Niedawno Anker wprowadził na rynek dwa nowe, interesujące akcesoria: powerbank Anker Nano oraz wielofunkcyjną ładowarkę indukcyjną Anker MagGo. Oba produkty obiecują znakomitą wszechstronność, ale jak sprawdzają się w codziennym użytkowaniu? Dowiesz się tego z naszego testu.
Przez ostatni miesiąc miałem okazję intensywnie korzystać z obu tych urządzeń. Testowałem je w różnych warunkach, sprawdzając, jak radzą sobie w codziennych sytuacjach, takich jak szybkie doładowywanie smartfona w “biegu” czy bezprzewodowe ładowanie kilku urządzeń jednocześnie. Dzięki temu mogłem wyrobić sobie solidną opinię na ich temat.
Czy Anker Nano i Anker MagGo to naprawdę ciekawe i godne zakupu akcesoria? Jak wypadają w porównaniu z konkurencją? Jakie są ich największe zalety i ewentualne wady? Warto sięgnąć po te produkty, czy lepiej poszukać innych rozwiązań?
Serdecznie zapraszam do poniższego materiału, w którym znajdziecie recenzje obu tych urządzeń. Mam nadzieję, że moje spostrzeżenia i doświadczenia pomogą Wam podjąć decyzję, czy te akcesoria od Anker są warte inwestycji.
Ile trzeba zapłacić?
Ładowarka indukcyjna Anker MagGo 15W 3w1 występuje w dwóch wariantach kolorystycznych: białym i czarnym, a cena została ustalona na polskim rynku na 499.90 złotych. W oficjalnym sklepie internetowym producenta kosztuje natomiast 109.99 dolarów.
Natomiast sięgając po powerbank Anker Nano 10000mAh 30W z wbudowanym złączem USB-C, przygotować trzeba 269 złotych. Bank energii jest w dwóch przyjemnych wersjach kolorystycznych: czarnej wpadającej w szarość, a także zielonej.
Test Anker MagGo 15W 3w1
Anker, znany specjalista w dziedzinie zasilania, wprowadził na rynek jedne z pierwszych ładowarek kompatybilnych z najnowszym standardem Qi2. Jednym z najbardziej interesujących produktów w tej kategorii jest składana ładowarka bezprzewodowa Anker MagGo 3w1, która stanowi doskonały przykład możliwości nowoczesnej technologii ładowania.
Schludnie i starannie wykonana
Ładowarka Anker MagGo Wireless Charging Station to prawdziwie wszechstronne urządzenie, idealne dla użytkowników produktów Apple. Ta kompaktowa ładowarka 3w1 została zaprojektowana, aby spełniać potrzeby właścicieli smartfonów iPhone, zegarków Apple Watch oraz słuchawek AirPods. Dzięki zastosowaniu technologii Qi2, MagGo ładuje iPhone’y z mocą 15W, co zapewnia szybkie i efektywne ładowanie. Dla zegarków Apple Watch oraz słuchawek AirPods wykorzystuje starszy standard Qi, oferując moc ładowania na poziomie 5W.
Pod względem konstrukcji, Anker MagGo wyróżnia się wyjątkową kompaktowością. Przy wymiarach 89 × 60 × 25 mm jest niewiele większa od karty płatniczej, co czyni ją niezwykle przenośną. Waży jedynie 195 gramów, co sprawia, że jest idealna do zabrania w podróż.
Funkcjonalność ładowarki jest równie imponująca. Podkładka Qi2 unosi się, tworząc stojak na iPhone’a, umożliwiając ładowanie w trybie pionowym lub poziomym, co jest szczególnie wygodne podczas korzystania z trybu StandBy. Jeśli preferujesz ładowanie iPhone’a bez korzystania ze stojaka, wystarczy złożyć ładowarkę i umieścić podkładkę Qi2 na górze. Podkładkę należy rozłożyć tylko wtedy, gdy chcemy naładować słuchawki AirPods lub użyć jej jako stojaka.
Moduł ładowania zegarka Apple Watch o mocy 5W jest sprytnie ukryty na spodzie urządzenia i może być ustawiony płasko lub pod kątem, co idealnie sprawdza się w trybie Nightstand. Cztery antypoślizgowe nóżki zapewniają stabilność podstawy ładowarki, co zapobiega przypadkowemu przesunięciu.
Na szczycie podstawy znajduje się podkładka do ładowania bezprzewodowego Qi, która może ładować AirPods z mocą 5W, gdy są one umieszczone w etui do ładowania bezprzewodowego. Całość jest zaprojektowana z myślą o funkcjonalności i estetyce, co sprawia, że Anker MagGo jest nie tylko praktycznym, ale i eleganckim dodatkiem do każdego biurka czy stolika nocnego.
