Spójrz na pełną specyfikację Xiaomi 15 i Xiaomi 15 Pro przed premierą. Debiut odbędzie się pod koniec października/na początku listopada 2024 roku, ale już teraz znamy podzespoły flagowców. Czy takie komponenty zrobią ze smartfonów Xiaomi prawdziwe bestsellery?
Najprawdopodobniej Xiaomi 15 Pro nie dotrze w tym roku do Polski. Poprzednie stało się dokładnie tak samo. W związku z tym producent przygotował najmocniejszy wariant Xiaomi 14 Ultra na otarcie łez, choć flagowiec nie przyjął się zbyt ciepło. Jego głównym problemem był parujący obiektyw, wykluczając zbyt wysoką cenę.
Historię odstawmy na bok. Wielkimi krokami zbliża się najświeższa seria. Oto spojrzenie w „bebechy” flagowców Xiaomi 15 oraz Xiaomi 15 Pro. Wyciek zdradził całościowe technikalia urządzeń. Niemniej trzeba pamiętać, że poszczególne komponenty mogą różnic się od ostatecznej wersji smartfonów.
Na papierze wszystko jest takie, jak ma być. Jedną z kilku przeszkodą na drodze sukcesu Xiaomi 15 w Polsce może być powtarzający się problem z optyką. Wydawać kilka tysięcy na premierę i dostać niekompletny sprzęt, to się nie godzi flagowcowi. Mam nadzieje, że producent tym razem poważnie podejdzie do tematu. Mam również nadzieję, że premierowa cena poprzednika (4799 zł) nie zostanie podwyższona.
https://www.gsmmaniak.pl/1490546/xiaomi-15-pro-ceny-znowu-nie-dla-europy/
Źródło: gizmochina
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Kolejny średniak z popularnej serii wychodzi w przeciekach. Samsung Galaxy A56 5G odkrywa przed nami…
Samsung rozdaje swoje słuchawki Samsung Galaxy Buds2 Pro za darmo przy zakupie smartfonów. Do wyboru…
nubia Neo 2 5G to następca taniego smartfona z gamingowym zacięciem. Pierwsza generacja miała dość…
Nowy, średniopółkowy smartfon od vivo, jakim będzie vivo V40e właśnie ujawnił swoją specyfikację. W najnowszych…
Mapy Google na Android Auto zyskują funkcję, której dawno użytkownikom brakowało. Ta przyda się przede…
Dzięki promocji Media Expert aż trzy ciekawe telefony kupisz w cenie nieprzekraczającej 600 złotych. Postanowiłem…