iOS 18 będzie trochę gorszy od poprzedniej wersji systemu? Apple ograniczy bowiem działanie funkcji Wydarzenia na żywo. Teraz nie będą aktualizowane tak często, jak do tej pory.
iOS 18 zostanie oficjalnie wydany już za kilka dni, wraz z premierą najnowszych smartfonów z serii iPhone 16. Przy tej okazji Apple zaprezentuje Apple Intelligence, czyli nowe rozwiązania wykorzystujące sztuczną inteligencję – to one w iOS 18 mają grać pierwsze skrzypce.
Niestety, jak się okazuje, wiele z nich najprawdopodobniej nie pojawi się w Europie. Apple zdecydowało, że Stary Kontynent ich nie dostanie ze względu na ograniczenia, jakie Unia Europejska nakłada na giganta. Już w przyszłym tygodniu przekonamy się zapewne, jak będzie to wyglądało w praktyce. Event premierowy Apple zaplanował już na poniedziałek, 9 września.
iOS 18 ograniczy Wydarzenia na żywo
Niestety, to nie koniec złych wiadomości, jakie docierają do nas w związku z nadchodzącą premierą. Okazuje się bowiem, że w iOS 18 Apple chce ograniczyć funkcjonalność narzędzia Wydarzenia na żywo (Live Activities).
Funkcja Wydarzenia na żywo trafiła na smartfony Apple już w iOS 16. To kafelek pozwalający na podejrzenie aktywności w danej aplikacji na żywo na zablokowanym ekranie. Taka opcja jest dostępna m.in. podczas przejazdów Uber, gdzie możemy podejrzeć, kiedy będziemy u celu, czy w aplikacji JakDojadę, która pokazuje, ile minut ważny jest jeszcze nasz bilet na przejazd.
Okazuje się jednak, że w ostatnim czasie Apple zmienił odstęp aktualizacji informacji w ramach funkcji „Wydarzenia na żywo”. Oznacza to, że informacje dotyczące np. przebytego przez nas dystansu w taksówce aktualizowałyby się rzadziej. W iOS 17 odstęp wynosi 1 sekundę, a w iOS 18 wyniesie od 5 do 15 sekund.
O tym problemie doniósł pewien deweloper, który uznaje to za sporą przeszkodę w rozwoju swojej aplikacji. Pracuje on bowiem nad programem, w którym używa funkcji aktywności na żywo, aby pokazać prędkość roweru w czasie rzeczywistym. Prędkość będzie teraz opóźniona o około 10 sekund, co może być problematyczne dla użytkowników.
Apple udaje, że tak miało być
Co zaskakujące, Apple odpowiedział już deweloperowi, że jest to zamierzona zmiana. Co więcej, gigant twierdzi, że Wydarzenia na żywo nigdy nie miały na celu być aktualizowane co sekundę. Każda aktualizacja wymaga zapisu danych na dysku, co powoduje nadmierne zużycie pamięci masowej.
Na stronie internetowej giganta tłumaczącej działanie funkcji czytamy jednak coś zgoła innego. Dzięki Live Activities „aplikacja do ćwiczeń mogłaby pokazywać metryki sprawności fizycznej w czasie rzeczywistym”. Niestety od iOS 18 musimy pożegnać się z tą przydatną funkcjonalnością. No chyba, że Apple zmieni jeszcze w najbliższym czasie zdanie.
Przeciek ostateczny, premiera to formalność. Oto iPhone 16 i iPhone 16 Pro bez tajemnic
Źródło: 9to5mac, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.