Infinix Hot 50 4G to tani telefon z dużym ekranem i minimalistycznym designem. Dzięki takim smartfonom producent tak szybko rozwija się w Polsce.
Infinix Hot 50 zadebiutował niedawno w wersji 5G. Teraz czas na premierę Infinix Hot 50 4G. Sprawdźmy, czym różni się od droższej wersji. Przedpremierowy przeciek rzuca światło na specyfikację oraz design. Cena też nie jest trudna do przewidzenia.
Infinix Hot 50 4G: wygląd i specyfikacja
Największą zaletą w specyfikacji Infinixa Hot 50 4G jest na pewno ekran. Sama obecność 6.78″ panelu z odświeżaniem 120 Hz w tak niskiej cenie to niezła gratka dla oszczędnego gracza. Kompromisem jest tutaj rozdzielczość HD+. Normalnie bym na nią narzekał, ale w za taką kasę nie mam do tego sumienia.
Infinix rozbija bank opłacalności swoim nowym smartfonem.
Za wydajność odpowiada nowy procesor MediaTek Helio G100. Czym różni się od diabelnie popularnego poprzednika (G99)? Wydajnościowo różnica wynosi tylko 3%. Nowy jest za to modem oraz wsparcie dla aparatów do 200 MP. W Infinix Hot 50 4G raczej takich nie znajdziesz, ale doceniam stosunkowo niewielką wyspę aparatów.
Za czas pracy odpowie bateria o pojemności 5000 mAh. Przeciek nie precyzuje szybkości ładowania, ale niemal na pewno będzie to 18 W z wersji z 5G. Ile to wszystko może kosztować?
W Polsce to będzie hit
Wspomniany na początku tego tekstu wariant z 5G kosztuje w przeliczeniu 500 złotych. Możemy więc spokojnie założyć, że wariant 4G nie powinien przekroczyć 400 złotych. Nawet przy dodatkowych opłatach i podatkach w Polsce finalna cena może plasować się na poziomie 549 złotych.
Uważam, że to świetny deal za telefon z dużym ekranem, rozsądnym procesorem i całkiem niezłym designem. Znam dwa razy droższe telefony, które mają grubsze ramki dookoła wyświetlacza. Za taką kasę rozdzielczość HD+ spokojnie da się zaakceptować. W tym miejscu chciałem przypomnieć o polskiej promocji na Infinix Note 30 5G za 500 złotych w x-kom.
Dlaczego uważam, że w Polsce taki smartfon może być hitem? Głównie dlatego, że smartfony tego producenta świetnie przyjęły się na polskim rynku. Ujęte w liczby takie wiadomości znajdziesz podsumowane w poniższym materiale.
Imponujące: ten producent mówi wprost, ile sprzedał smartfonów w Polsce. I przygotował promocje
Źródło: Gizmochina, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.