Niepokojący przeciek dla polskich fanów Xiaomi właśnie trafił do sieci. POCO X7 Pro, POCO F7 i Xiaomi 15 Pro będą droższe od swoich poprzedników przez ceny serii Redmi K80
Premiera Redmi K80 coraz bliżej. Dla polskiego użytkownika jest ona o tyle ważna, że w oparciu o nią powstają trafiające później do nas smartfony. POCO i Xiaomi, flagowce i mocnej średniaki.
Każdy znajdzie tu coś dla siebie i dlatego podwyżkami raczej nikt nie będzie zachwycony.
Redmi K80 nie będzie już tak tanim flagowcem
Digital Chat Station donosi, że cała seria Redmi K80 ma być nieco droższa od poprzedniej generacji. Dotyczy to najbardziej wersji Pro, gdzie powdyżki mają być największe. To potencjalnie najmniejszy problem, bo akurat on pewnie nie opuści Chin.
Seria Redmi K80 będzie nieco droższa / for. Digital Chat Station
Kiedy Redmi Note 14 trafi do Polski? Mamy konkrety.
To również dość kiepska wiadomość dla polskiego użytkownika. Jeden z modeli Redmi K80 trafi bowiem do nas – to ten oparty na MediaTeku Dimensity 9400. Z drugiej strony – to żadna nowość. Już wcześniej wiedzieliśmy, że między innymi ze względu na procesor nowe flagowce będą droższe.
Które modele trafią do Polski?
Dla tych, którzy lubią wiedzieć najwcześniej Was najbardziej interesuje właśnie Redmi K80 Extreme Edition. Stawiam, że to pod taką nazwą skryje się Xiaomi 15T Pro. Tutaj oczywiście największy nacisk zostanie położony na aparaty.
Dalej mamy coś znacznie tańszego. Redmi K80e zostanie pewnie przebrandowany na POCO X7 Pro. Tutaj oczekiwania również są potężne. Poprzednik miał dyskusyjny design (zwłaszcza w wersji z wykończeniem na fortepianową czerń). Wydajnością wyznaczał jednak standardy w swojej półce cenowej.
Jest jeszcze podstawowy Redmi K80. Tutaj spodziewam się, że zobaczymy go u nas jako POCO F7. To następca jednego z moich ulubionych modeli 2024 roku. Po nim oczekuję designu, wydajności i najlepszego ekranu w swojej cenie.
Być może ze względu na podwyżki warto rozważyć przejście do obozu Apple? iPhone 15 doczekał się teraz bardzo dobrej promocji. Sam uważam, że w tej cenie to lepszy wybór od tegorocznych iPhone’ów.
Źródło: Thomas Wang (Redmi), via Gizmochina, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
