Xiaomi 15 Ultra to jeden z najbardziej wypasionych flagowców z Androidem, jakie widziałem. Kompletny aparat, bardzo dużo RAM i wielka bateria to dopiero początek. Trafi do Polski, więc warto mu bliżej się przyjrzeć.
Premiera Xiaomi 15 Ultra zbliża się wielkimi krokami i na pewno dojdzie do niej jeszcze w 2024 roku. Do sieci trafia więc coraz więcej informacji na temat topowego modelu. Dzisiaj na pierwszy plan wysuwa się aparat.
Nowa, wielka matryca, teleobiektyw o potężnej rozdzielczości, a może masa RAM? Każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Przeciek z chińskiego WHYLAB ujawnia specyfikację aparatu w Xiaomi 15 Ultra. Na jej czele stoi główny aparat. Kryje się w nim matryca Sony LYT-900. To sensor o wielkości 1″. To dokładnie ten sam moduł, co w poprzedniku (sprawdź, jakie zdjęcia da się nim zrobić na fiordach).
Taki będzie Twój ulubiony Samsung nadchodzących miesięcy.
Poważny postęp zobaczymy za to w teleobiektywie. 50 MP sensor z Xiaomi 14 Ultra zostanie tu zastąpiony przez 200 MP matrycę Samsung ISOCELL HP9. Możesz kojarzyć ją z vivo X100 Ultra. Jeśli weźmiemy więc pod uwagę zdjęcia z zoomem, to Xiaomi 15 Ultra powinien być bezkonkurencyjny w momencie premiery.
To tyle w temacie peryskopu. Drugi teleobiektyw oraz szeroki kąt mają bazować na dokładnie tej samej matrycy, co przed rokiem. Oznacza to po 50 MP oraz sensor Sony IMX858.
Zapowiada się jednak, że Xiaomi 15 Ultra nie będzie przeznaczony jedynie dla fanów fotografii. Możliwości Snapdragona 8 Elite szerzej opisywałem już wczoraj. Po sparowaniu z 24 GB RAM nie ma żadnej gry czy aplikacji, która byłaby w stanie zmusić go do większego wysiłku.
Potężnego „kopa” doczekamy się w kontekście baterii. Xiaomi 15 Ultra ma zostać wyposażony w ogniwo o pojemności aż 6200 mAh. Zakładam, że nie zabraknie wsparcia dla bezprzewodowego ładowania oraz przewodowego – o mocy co najmniej 120 W. Ciekawi mnie natomiast, czy w pudełku znajdzie się szybka ładowarka.
Ostatnia ciekawostka o Xiaomi 15 Ultra dotyczy wersji kolorystycznych. Wykończenie z wegańskiej skóry jest już pewne. Do tego pojawić ma się wariant z włókna szklanego oraz ceramiki. Zakładam jednak, że ten ostatni może dotyczyć ekskluzywnej dla Chin wersji 24 GB / 1 TB.
Mój jedyny zarzut? Na tym etapie jest dokładnie taki sam, co w ostatnich miesiącach. HyperOS po prostu musi zostać zoptymalizowany pod kątem energooszczędności. Więcej na ten temat pisałem przy okazji pierwszych wrażeń z użytkowania Xiaomi 14T Pro.
https://www.gsmmaniak.pl/1519920/xiaomi-14t-pro-pierwsze-wrazenia-zapowiedz-testu/
Źródło: WHYLAB, via Gizmochina, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…