Czy warto inwestować w najnowszego flagowca, gdy na rynku pojawiają się takie alternatywy jak nubia Z60 Ultra, oferująca solidne parametry za znacznie niższą cenę? Przekonajmy się, czy nubia Z60 Ultra jest w stanie dorównać flagowcom z wyższej półki i czy cena idzie w parze z jakością?
Zastanawialiście się kiedyś, czy warto wydać krocie na najnowszego flagowca, kiedy na rynku pojawiają się coraz ciekawsze alternatywy w niższej cenie? nubia Z60 Ultra to jeden z tych smartfonów, który zaskakuje swoją atrakcyjną ceną w zestawieniu z tym, co ma do zaoferowania. Czy rzeczywiście może konkurować z droższymi modelami, które potrafią kosztować nawet dwa razy więcej? Postanowiłem to sprawdzić.
Choć nubia Z60 Ultra nie jest już nowością na rynku, to jej parametry i możliwości są na tyle interesujące, że warto przyjrzeć się, jak wypada w porównaniu z flagowcami z wyższej półki. Może się okazać, że nie zawsze trzeba wydawać fortunę, by cieszyć się naprawdę solidnym smartfonem.
Według jednej z popularnych porównywarek cen smartfon nubia Z60 Ultra jest dostępny na polskim rynku za 3099 zł w wariancie z 12GB pamięci RAM i 256GB na dane. Ja natomiast na testy otrzymałem model najmocniejszy, a zatem z 16GB RAM i 512GB przestrzeni na aplikacje i pliki. Ile ten wariant kosztuje? 899 euro (~3900 zł) na oficjalnej stronie producenta i to w każdej odsłonie, a zatem nawet w edycji fotograficznej. W tradycyjnych sklepach jest także w Polsce za 3999 zł.
Warto jeszcze wspomnieć, że oficjalna polska dystrybucja oferuje wersję 16/512 GB. Zakup w
autoryzowanym sklepie w Polsce daje możliwość skorzystania z polskiego
serwisu gwarancyjnego i wsparcia technicznego.
Czy jest zatem drogo? Na pewno nie jest to niska kwota, ale za smartfon z taką specyfikacją to i owszem. Jednak czy, aby taka wycena nie pociągnęła za sobą cięć kosztów? Zapraszam na test nubia Z60 Ultra, a na pewno poznacie na to pytanie odpowiedź.
Trzeba przyznać, że marka nubia bardzo odważnie podeszła do projektu Z60 Ultra, stawiając na kanciastą bryłę z bardzo nietypową, a zarazem intrygującą, urokliwą i szkaradną zarazem wyspą dla aparatów. To w sumie design niepowtarzalny, choć jeśli przyjrzeć się mu nieco bliżej, to widać kilka podobieństw do gamingowego modelu nubia Redmagic 9 Pro, którego miałem przyjemność testować.
Smartfon z pewnością nie należy do najlżejszych na rynku, gdyż jego waga wynosi 246 gramów, co przy wymiarach 164 x 76.4 x 8.8 mm, sprawia, że nie jest to propozycja dla wszystkich. Mało tego, nubia Z60 Ultra jest cięższa niż Redmagic 9 Pro, pomimo zastosowania akumulatora o mniejszej pojemności i pozbyciu się aktywnego chłodzenia. Do tego dochodzą jeszcze ostre krawędzie i ogólnie styl nawiązujący do gamingowych urządzeń, choć to raczej sprzęt fotograficzny.
I w sumie jako narzędzie do fotografowania taka konstrukcja też się sprawdza, ale brakuje mi tutaj typowych smaczków, a dokładniej fizycznego (najlepiej dwustopniowego) spustu migawki i gripa. Ten drugi pewien być jako dedykowane akcesorium. Winien mieć dźwignię do przybliżania/oddalania i także spust migawki. To moim zdaniem definitywnie zdefiniowałoby smartfon nubia Z60 Ultra. A tak otrzymujemy nieco duży i nietypowy sprzęt, choć na pewno nie brzydki – inny.
