OnePlus 12R to dla mnie najlepszy smartfon do 2500 złotych. Teraz do sprzedaży trafi nowy wariant kolorystyczny, który żywo przypomina Galaxy Note 20. Szkoda, że nie poczekałem z zakupem, bo wybitnie mi się podoba.
OnePlus 12R – pomimo dramy z pamięcią – został moim prywatnym smartfonem i po półtora miesiąca jestem nim zachwycony. Trochę jednak pluję sobie w brodę, że nie będę mógł mieć go w nowym wariancie. Sunset Dune to nowa wersja, która na dniach ma zadebiutować w sprzedaży. Moim zdaniem to jeden z najładniejszych telefonów 2024 roku.
Miedziane wykończenie to coś, do czego mam słabość od czasów Galaxy Note 20. Wtedy nie kupiłem ostatnich Samsungów z serii Note ze względu na beznadziejne procesory, ale sentyment pozostał. Gdybym dzisiaj miał kupować smartfon, to pewnie znowu postawiłbym na OnePlusa 12R. Z tą drobną różnicą, że wybrałbym go w wersji Sunset Dune.
Takim teaserem podzielił się producent na swoim indyjskim profilu. Niekoniecznie oznacza to, że takiego OnePlusa 12R nie będzie się dało kupić w Polsce. Z czasem nowy wariant kolorystyczny pewnie pojawi się w sprzedaży. Jak wygląda w całości? To akurat żadna zagadka. Taki kolor dla OnePlusa Ace 3 w Chinach jest dostępny od pewnego czasu. Przepiękna bestia.
Oczywiście. Czy w codziennym użytkowaniu odczuwam jakąkolwiek różnicę ze względu na pamięć UFS 3.1 zamiast UFS 4.0? Nie. Gdy porównywałem kulturę pracy oraz wyniki benchmarków OnePlusa 12R i POCO F6 (Snapdragon 8 Gen 2 i UFS 3.1 oraz Snapdragon 8s Gen 3 i UFS 4.0), to OnePlus wygrywał w każdej możliwej kategorii. Jasne, że to marketingowa wpadka, ale na co dzień tego nie odczujesz.
Zbieram się do napisania pełnej, długoterminowej recenzji OnePlusa 12R, ale zrobię to raczej w sierpniu. Muszę najpierw odkopać się z innych telefonów i smartwatchy, które kończę dla Was testować. Tutaj mogę powiedzieć, że dla mnie OnePlus 12R jest najlepszym smartfonem do 2500 złotych. Skąd taka cena? Bo za tyle kupiłem go w promocji polskiego Amazonu.
Skoro już jesteśmy przy OnePlusie, to ten producent szykuje średniaka z baterią o pojemności aż 7000 mAh. To przypomina mi piękne czasy Samsunga Galaxy M51. Oczekuję, że nowy OnePlus będzie pracować bez ładowania jeszcze dłużej. Więcej na ten temat przeczytasz w poniższym wpisie Damiana.
https://www.gsmmaniak.pl/1502731/oneplus-telefon-z-bateria-7000-mah/
Źródło: producenta, via GSMArena, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…
Aplikacja Uber wzbogaca się o udane nowości, które mogą przydać się także w okresie świątecznym.…