Na dzień przed premierą Nothing Phone (2a) Plus ujawnił wygląd i specyfikację. Sensowne podzespoły wróżą mu wielki sukces. W końcu 3x 50 MP to więcej niż oferował Nothing Phone (2), który podczas debiutu kosztował w Polsce najmniej 3000 zł!
Nowość firmy Nothing pojawi się na scenie dokładnie 31 lipca 2024 roku o godzinie 11:00 czasu polskiego. Obecność w polskiej witrynie wskazuje debiut w naszym kraju. Do tej pory wszystkie „wypuszczone” modele producenta można było u Nas kupić bez problemu. Zdziwiłbym się, gdyby miało się to zmienić z Nothing Phone (2a) Plus.
Muszę przyznać, że czekam z utęsknieniem, aby poznać cenę Nothing Phone (2a) Plus. Oficjalna kwota premierowa ujrzy światło dzienne dopiero jutro. Niemniej zapowiedziane dane techniczne na papierze są po prostu świetne.
Jeżeli producent nie poszaleje z aspektami finansowymi, to może to by nowy król opłacalności na polskim rynku. Biorę pełną odpowiedzialność za moje słowa i już śpieszę z wyjaśnieniami.
Bazowa wersja urządzenia — Nothing Phone (2a) — kosztowała na start 1499 zł w konfiguracji 8/128 GB. Nadchodzący wariant z dopiskiem Plus ulepszy niemalże każdy aspekt poprzednika. W kuluarach branżowych mówi się ponadto o wzroście ceny, ale w granicach zdrowego rozsądku.
Poza tym będzie to pierwszy smartfon na rynku z procesorem Dimensity 7350 Pro. Układ firmy MediaTek ma być szybszy o przynajmniej 10% niż Dimensity 7200 Pro zastosowany we wcześniejszym modelu. Oznaczałoby to wydajność rzędu (około) 800 000 punktów w AnTuTu.
Dołóżmy do tego potrójny aparat z matrycą 50 MP. Z czego dwie jednostki będą prowadzić tylny panel, a jedna przedni. To dość ciekawe, bo po takie rozwiązanie nie sięgnął nawet Nothing Phone (2) uważany swego czasu za taniego flagowca/superśredniaka.
Technikalia domknie AMOLED 120 Hz, bateria 5000 mah z ładowaniem 50 W, a także autorski Glyph. Wyszczególniony system producenta służy do doświetlania scenerii oraz służy jako niestandardowa dioda powiadomień. Poszczególne obszary można bowiem konfigurować.
https://www.gsmmaniak.pl/1474454/nothing-phone-2a-test-recenzja-opinia-czy-warto/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…