Wkrótce zobaczymy najcieńszy smartfon na rynku od lat. Będzie mierzyć zaledwie 6.8 mm, a jego przedpremierowa specyfikacja wskazuje tani telefon. Do debiutu przygotowuje się bowiem Infinix HOT 50 Pro+, który ma spore szanse na pojawienie się również w Polsce.
Producent Infinix od jakiegoś czasu prężnie rozwija się na polskiej scenie smartfonów. Dlatego ważna jest zapowiedź Infinix HOT 50 Pro+. W końcu poprzednika (bez +) — Infinix Hot 40 Pro — bezproblemowo można zakupić w większych sklepach w Polsce. Zatem i nowsza generacja powinna trafić do naszego kraju. Oto przegląd przedpremierowej specyfikacji.
Infinix HOT 50 Pro+ planuje podbić listy sprzedażowe tanich telefonów
Największą zaletą Infinix HOT 50 Pro+ będzie grubość konstrukcji. Zaledwie 6.8 mm brzmi nadwyraz rozsądnie. Już dawno taki smartfon nie miał okazji błyszczeć na scenie. Nie będzie to najcieńszy telefon świata, ale od czasów debiutu vivo X5 Max minęło blisko 10 lat. Młodsi ManiaCy zapewne nie kojarzą tego modelu, ale starsi użytkownicy powinni go pamiętać.
Czym jeszcze zaskoczy nowy model Infinix? Postawi na procesor MediaTek Helio G100. To bardzo świeża jednostka z Tajwanu, którą zaadaptowało już inne urządzenie spokrewnionej marki TECNO (firmy nalezą do Transsion Holdings), a mianowicie TECNO CAMON 30S Pro. Układ osiąga wynik w AnTuTu na poziomie 400 000 punktów.
Poza tym przód naszego bohatera doposaży AMOLED 120 Hz. Taki panel zaczyna stawać się standardem producenta. Napotkasz go, chociażby w modelu Infinix NOTE 40 czy Infinix NOTE 40 Pro. Poza tym nadchodzący HOT 50 Pro+ zaoferuje 8 GB RAM z możliwością wirtualnego rozszerzenia o kolejne 8 GB, a także 256 GB pamięci na dane.
Kiedy odbędzie się premiera?
Termin nie został jeszcze dokładnie określony. Jednak oficjalny zwiastun na Filipinach wskazuje nieodległy debiut. Zapewne wydarzy się w ciągu najbliższego miesiąca. Niedługo później można oczekiwać zapowiedzi globalnej, bo jestem przekonany, że takowa się wydarzy. Niejako sztandarowy produkt musi trafić także do pozostałych rynków, aby faktycznie miał szansę podbić listy sprzedażowe.
Czy ten producent uczy się na błędach? TEST Infinix Hot 40 Pro
Źródło: gizmochina
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.