Do premiery przygotowuje się wyjątkowo ciekawy smartfon. Będzie bardzo opłacalny, otrzyma istnie flagowy procesor, a jego cena z pewnością zaskoczy niejednego ManiaKa. Nowy iQOO Z9 Turbo+ ma spore szanse zostać jednym z najlepszych średniaków najbliższych miesięcy.
W I połowie 2024 roku debiutował iQOO Z9 Turbo. Był to jeden z najlepszych aktualnie średniaków i wciąż jest tak samo opłacalny. Dlatego też nie mam złudzeń, że iQOO Z9 Turbo+ powtórzy poprzedni scenariusz. Przedpremierowa specyfikacja zapowiada równie opłacalnego smartfona z flagową wydajnością i świetną baterią.
Po wycofaniu się vivo z polskiego rynku, nie ma najmniejszej szansy na debiut iQOO Z9 Turbo+ w naszym kraju. Bardzo ubolewam nad tym faktem, bo producent potrafi tworzyć perełki. Jedną z nich przytoczyłem na początku wpisu, a drugą będzie jego mocniejsza wersja z oznaczeniem +.
Skąd ta pewność? Wystarczy spojrzeć na mistrzowską wycenę młodszego kolegi z serii. Można też spojrzeć na pozostałych z kolekcji, czyli np. iQOO Z9 Lite czy iQOO Z9 5G. Wyjątkowo korzystny stosunek ceny do jakości to jedna z najmocniejszych kart przetargowych firmy z Chin.
W takim razie co otrzyma nadchodzący model? Pod jego maskę trafi MediaTek Dimensity 9300+, więc najwydajniejszy procesor z Tajwanu. Układ przekracza wydajnością wynik 2 000 000 punktów w AnTuTu. W tym miejscu warto przytoczyć możliwości Google Tensor G4, który trafił do serii Google Pixel 9.
Komentarz pozostawiam Ci, ale miej na uwadze, że UFS 3.1 w telefonach za 4000 – 5000 zł to delikatne nieporozumienie… Nasz bohater Z9 Turbo+ nie będzie kosztować nawet połowy z tej kwoty, a otrzyma UFS 4.0 (i LPDDR5X). Poza tym w specyfikacji pojawi się: 6000 mAh z obsługą 80 W, ekran AMOLED z odświeżaniem 144 Hz i zapewne Sony LYT-600 z matrycą 50 MP i OIS lub aparat główny podobnej klasy.
To będzie aspekt, który przekreśli walkę o miano lidera list sprzedażowych. Prezentację planuje się na połowę października 2024 roku. iQOO Z9 Turbo+ najprawdopodobniej stanie się towarem ekskluzywnym w kraju producenta. Oznacza to brak ekspansji na pozostałe rynki globu, wykluczając ewentualnie Indie. Gdyby nie to, miejsce w rankingu najbardziej opłacanych smartfonów miałby zagwarantowane z miejsca.
Źródło: gizmochina
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Globalny Xiaomi 15 Ultra ujawnia kolejne tajemnice. Superflagowiec już nie tylko zdradził wygląd na żywo…
Epicka strategia turowa trafiła na 80% zniżkę. Ta sprawi, że przy zakupie tytułu zaoszczędzicie -…
Apple znów musi wypłacić pieniądze użytkownikom sprzętów marki. To w związku z ugodą, która dotyczy…
Nothing Phone (3a) będzie jednym z ciekawszych wyborów do kupienia w Polsce. Smartfon klasy średniej,…
T-Mobile przygotował atrakcyjny bonus dla klientów operatora. To aż 1000 GB internetu, które aktywne będą…
Android 16 ma przynieść smartfonom ważną funkcję dla fanów trybu ciemnego. Ta ma bowiem sprawić,…