OnePlus 13 ujawnia i potwierdza kolejne elementy swojej specyfikacji. Chyba nie znajdę powodu, by go sobie NIE KUPIĆ, gdyż zapowiada się na ideał mojego prywatnego telefonu. Bateria 6000 mAh z ładowaniem 100W, jeszcze lepszy aparat, ekran OLED LTPO 120 Hz czy IP68/69 to przepis na najlepszego flagowca 2025 roku.
Co prawda nie przymierzam się do wymiany telefonu, lecz zbliżająca się premiera OnePlus 13 wzbudza we mnie coraz większe wątpliwości co do utrzymania tego stanowiska. Ten flagowiec zapowiada się bowiem na ideał mojego prywatnego telefonu, a przecież zakup takiego urządzenia to marzenie każdego ManiaKa, czyli siłą rzeczy także i moje.
Każde kolejne informacje o OnePlus 13 tylko dopełniają ten obraz. Tym razem potwierdzono ważne elementy jego specyfikacji.
Specyfikacja OnePlus 13 to ideał mojego telefonu
Zacznijmy od najważniejszego: w OnePlus 13 znajdziemy akumulator o ponadprzeciętnej pojemności 6000 mAh. Zapewne chodzi tu o tzw. glacjalną baterię z materiału krzemowo-węglowego, którą znamy już z OnePlus Ace 3 Pro. Obsłuży ona bardzo szybkie ładowanie przewodowe 100W, ale to jeszcze nie koniec dobroci.
Największą ulgę niejednemu Czytelnikowi gsmManiaKa przyniesie potwierdzenie obecności ładowania bezprzewodowego i to o mocy 50W. Podobno miało go nie być, przez brak miejsce wynikający z obecności potężnego ogniwa. To mocno naciągany argument i na całe szczęście najprawdopodobniej nieaktualny.
Dzięki tak pojemnemu ogniwu OnePlus 13 będzie mógł długo robić zdjęcia swoim aparatem. Ten zapowiada się znakomicie, gdyż dostaniemy trzy jednostki 50 MP. Sensor główny to Sony LYT-808 z przysłoną f/1.6, który znamy z poprzednika. Nie zabraknie też peryskopowego teleobiektywu z 3-krotnym zoomem oraz obiektywu ultraszerokokątnego.
Oczywiste jest to, że flagowy OnePlus dostanie flagowy procesor Qualcomm Snapdragon 8 Gen 4. 6,82-calowy ekran OLED o rozdzielczości 2K i odświeżaniu LTPO do 120 Hz też nie jest zaskoczeniem. Co innego zapowiadany, zintegrowany z matrycą ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych. Poza nielicznymi wyjątkami tylko Samsung regularnie na niego stawia.
Wisienką na torcie ma być norma IP69. Dzięki niej OnePlus 13 poradzi sobie ze strumieniem wody o wysokiej temperaturze pod wysokim ciśnieniem. To również więcej niż oferuje lub zaoferuje znakomita większość konkurentów.
Premiera nowego flagowca OnePlus zbliża się wielkimi krokami
Premiera OnePlus 13 odbędzie się jeszcze w tym roku, na rodzimym rynku producenta. Globalna prezentacja spodziewana jest tymczasem w pierwszym kwartale 2025 roku. Jeśli potwierdzi się, że cena w porównaniu do poprzednika będzie porównywalna, to jak dla mnie OnePlus pozamiata konkurencję. Już OnePlus 12 cieszy się znakomitymi opiniami (także moją), a jego następca zapowiada się jeszcze lepiej.
Nie zdziwię się, jeśli za kilka miesięcy OnePlus 13 wyląduje w moich ManiaKalnych rękach i zostanie w nich na stałe, choć mój OnePlus 11 ciągle trzyma znakomitą formę. OnePlus osiągnie więc chyba to, o czym marzy każdy producent smartfonów 😉
Wszystko drożeje – poza flagowym OnePlusem 13. Za taką kasę będziemy się o niego bić w sklepach
Źródło: DCS na Weibo
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.