Z gamingowego smartfona Redmagic 9 Pro został przeniesiony suwak (teraz jest czarny), który jest teraz przyciskiem programowalnym, choć domyślnie uruchamia aplikację aparatu. Fajnie, że jest, ale nadal obstaję przy tym, że nubia powinna jednak postawić na spust migawki i tym samym mieć swój własny znak rozpoznawczy.
Tylny panel to najbardziej kontrowersyjna część tej konstrukcji. Jedni go pokochają, inni znienawidzą, a jeszcze inni (w tym ja) dostrzegą w nim połowiczne piękno połączone z chaosem. Jak dla mnie tam jest wszystkiego za dużo i brakuje jeszcze tylko obiektywu z trójkątnym obramowaniem
Potrójny układ kamer został rozmieszczony na kwadratowej, wystającej płycie. Ultraszerokokątny obiektyw jest z nią zrównany, ale już standardowy aparat ma dodatkowe podniesienie i czerwone obramowanie, co jeszcze bardziej zaburza harmonię. Kamera peryskopowa ma swoje własne, prostokątne obramowanie, które najbardziej wystaje ponad resztę konstrukcji.
Górna część modułu aparatu (ta na płasko z obudową), z czerwonym logo Leica wyraźnie nawiązuje do aparatów i jest naprawdę ładna i widać, że nubia starała się naśladować profesjonalne aparaty Leica. Zwłaszcza biorąc pod uwagę warianty kolorystyczne Z60 Ultra.
Przód nubii Z60 Ultra nie zaskakuje – dominuje tu ogromny wyświetlacz, który rozciąga się od krawędzi do krawędzi, otoczony cienkimi i symetrycznymi ramkami, co sprawia, że ekran zajmuje ponad 93% przedniego panelu. Aparat do selfie ukryto pod ekranem, wykorzystując zaawansowaną technologię, która sprawia, że jest praktycznie niewidoczny.
Bardzo miłym zaskoczeniem jest tutaj pełna wodoszczelność i pyłoszczelność konstrukcji nubia Z60 Ultra potwierdzona stopniem ochrony IP68. To bardzo, ale to bardzo przydatne, ale z nieco innych powodów, niż przypadkowe upuszczenie do wody czy na piasek. Wspomnę o tym jednak nieco później.
nubia Z60 Ultra to smartfon, który wyróżnia się ekranem pozbawionym wycięć i wcięć – rzadkość w dzisiejszym świecie smartfonów. Dzięki zastosowaniu kamery ukrytej pod wyświetlaczem korzystanie z tego urządzenia staje się jeszcze bardziej przyjemne. Dodatkowo, smukłe ramki oraz narożniki pod kątem prostym potęgują wrażenie, że ekran jest jeszcze większy.
Ekran to 6,8-calowy OLED Q9+ od BOE, który przypomina ten z modelu Redmagic 9 Pro. Rozdzielczość jest na poziomie 1116 x 2480 pikseli, co zapewnia wyraźny obraz, który jednocześnie nie obciąża grafiki, dzięki czemu można cieszyć się wysoką wydajnością.
nubia Z60 Ultra oferuje szczytową jasność ekranu, sięgającą 1500 nitów, co zapewnia dobrą widoczność nawet w pełnym słońcu. Kąty widzenia są znakomite, co dodatkowo poprawia komfort korzystania z urządzenia. Warto jednak zauważyć, że luminacja nie jest tak imponująca, jak w smartfonach Galaxy S24, czy też ASUS ROG Phone 8 Pro.
Pod wyświetlaczem znajduje się optyczny czytnik linii papilarnych, który działa bardzo dobrze. W trakcie testów tylko kilkukrotnie miałem problemy z odblokowaniem, choć gdy już zadziałał, robił to błyskawicznie. Always on Display to kolejna przydatna funkcja, umożliwiająca wyświetlanie spersonalizowanych powiadomień na wygaszonym ekranie.
Stereofoniczne głośniki oferują przyzwoitą głośność, ale ich jakość dźwięku utrzymuje się na wysokim poziomie tylko do około 80% mocy. Powyżej tej granicy zaczynają tracić na jakości, zwłaszcza jeśli chodzi o niskie tony, co jest szczególnie odczuwalne. Jest jednak i tak lepiej, niż w niektórych smartfonach w podobnym przedziale cenowym.
