Po prezentacji smartfonów HTC z platformą Windows Phone, korporacja Nokia zarzuciła tajwańskiej firmie brak innowacji. Ja dorzuciłem coś od siebie i skrytykowałem firmę za brak solidnej koncepcji promocji i niepotrzebną akcję ze słuchawkami w roli głównej. Okazuje się jednak, że azjatycka firma może nas jeszcze czymś zaskoczyć.
Brytyjski operator o2 oraz wspomniane HTC zamierzają do końca roku wypuścić na rynek smartfon bez ładowarki. Czy to oznacza zastosowanie jakiejś nowej technologii? Nie, firmy stwierdziły po prostu, że ludzie nie potrzebują tego sprzętu. Ponoć ze statystyk wynika, iż 70% użytkowników, którzy kupują nowe urządzenie mobilne, posiada już w domu odpowiednią ładowarkę i nie potrzebują kolejnej.
W domach Brytyjczyków znajduje się podobno 100 mln bezużytecznych ładowarek do komórek. Wprowadzając do sprzedaży smartfon bez tego elementu (ale z kablem USB), wspomniane firmy chcą ograniczyć ilość elektrośmieci i w ten sposób ograniczyć nasz negatywny wpływ na środowisko. Z pewnością ograniczy to także wydatki obu firm związane z produkcją sprzętu. Sumy nie będą pewnie porażające, ale oszczędności są zawsze mile widziane. Trudno stwierdzić, czy wpłynie to na cenę produktu i oszczędności po stronie klienta. Choć nadal czekam na jakieś ciekawe i niesztampowe (a jednocześnie sensowne) posunięcie ze strony HTC, to przyznam, że ta akcja brzmi o wiele sensowniej, niż przyjmowanie używanych iPhone’ów…
Źródło: pocket-lint
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.