Infinix Zero Flip powinien być niezwykle opłacalnym składanym smartfonem. W tej kategorii nareszcie pojawiają się średniaki. Znamy specyfikację i design.
Marzył Ci się składany smartfon, ale perspektywa wydania 5 czy 9 tysięcy złotych na telefon to absurd? Infinix Zero Flip powinien Ci się spodobać. Ten coraz bardziej popularny w Polsce producent na dniach zaprezentuje taniego składaka. Poznaj jego design i specyfikację.
Infinix Zero Flip z premierą w najbliższych dniach
Jeden ze sklepów udostępnił oficjalne grafiki przedstawiające Infinix Zero Flip. Smartfon powinien więc mieć premierę jeszcze we wrześniu. Choć nie znamy konkretnej daty, to przeciek ujawnia design smartfona. Wygląd zawiasu i paneli obudowy może się podobać. Dowiadujemy się też o braku szczeliny po zamknięciu oraz minimalnym zagięciu ekranu.
W tej promocji iPhone’a 15 Pro kupisz najtaniej, jak się da.
Jaka może być cena? Moim zdaniem 600-650 euro to górna granica. Oznaczałoby to, że Infinix Zero Flip po jakimś czasie powinien być dostępny w naszych sklepach za 2500-3000 złotych. Przy fajnej promocji na start mogłaby być to naprawdę super okazją do wypróbowania składaków.
Co wiemy o specyfikacji?
Przecieki całkiem dokładnie opisują wyposażenie tego telefonu. Infinix Zero Flip będzie średniakiem pracującym na MediaTeku Dimensity 8020. Ktoś może narzekać na moce obliczeniowe, ale w dla mnie w smartfonie typu Flip ważniejsze są temperatury i energooszczędność. Raczej nikt nie kupuje go do grania. Pamięć to 8/256 GB.
Podoba mi się pojemność baterii. Zamiast proponowanych przez Samsunga 4000 mAh, mamy tutaj 4700 mAh. Do tego ładowanie wynosi aż 70 W. Producent wskazuje vlogowanie jako główne zastosowanie Infinix Zero Flip. Dlatego przedni i główny aparat mają pozwolić na nagrywanie w 4K.
Zewnętrzny ekran zajmuje niemal całą dostępną przestrzeń. Nawet aparaty zostały wkomponowane w wycięcia. Sama matryca ma przekątną 3.64″. Nie zabrakło odświeżania 120 Hz. Ciekawi mnie, czy producent już na start pozwoli na używanie wszystkich aplikacji na tym wyświetlaczu.
Jeśli ten telefon Ci się spodobał, to premiera Tecno Phantom Fold2 powinna Cię oczarować. Nareszcie składane flagowce zbliżają się do poziomu, który większa grupa jest w stanie zaakceptować przy zakupie smartfona.
Źródło: producenta, via Gizmochina, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.