Przed premierą Samsung Galaxy Tab S10+ oraz Samsung Galaxy Tab S10+ pochwalił się wyglądem. W tm roku seria tabletów producenta będzie „wyjątkowa”. Zabraknie bazowego wariantu urządzenia, a procesorem będzie MediaTek.
W zeszłym miesiącu nie wierzyłem, że seria Samsung Galaxy Tab S10 pojawi się jedynie w postaci dwóch modeli. Doskonale pamiętam bowiem premierę kolekcji Galaxy Tab S9 czy nawet jeszcze wcześniejsze urządzenia. Niemniej kolejny z przecieków jasno wskazuje zmianę w podejściu firmy.
Wyciekły grafiki promujące tablety Samsung Galaxy Tab S10+ i Galaxy Tab S10 Ultra
Tegoroczny debiut tabletów będzie inny niż wszystkie (a przynajmniej większość). Zabraknie Samsunga Galaxy Tab S10 i pojawią się tylko: Galaxy Tab S10+ oraz Galaxy Tab S10 Ultra. To jest najważniejsza informacja, którą musisz zapamiętać.
Kolejna dotyczy wydajności. O ile nie boję się o samą moc obliczeniową, o tyle poddaję pod wątpliwość procesor. Mam na myśli układ MediaTek Dimensity 9300+, który trafi do obydwu urządzeń.
Bazowa wersja jednostki z Tajwanu potrafiła rozgrzać się do wysokich temperatur. Jeżeli kłopoty z odprowadzeniem ciepła zostaną zażegnane, to naszym bohaterom nic nie będzie grozić. W końcu wynik około 2 000 000 punktów w AnTuTu zrobi z nich najwydajniejsze tablety na rynku.
W takim razie kiedy wyczekiwać premiery? Od jakiegoś czasu mówi się, że termin pokryje się z prezentacją Samsunga Galaxy S24 FE. Wydarzenie planowane jest na październik 2024 roku, więc czasu nie pozostało zbyt wiele.
Z pewnością kolejne przecieki wyszczególnią konkretną datę i pochylą się bardziej nad poszczególnymi podzespołami. Od urządzeń oczekuje się ponownego skorzystania z 45 W, obecności ekranu Dynamic AMOLED 2X z odświeżaniem 120 Hz oraz 12 GB RAM na pokładzie.
Tablety Samsunga będą drogie i nudne, a i tak sprzedadzą się na całym świecie w tysiącach…
Źródło: androidheadlines
Ceny Samsung Galaxy Tab S10 Ultra
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.