Na prawym boku ładowarki umieszczono port USB typu C, a także płaską diodę LED, która sygnalizuje podświetleniem na biało rozpoczęcie procesu ładowania. Nie mruga jednak w trakcie uzupełniania energii.
W zestawie sprzedażowym wraz z ładowarką znajdziemy przewód USB typu C z zagiętą końcówką z jednej strony, aby lepiej pasowała do ładowarki, a także zasilacz sieciowy o mocy 36W.
Co można naładować ładowarką Anker MagGo 15W 3w1?
Technicznie rzecz biorąc, każde urządzenie, które wspiera bezprzewodowe ładowanie, a zatem jest wyposażone w cewkę indukcyjną. To jednak tylko z technicznego punktu widzenia, gdyż w rzeczywistości ta ładowarka nie naładuje w tym samym czasie każdego z trzech urządzeń jednocześnie, jeśli nie są one sygnowane logo Apple. Dlaczego?
Z bardzo prostego powodu, smartfony z Androidem mają za słabe magnesy, aby utrzymały się na testowej ładowarce. Sprawdziłem to na kilku urządzeniach różnych marek i żadne nie było w stanie się utrzymać. Najlepiej radzą sobie urządzenia z mocno wystającą wysepką dla aparatów, gdyż dzięki niej są w stanie zawisnąć. Oczywiście można ładować smartfon na płasko, gdy ładowarka jest złożona, ale wtedy nie można jednocześnie uzupełniać energię w dwóch urządzeniach. No, chyba że ładujemy smartfon i zegarek, choć z tymi ostatnimi tez jest różnie.
A to dlatego, że z dwóch dostępnych w domu, żaden nie chciał podjąć próby ładowania na dedykowanej podstawce do zegarków. Na dwóch pozostałych proces ładowania rozpoczął się natychmiast po położeniu.
Nie jest to jednak wina stacji ładowania bezprzewodowego Anker MagGo, a niekompatybilnych urządzeń. Ta ładowarka współpracuje bowiem z produktami Apple i to dla nich została stworzona. Jest kompatybilna z następującymi produktami:
- seria iPhone 15;
- seria iPhone 14;
- seria iPhone 13;
- Apple Watch Ultra 2;
- Apple Watch Ultra;
- seria Apple Watch 9;
- seria Apple Watch 1-8;
- Apple Watch SE;
- AirPods Pro 2;
- AirPods Pro;
- AirPods 3;
- AirPods 2 z dedykowanym etui do ładowania bezprzewodowego.
Producent dodaje jeszcze, że aby zapewnić najlepszą jakość ładowania bezprzewodowego, zalecane jest używanie oficjalnych magnetycznych etui Apple na telefony. Należy unikać obudów grubszych niż 2,5 mm i obudów niemagnetycznych, ponieważ mogą one mieć wpływ na wydajność ładowania.
Czy warto kupić Anker MagGo 15W 3w1?
Nie posiadam sprzętu marki Apple, ale regularnie korzystam z bezprzewodowego ładowania. To wygodne rozwiązanie, które pozwala uniknąć plątaniny kabli. Sprzęt ładowany bezprzewodowo można łatwo zdjąć z ładowarki, gdy tylko zajdzie taka potrzeba, co zwiększa swobodę użytkowania.
Dlatego uważam, że jeśli macie więcej niż jedno urządzenie marki Apple, zdecydowanie warto rozważyć zakup ładowarki Anker MagGo 15W 3w1. Jest ona nie tylko funkcjonalna, ale również stylowa, co sprawia, że doskonale prezentuje się na biurku. Jej estetyczny wygląd sprawia, że pasuje do nowoczesnych wnętrz, a jednocześnie oferuje szybkie i efektywne ładowanie.
Dodatkowym atutem jest kompaktowy rozmiar ładowarki, dzięki czemu łatwo znaleźć dla niej miejsce w bagażu, plecaku, czy torbie. Na upartego można ją nawet schować do kieszeni spodni. To wszystko sprawia, że Anker MagGo 15W 3w1 to fajne rozwiązanie dla użytkowników urządzeń marki Apple, którzy cenią sobie wygodę i estetykę.
Test Anker Nano 10000mAh 30W
Anker Nano 10000mAh 30W to najnowszy powerbank z serii w asortymencie marki, który charakteryzuje się szybkim ładowaniem, sporą pojemnością i jeszcze kilkoma innymi ciekawymi rozwiązaniami. Czy sprawia, że warto go kupić?
Batonik z ogonkiem
Anker Nano 10000mAh 30W został wykonany z tworzywa sztucznego, które w 80% zostało pozyskane z plastiku pochodzącego z recyklingu poużytkowego (PCR), aby zmniejszyć emisję dwutlenku węgla. Zarówno front, jak i tył są połyskujące, przez co kolekcjonują odciski palców, ale nawet pomimnop tego prezentują się bardzo przyjemnie i nowocześnie. Korpus jest zaś matowy i w celu poprawienia chwytu, chropowaty.
