HUAWEI Mate 20 Pro wyznaczył trendy, które w świecie smartfonów obowiązują do dziś. To gratka dla kolekcjonera kultowych telefonów. W jednym z polskich sklepów namierzyłem go za jedyne 650 złotych. To świetna okazja, by przypomnieć sobie ciągle imponujące możliwości jednego z najlepszych telefonów HUAWEI.
HUAWEI Mate 20 Pro to jeden z tych smartfonów, o których trudno zapomnieć. Ciekawe jest to, że przypadkiem namierzyłem ten 6-letni telefonów w działającym w Polsce sklepie.
Przeglądając dziś ofertę polskiego Amazonu, trafiłem właśnie na HUAWEI Mate 20 Pro w w cenie jedynych 655,69 złotych. Oczywiście taka kasa za 6-letni telefon, nawet jeśli kiedyś był bezkonkurencyjny, teraz nie jest dobrym wydatkiem. Oferta Amazonu jest tylko pretekstem do przypomnienia ManiaKom tego urządzenia.
Czym takim HUAWEI Mate 20 Pro wyróżniał się na tle konkurencji? Choćby fantastycznym, wszechstronnym aparatem. Gwiazdą wyposażenia była nie tylko jednostka główna 40 MP o ponadprzeciętnym wtedy rozmiarze matrycy 1/1.7″, ale także obiektyw ultraszerokokątny 20 MP (znów wartość ponadprzeciętna) o polu widzenia 117 stopni z autofocusem i przede wszystkim teleobiektyw 8 MP z 3-krotnym przybliżeniem optycznym i 5-krotnym hybrydowym. Wszystko to zostało okraszone niesamowitym trybem nocnym, który zmienił aparaty w smartfonach już na zawsze.
Mate 20 Pro oferował także bardzo szybkie wtedy ładowanie przewodowe 40W, do którego taki Samsung w Galaxy S24 ciągle nie dojechał. Obecne było także ładowanie bezprzewodowe i po raz pierwszy na świecie zwrotne. Dzięki niemu telefon mógł się indukcyjnie dzielić energią choćby ze słuchawkami.
Huawei był także jednym z pierwszych producentów na świecie, który zastosował w swoim flagowcu czytnik linii papilarnych zintegrowany z ekranem. Producent ten był także w czołówce marek, które ścigały się z Apple na Face ID. W przeciwieństwie do większości konkurentów HUAWEI Mate 20 Pro otrzymał skanowanie twarzy w 3D, co było, jest i najprawdopodobniej zawsze będzie znacznie bezpieczniejsze niż tradycyjne 2D.
HUAWEI Mate 20 Pro mógł się także pochwalić wodoszczelnością (IP68), USB-C 3.1, dual GPS i własnym standardem kart pamięci Nano Memory. No dobrze, w tym ostatnim przypadku trochę żartuję, ale w sumie lepsza taka możliwość rozszerzenia pamięci na dane niż żadna.
Pierwsze miesiące obecności na rynku HUAWEI Mate 20 Pro nie były jednak skupione na jego wyjątkowych możliwościach. Skazą na wizerunku tego telefonu położyła się afera z problematycznym wyświetlaczem, a zwłaszcza zieloną poświatą.
Tak czy inaczej, zapominając o tej jednej rzeczy, HUAWEI Mate 20 Pro był wybitnym flagowcem, dla wielu najlepszym w roku swojego wydania. Przyszłość pokazała, że było to jednak preludium do pojawienia się czegoś jeszcze lepszego: HUAWEI P30 Pro, jednego z najlepszych smartfonów w historii.
https://www.gsmmaniak.pl/1503515/jaki-telefon-kupic-2024-polecane-smartfony/
Dziękuję @TomekC89 za zdjęcie na okładkę 🙂
Jesteśmy Partnerem Amazon i otrzymujemy wynagrodzenie z tytułu określonych zakupów dokonywanych za pośrednictwem linków.
Smartwatche Huawei otrzymują właśnie aktualizację, która daje użytkownikom możliwość korzystania z płatności zbliżeniowych we współpracy…
Motorola potężnie zyskuje na popularności w USA. Producent zajmuje już zasłużone 3 miejsce. Czyżby Amerykanom…
Spróbujesz zgadnąć w ciemno, co tak naprawdę zmieni się w specyfikacji Samsunga Galaxy S25? To…
Który smartfon wśród tych ze składanym ekranem będzie mieć największą baterię? vivo X Fold 4…
Składany smartfon Samsung Galaxy Z Flip6 może być Twój całkiem za darmo. O ten model…
Producent niemal oficjalnie dał nam do zrozumienia, że realme GT 7 Neo otrzyma ogromną baterię…