W przeciwieństwie do wielu telefonów w tej cenie, nubia Z60 Ultra absolutnie nie ustępuje pod względem wydajności. Wyposażony w najnowszy procesor Snapdragon 8 Gen 3 oraz 12 lub 16 GB RAM (w zależności od wersji dostępnej w sklepie nubii), model ten oferuje specyfikacje, które mogą śmiało konkurować z takimi gigantami jak Samsung Galaxy S24 Ultra, mimo że kosztuje połowę mniej.
W testach syntetycznych nubia Z60 Ultra osiąga wyniki, które stawiają go w czołówce wydajności, na równi z najlepszymi urządzeniami na rynku. Testy GPU również pokazują, że telefon radzi sobie doskonale z najbardziej wymagającymi grami. Tytuły takie jak Genshin Impact czy Diablo Immortal działają płynnie w 60 klatkach na sekundę przy maksymalnych ustawieniach graficznych, choć podobną wydajność oferowały już zeszłoroczne flagowce.
Brak wbudowanego wentylatora, który można znaleźć w modelu nubia Redmagic 9 Pro, sprawia, że nubia Z60 Ultra bardzo mocno się nagrzewa podczas intensywnych testów, takich jak 20-minutowy Solar Bay stress test, w którym to temperatura obudowy wzrosła do 60 stopni Celsjusza. Warto jednak pamiętać, że ten test jest ekstremalnie obciążający i zaprojektowany tak, by zmusić nawet najpotężniejsze telefony do osiągnięcia granic możliwości.
Co istotne, nubia Z60 Ultra poradziła sobie z tym testem, utrzymując wysoką wydajność przez cały 20-minutowy maraton intensywnej pracy GPU, co symuluje długotrwałą rozgrywkę na najwyższym poziomie. Wynik 89% świadczy o skutecznym systemie chłodzenia, który pod względem stabilności dorównuje genialnemu gamingowemu smartfonowi ASUS ROG Phone 8 Pro. Oznacza to, że możesz liczyć na długotrwałą wydajność podczas grania lub wykonywania innych wymagających zadań, bez obaw o spadki mocy. O ile oczywiście będziesz w stanie utrzymać smartfon w dłoniach, gdyż wspomniana temperatura jest naprawdę mocno odczuwalna.
nubia Z60 Ultra działa na najnowszej wersji oprogramowania MyOS 14, opartej na Androidzie 14. Choć dodano kilka nowych funkcji, to główny nacisk położono na usprawnienia, które są mniej widoczne na pierwszy rzut oka.
W zgodzie z aktualnymi trendami, nowe oprogramowanie wykorzystuje elementy sztucznej inteligencji. nubia wprowadziła algorytmy AI, które poprawiają m.in. rozpoznawanie gier, optymalizację asystenta głosowego oraz ogólną wydajność systemu.
Jeśli chodzi o wygląd, interfejs, nawigację, ikony i animacje pozostają w dużej mierze niezmienione w porównaniu do poprzednich wersji, choć zauważalne są drobne poprawki, szczególnie w ikonach menu Ustawienia.
Od czasu wprowadzenia dużych zmian wraz z premierą poprzedniej generacji, interfejs zyskał bardziej uporządkowany, minimalistyczny wygląd, któremu jednak daleko do czystego Androida. Mimo to, ma charakterystyczny styl, wyraźnie różniący się od klasycznego doświadczenia z Androidem.