Powerbank jest mocno zaoblony na każdym narożniku, a wszystkie krawędzie frontu i tylnej części zostały ładnie zagięte. Konstrukcyjnie Anker Nano 10000mAh 30W jest takim, jak być powinien – nic nie trzeszczy, nie skrzypi, szczelin tez nie ma. Dość ciekawym elementem konstrukcyjnym jest wbudowany przewód USB typu C, który to pozwala zapomnieć o zabraniu ze sobą kabla do ładowania swojego urządzenia. No chyba, że nie posiada gniazda USB typu C. Tenże przewód pozwala także na ładowanie powerbanku.
Przewód ma około 15 cm długości, a końcówka USB chowa się w dedykowanym zagłębieniu w górnej części urządzenia. Do tego ma specjalną blokadę.
Na górnym obrzeżu znajduje się przycisk zasilający, a także umożliwiający podświetlenie wyświetlacza umieszczonego na froncie. Ekran ten wyświetla poziom naładowania akumulatora, a podczas ładowania dodatkowo czas, po jakim się rozładuje. Natomiast przy ładowaniu Anker Nano 10000mAh 30W wyświetlany jest czas potrzebny do odzyskania energii. Prawy bok to natomiast miejsce dla dwóch portów: USB typu C wspierającego ładowanie z mocą do 30W, a także USB-A ładującego z maksymalną mocą 22.5.
Szybkie ładowanie, to szybkie rozładowywanie?
Powerbank jest w stanie ładować urządzenia z maksymalną mocą do 30W, co w dzisiejszych czasach nie jest zawrotną mocą, aczkolwiek jest jeszcze na rynku wiele smartfonów (i to nawet flagowych), które ładują się po prostu wolniej. Myślę zatem, że jak na bank energii jest to prędkość wystarczająco dobra.
Anker Nano 10000mAh 30W jest w stanie ładować trzy urządzenia jednocześnie, dzięki zastosowaniu dwóch wspomnianych wcześniej gniazd USB i jednego przewodu obecnego na stałe. I choc uważam, że jest to świetne rozwiązanie, to jednak pojemność akumulatora wbudowanego w bank energii, przy takim rozwiązaniu jest po prostu za mała. Tym bardziej że przy maksymalnej mocy straty są naprawdę duże.
Podczas okresu testowego ładowałem wiele urządzeń i dochodzę do jednego wniosku – powerbank Anker Nano 10000mAh 30W był przeważnie w stanie raz naładować do pełna akumulator o pojemności 5500 mAh, przy wykorzystaniu mocy 30W. Po takim wyczerpującym ładowaniu pozostawało około 20% energii.
Czas potrzebny do naładowania akumulatora 5500 mAh zastosowanego w ASUS ROG Phone 8 Pro Edition wyniósł 90 minut. Powerbank pokazywał wtedy, że jest jeszcze w stanie ładować rzeczone urządzenie przez około 30 minut. I to się zgadza, gdyż na starcie ładowania (po podłączeniu do smartfona), na ekranie Anker Nano 10000mAh 30W wyświetliła się informacja, że będzie w stanie dostarczać energii przez 1 godzinę i 59 minut.
Kiedy akumulator już rozładujemy, przydałoby się go ponownie naładować, prawda? Czas potrzebny do pełnego naładowania, przy wykorzystaniu jakiejkolwiek ładowarki o mocy 30W (lub wyższej) wynosi dokładnie 81 minut. Tyle wyświetlane jest na ekranie i czas ten pokrywa się z rzeczywistością. Jest zatem całkiem nieźle.
Czy warto kupić Anker Nano 10000mAh 30W
Testowany powerbank Anker Nano 10000mAh 30W wyróżnia się przyjemnym designem i dobrym wykonaniem, choć trzeba pamiętać, że tworzywo sztuczne może się porysować jeśli nie będziemy obchodzić się z nim należycie.
W tym banku energii doceniam szybkie pozyskiwanie energii, a także całkiem szybkie ładowanie. Oczywiście ładowanie trzech urządzeń jednocześnie też jest miłym akcentem, a obecność wbudowanego przewodu to już coś, na co szczególnie zwracam Waszą uwagę. Do tego mamy jeszcze kompaktowy rozmiar, dzięki czemu bez problemu zabierzemy go ze sobą, bez nadmiernego obciążania bagażu. Nawet wejdzie do kieszeni spodni, a zatem zawsze możemy mieć go przy sobie.
Jedyne, co mnie troszkę martwi w Anker Nano 10000mAh 30W, to spore straty energii podczas wykorzystania maksymalnej mocy ładowania. Jest to jednak pokłosie szybkiego odzyskiwania energii, a zatem nie można mieć tutaj specjalnych zastrzeżeń.
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.