Pożałujesz, jeśli kupisz sobie droższego flagowca. Ten ma wszystko, czego mógłbyś potrzebować

realme GT 7 Pro zadebiutuje już za nieco ponad miesiąc. Poznaj specyfikację flagowca z Chin, którego pewnie będziesz chciał kupić w polskich sklepach.

Minęło już sporo czasu, odkąd w Polsce mogliśmy cieszyć się obecnością flagowego realme. W naszych sklepach ma szansę zadebiutować realme GT 7 Pro. Dzięki przeciekowi z chińskiego źródła poznaliśmy jego datę premiery. Podsumujmy to, co wiemy już na temat specyfikacji.

realme GT 7 Pro z premierą na początku listopada

Smart Pikachu celnością osiągnął już poziom legendarnego Digital Chat Station. Jego doniesienia niemal zawsze okazują się prawdziwe. Dlatego też możemy założyć, że premiera realme GT 7 Pro odbędzie się na początku listopada 2024 roku.

Data premiery realme GT 7 Pro / fot. Smart Pikachu via Weibo

Kiedy smartfon może trafić do Europy? Nietrudno przewidzieć, że realme będzie chciało to zrobić w okolicy targów MWC. Być może stanie się to na samym wydarzeniu, a być może na towarzyszącym targom eventowi.

Luty to też bezpieczne założenie do pokazania 320 W ładowania oraz przycisku migawki rodem z iPhone’a 16. Te nowości mają bowiem nie trafić do realme GT 7 Pro. A jakie mają?

Specyfikacja to uczta dla ManiaKa

realme GT 7 Pro będzie pierwszym telefonem tego producenta, który zadebiutuje ze Snadpragonem 8 Gen 4. 16 GB RAM będzie tu najmocniejszą konfiguracją – i jak na chińskiego flagowca na nikim nie robi to już wrażenia. Wrażenie robi za to bateria 6000 mAh.

Do naładowania smartfona posłużyć ładowarka o mocy 100 W. Znając ostatnią politykę OPPO (ta z kolei musi mieć wpływ na realme), w pudełku adaptera nie znajdziesz. Być może pocieszy Cię za to norma IP69.

Fotograficzne zacięcie realme GT 7 Pro podkreśla matryca Sony LYT-600, która zostanie wykorzystana jako peryskopowy teleobiektyw. Poza nią na tylny panel trafią 50 MP sensor główny oraz szeroki kąt o tajemniczej specyfikacji.

Na koniec warto jeszcze wspomnieć o zagiętym na krawędziach (i to z każdej strony) ekranie AMOLED 2X produkcji BOE. 120 Hz odświeżanie i rozdzielczość 1.5K to bardzo sensowny kompromis w takim flagowcu.

Prawda jest jednak taka, że większość z nas nie jest w stanie wykorzystać możliwości takiego flagowca. Większości z nas wystarczy coś takiego, jak poniższy model z 144 Hz ekranem, dodatkowym wyświetlaczem czy 12 GB RAM.

144 Hz, dwa ekrany, 5G i 12 GB RAM. Większość z Was naprawdę nie potrzebuje droższego telefonu

Źródło: Smart Pikachu, via Gizmochina, opracowanie własne