Możliwość personalizacji interfejsu to wciąż jedna z kluczowych cech MyOS, pozwalająca na szerokie dostosowanie jego wyglądu. Od stylów zegara na ekranie blokady, przez motywy i ikony, aż po kształt i kolor akcentów w menu powiadomień – opcji jest naprawdę sporo. ZTE wprowadziło również zaawansowane opcje dla funkcji Always-on-Display, umożliwiając ustawienie GIF-ów czy filmów, co jednak może wpłynąć na większe zużycie baterii.
nubia Z60 Ultra została wyposażona w akumulator o pojemności 60000 mAh, co w połączeniu z zastosowanym układem SoC znacząco wpływa na efektywność energetyczną. Podczas codziennego użytkowania zauważyłem, że smartfon bez problemu wytrzymuje cały dzień intensywnego korzystania. Czy to dużo? Dla mnie to solidny wynik, biorąc pod uwagę duży ekran.
nubia Z60 Ultra nie kończy dnia na oparach – zazwyczaj zostaje mi około 40% baterii. Choć mógłbym śmiało korzystać z niego jeszcze przez kilka godzin następnego dnia, to jednak wolę podładować go wieczorem, żeby mieć pewność, że sprosta kolejnemu dniu, niezależnie od tego, co się wydarzy. Czasami nawet zostaje mi ponad połowa baterii, co jest imponujące i zapewnia spokój na cały kolejny dzień. Oczywiście, jeśli zdecydujesz się na intensywne granie, akumulator nie wytrzyma całego dnia, ale spokojnie zapewni kilka godzin solidnej rozgrywki.
nubia Z60 Ultra obsługuje szybkie ładowanie 80W dzięki protokołowi Power Delivery 3.0. Z dołączoną ładowarką naładujesz telefon w nieco ponad 40 minut, co jest bardzo dobrym wynikiem. Z pewnością niektórym do pełni szczęścia zabraknie ładowania bezprzewodowego, ale cóż – za takie pieniądze nie można mieć wszystkiego. Rekompensatą niech będzie solidny czas pracy i ładowarka w zestawie.
Smartfon oferuje podwójny slot na karty nanoSIM i pełne wsparcie dla technologii 5G. Do tego dochodzi dwuzakresowe WiFi 802.11 a/b/g/n/ac/6e/7, trzy pasma częstotliwości, Bluetooth 5.4, GPS z Galileo oraz NFC – to wszystko sprawia, że nubia Z60 Ultra jest wyjątkowo wszechstronnym smartfonem.
nubia Z60 Ultra zaskakuje swoim zaawansowanym systemem potrójnego aparatu, co jest imponujące, zwłaszcza biorąc pod uwagę przystępną cenę tego urządzenia. Producent zdecydował się na użycie klasycznej terminologii fotograficznej, opisując aparaty jako odpowiadające ogniskowym 35 mm, 85 mm i 18 mm. Każdy z tych aparatów wyposażony jest w optyczną stabilizację obrazu (OIS), co znacząco podnosi jakość wykonywanych zdjęć, szczególnie w trudniejszych warunkach oświetleniowych.
Głównym elementem tego systemu jest sensor Sony IMX800 o rozdzielczości 50 MP. To ten sam czujnik, który znajdziemy w wyższej klasy smartfonach, takich jak choćby Xiaomi 13. Chociaż nie jest to najnowszy komponent na rynku, to nadal oferuje imponującą jakość zdjęć, bliską tej znanej z flagowych modeli. Zdjęcia wykonane w ciągu dnia charakteryzują się bogactwem detali i szeroką rozpiętością tonalną, a kolory są nasycone, ale nieprzesadzone, co sprawia, że zdjęcia wyglądają bardzo ładnie.
W warunkach słabego oświetlenia, szczególnie w pomieszczeniach, aparat radzi sobie zaskakująco dobrze. Dzięki laserowemu autofokusowi i wspomaganiu OIS zdjęcia pozostają ostre, a efekt bokeh, uzyskany dzięki szerokiej przysłonie f/1.6, dodaje głębi zdjęciom, co jest szczególnie widoczne przy wykonywaniu ujęć portretowych. Jednak nocne zdjęcia stanowią wyzwanie – choć aparat potrafi uchwycić ostre i dobrze doświetlone kadry, zdarza się, że zdjęcia wychodzą rozmazane, co wskazuje na problemy ze stabilizacją obrazu. Kiedy jednak uda się uzyskać prawidłową ekspozycję, rezultaty są naprawdę zadowalające, z mniejszą ilością sztucznego rozjaśnienia, które często psuje ujęcia w tańszych smartfonach.
