Kilka dni temu w jednym z dłuższych tekstów zastanawiałem się nad obecną sytuacją na rynku platform mobilnych i wspomniałem m.in. o firmie Jolla Mobile, która kontynuuje projekt MeeGo. Byli pracownicy Nokii po mariażu swojego pracodawcy z Microsoftem postanowili „pójść na swoje” i podobno nieźle sobie radzą. Tak przynajmniej twierdzi ich szef – Jussi Hurmola. Fin udzielił wywiadu i opowiedział nie tylko o firmie, ale też przyszłości ich platformy. Czego możemy się spodziewać?
Zacznijmy od tego, iż kolejny już raz można było usłyszeć, że na rynek trafi w końcu alternatywa dla iOS oraz Androida. Hurmola potwierdził, iż do końca roku zobaczymy pierwszy smartfon Jolla Mobile z platformą MeeGo. Teraz firma pracuje nad ekosystemem, co z pewnością będzie jednym z ważniejszych punktów tego projektu. Jeśli polegną w tym elemencie, to nie pomoże im nawet poważne wsparcie w Chinach. A skoro już o Chinach…
Na pytanie o rynki, na których zamierza się skupić firma, padła odpowiedź, iż w zamyśle chcą działać globalnie, ale to właśnie Państwo Środka zajmuje najważniejsze miejsce w ich strategii. Miłośnicy MeeGo z Polski nie powinni jednak tracić nadziei – Stary Kontynent ponoć nie będzie traktowany po macoszemu. Na więcej szczegółów musimy jeszcze poczekać.
Firmie będzie się bardzo trudno przebić do większego grona odbiorców, ale jeśli będą uparci i otrzymają wsparcie (m.in. operatorów), na które liczą, to mają szanse zająć kilka procent rynku. Kto wie, co z tego wyniknie?
Źródło: GigaOM
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.