HyperOS 2.0 to nowa wersja systemu na telefony Xiaomi, Redmi i POCO. Pojawią się ciekawe funkcje prywatności i bezpieczeństwa. Ciekawe, czy rozwiązana zostanie kwestia zużycia energii.
HyperOS nie doczekał się idealnego startu na smartfonach Xiaomi, Redmi i POCO. Każdy z testowanych przeze mnie smartfonów cierpiał na taką samą przywarę. Optymalizacja zużycia energii rozczarowywała. Teraz w sieci pojawiły się pierwsze doniesienia o aktualizacji do HyperOS 2.0. Czy nowy system naprawia błędy poprzednika?
Na podstawie informacji serwisu Xiaomi Time poznaliśmy kilka nowości na temat funkcji nadchodzącego HyperOS 2.0. Nowa wersja nakładki, która zastąpiła MIUI na telefonach Redmi, Xiaomi i POCO ma pojawić się jeszcze w tym roku. Przewidywanym terminem jest październik lub listopad, więc w Polsce pojawi się pewnie gdzieś z końcem 2024 roku.
HyperOS 2.0 miałby potrafić skanować sieci WiFi, by wykryć znajdujące się w okolicy ukryte kamery. Nie powiem – funkcja bardzo ciekawa i przydatna w publicznych miejscach i hotelach. Coś mi się jednak wydaje, że te bardziej przemyślne kamery zapisują dane we własnej pamięci i nie są podłączone do publicznych sieci WiFi.
Taka specyfikacja Xiaomi 15 Ultra przekona niejednego do wydania grubych tysięcy.
Ja chciałbym, żeby HyperOS 2.0 nie skupiał się wyłącznie na takich fajerwerkach, ale rozwiązał dwa najbardziej irytujące problemy. Pisałem o nich przy okazji POCO F6 5G i od tej pory nic się nie zmieniło. Belka szybkich skrótów nadal wymaga dwukrotnego przesunięcia, by ją zamknąć. A kolejne Xiaomi na baterii pracują krócej, niż ich konkurencja z taką samą specyfikacją i baterią.
Sam HyperOS 2.0 zostanie na pewno zaprezentowany przy okazji premiery serii Xiaomi 15. Ponownie mówi się, że tylko dwaj jej przedstawiciele trafią oficjalnie do Polski. Cała rodzina ma zaoferować największe ogniwa, jakie kiedykolwiek trafiły do flagowych Xiaomi. Byłoby miło, gdyby szło to w parze z mniejszym optymalizacją oprogramowania. Tak, jak ostatnio łączy to OnePlus.
Nie jest jasne, czy HyperOS 2.0 zmieni coś w podejściu Xiaomi do wyłączania reklam. Podobno ma to iść w parze z ograniczeniem ilości bloatware instalowanego na start. Całą sprawę opisaliśmy poniżej.
https://www.gsmmaniak.pl/1508579/xiaomi-nie-pozwoli-na-wylaczenie-reklam-w-swoich-telefonach/
Źródło: XiaomiTime, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Składany flagowiec w super promocji? Motorola razr 50 Ultra po raz pierwszy doczekała się aż…
Segment tanich tabletów przeżywa rozkwit. Świeżo zaprezentowany Teclast M50 Mini dołącza właśnie do niedrogich pobratymców…
Tanie realme zdobyło kolejną certyfikację. Szykuje się globalne ogłoszenie niskobudżetowca. Niedługo realme Note 60x będzie…
Masz flagowca Apple? To przydałyby Ci się słuchawki. Jako fan marki na pewno słyszałeś o…
Nowy tablet OPPO Pad 3 zadebiutuje już jutro. Na dzień przed premierą sporo o nim…
Dzieli nas dzień od prezentacji średniaków OPPO. O nowym OPPO Reno 13 (Pro) wiemy niemalże…