Główny aparat Z60 Ultra zdecydowanie wyróżnia się w swojej kategorii cenowej, oferując jakość zbliżoną do tego, co oferują modele takie jak Pixel 8. Jednak nubia poszła o krok dalej, dodając 64-megapikselowy teleobiektyw peryskopowy, który rzadko spotyka się w tej półce cenowej. Ten aparat wymaga dobrego oświetlenia, ale kiedy warunki są odpowiednie, potrafi uchwycić zdjęcia o jakości zbliżonej do głównego sensora. Dzięki 3.3-krotnemu zoomowi optycznemu i OIS teleobiektyw sprawdza się świetnie zarówno w fotografii portretowej, jak i przy fotografowaniu obiektów oddalonych.
Trzeci aparat, czyli 50-megapikselowy obiektyw ultraszerokokątny, choć nieco odstaje tonalnie od pozostałych dwóch, wciąż oferuje ostre i użyteczne zdjęcia. Choć rezultaty nie są na poziomie flagowców, to aparat ten z powodzeniem sprawdzi się w większości sytuacji, w których chcemy uchwycić szerszy kadr.
Niestety, nie można tego samego powiedzieć o 12-megapikselowym aparacie do selfie, który jest jednym z najsłabszych punktów smartfona nubia Z60 Ultra. Aparat ten, umieszczony pod ekranem, generuje zdjęcia o niskiej jakości, z widoczną miękkością i zbyt ciemne, które sprawiają, że każde selfie wygląda jakby przeszło przez kiepski filtr. To pokazuje, że technologia aparatów pod ekranem wciąż ma przed sobą długą drogę do osiągnięcia satysfakcjonującej jakości.
Jednak w ogólnym rozrachunku, nubia Z60 Ultra oferuje zaawansowany system aparatów, który z pewnością zadowoli większość użytkowników, szczególnie tych, którzy oczekują wysokiej jakości zdjęć w przystępnej cenie. Oni też docenią na pewno rozbudowane oprogramowanie, które oferuje wiele kreatywnych trybów.
nubia Z60 Ultra to smartfon, który z miejsca przyciąga uwagę imponującą specyfikacją i przystępną ceną, stanowiąc poważną alternatywę dla droższych modeli. Wyposażony w procesor Snapdragon 8 Gen 3 oraz do 16 GB RAM, oferuje wydajność na poziomie, który do tej pory zarezerwowany był dla flagowców kosztujących nawet dwa razy więcej. Dodatkowo, 6,8-calowy wyświetlacz OLED z cienkimi ramkami zapewnia znakomite wrażenia wizualne.
Kolejnym atutem nubii Z60 Ultra jest zaawansowany system aparatów, które dostarczają zdjęcia o doskonałej jakości, szczególnie w dobrym oświetleniu. Zestaw ten stawia Z60 Ultra na równi z wieloma znacznie droższymi smartfonami, co czyni go niezwykle konkurencyjnym w swojej klasie. Dodatkowo ogromny akumulator z szybkim ładowaniem 80W zapewnia długi czas pracy, eliminując potrzebę częstego doładowywania.
Jednak nubia Z60 Ultra nie jest pozbawiona wad. Zważywszy na wagę 246 gramów i duże wymiary, może być zbyt ciężki i nieporęczny dla niektórych użytkowników, a jego ostre krawędzie mogą nie wszystkim przypaść do gustu. Dodatkowo podczas intensywnego użytkowania telefon może się nagrzewać, co wpływa na komfort użytkowania. Aparat do selfie, choć ukryty pod ekranem, nie oferuje tak dobrej jakości, jakiej można by oczekiwać od tak zaawansowanego urządzenia.
Mimo tych kilku mankamentów nubia Z60 Ultra to smartfon, który oferuje wyjątkową wydajność, doskonały wyświetlacz i zaawansowany system kamer w cenie znacznie niższej niż konkurencyjne flagowce. Jest to idealny wybór dla osób poszukujących solidnego i wydajnego urządzenia, które nie zrujnuje ich portfela. Za około 3000 złotych, trudno znaleźć bardziej kompletny i opłacalny smartfon na rynku.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…