tygodnie w Mediolanie i już chyba mogę ujawnić, że będę obecny na tym wydarzeniu. Tymczasem smartfon ma przed nami coraz mniej tajemnic. Właśnie pojawił się na pierwszej grafice i zdjęciach.
Jak wspomniałem, możemy po raz pierwszy zobaczyć OnePlus Nord 4 na żywo. Dostaliśmy zarówno grafikę prasową, jak i zdjęcia na żywo. Drodzy Czytelnicy, oto OnePlus Nord 4 w pełnej krasie:
Na obrazku tytułowym tego artykułu widzisz zaś OnePlus Ace 3V, czyli chiński odpowiednik omawianego modelu. Przyznam otwarcie: ten drugi podoba mi się bardziej. Globalny OnePlus Nord 4 przypomina mi bardziej tanie telefony POCO niż rasowego superśredniaka. Nie będę ukrywał, że nie podoba mi się ta zmiana. Na szczęście w mocno średniej pod kątem atrakcyjności obudowie producent zmieści bardzo wiele dobrego, więc przynajmniej specyfikacja Norda 4 nie powinna nikogo zawieść.
Błyszczący w AnTuTu OnePlus Nord 4 pochwali się znakomitymi podzespołami. Procesor Qualcomm Snapdragon 7+ Gen 3, niewiele odstający od SD 8s Gen 3. Jeszcze nie znamy dokładnych konfiguracji pamięci, lecz opcja z 16 GB RAM i 256 GB pamięci na dane musi pojawić się wręcz obowiązkowo.
Znakomicie zaprezentuje się też akumulator w OnePlus Nord 4, gdyż mówimy tu o pojemności aż 5500 mAh. Dostanie on wsparcie dla szybkiego ładowania 100W. Same superlatywy należą się także ekranowi: ma to być 6,74-calowy panel OLED Tianma U8+, rozdzielczości 1.5K oraz odświeżaniu do 120 Hz. Jego jasność ma przekraczać poziom 2000 nitów.
Na wyposażeniu OnePlus Nord 4 powinniśmy też znaleźć: podwójny aparat z jednostką główną 50 MP (z OIS), kamerkę selfie 16 MP, modem 5G, Wi-Fi 6, czytnik linii papilarnych w ekranie, głośniki stereo czy slider powiadomień. Jeśli chodzi o oprogramowanie, to OnePlus ma zagwarantować swojej nowości 3 aktualizacje Androida, a przez 4 lata ma mu udostępniać nowe łatki zabezpieczeń.
Być może OnePlus Nord 4 nie będzie najlepszym superśredniakiem na rynku, lecz bez wątpienia zasłuży na naszą uwagę. Pójdzie mu z tym łatwo, o ile zachowa premierową cenę poprzednika lub zdrożeje tylko minimalnie.
https://www.gsmmaniak.pl/1501316/oneplus-nord-4-oficjalna-data-premiery/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
OPPO K13 kusi użytkowników wielką baterią 7000 mAh i nowym Snapdragonem. Być może pod inną…
Huawei Mate XT znalazł już 400 tysięcy nabywców pomimo ustalonej na 11 tysięcy złotych ceny.…
Samsung Galaxy S26 Ultra miał szansę stać się pierwszym tradycyjnym flagowcem producenta z aparatem pod…
W sieci pojawiły się doniesienia o kolejnym powiększeniu baterii we flagowcach z Androidem. OnePlus, realme,…
Honor GT Pro to jeden z tanich flagowców, które o klienta walczą Snapdragonem 8 Elite,…
Kapitalna strategia turowa – Terraformers jest teraz do kupienia za śmieszne pieniądze za sprawą potężnego…