Fresh 'n Rebel wprowadził nowy model słuchawek nausznych Bluetooth – Clam Ace. Producent obiecuje zaawansowaną hybrydową redukcję szumów (ANC) oraz mikrofony ENC, zapewniające wyraźne rozmowy nawet w trudnych warunkach. Jednym z kluczowych atutów tego modelu ma być także czas pracy – aż 60 godzin. Mój test powie Ci, czy warto kupić Fresh 'n Rebel Clam Ace.
W tej recenzji Fresh 'n Rebel Clam Ace przyjrzę się, jak słuchawki sprawdzają się w praktyce. Sprawdzę, czy ANC rzeczywiście robi różnicę, jak mikrofony radzą sobie w różnych sytuacjach, i czy pokrętło do sterowania jest tak wygodne, jak zapowiada producent. Czy czas pracy na baterii spełnia obietnice? Już wkrótce dowiesz się, czy Clam od Fresh 'n Rebel to idealny wybór dla wymagających użytkowników.
Słuchawki Fresh 'n Rebel Clam Ace dostępne są w aż sześciu stylowych kolorach: Dried Green, Dreamy Lilac, Ice Grey, True Blue, Silky Sand oraz Storm Grey. Dzięki temu bez problemu dopasujesz je do swojego indywidualnego stylu lub innych akcesoriów, które nosisz na co dzień. Ich cena wynosi 429,99 zł, co w połączeniu z designem i funkcjami czyni je ciekawą propozycją na rynku słuchawek bezprzewodowych.
Fresh 'n Rebel Clam Ace to słuchawki, które od razu przyciągają wzrok swoim eleganckim i minimalistycznym designem. Matowe wykończenie zewnętrznych elementów oraz pałąk pokryty imitacją skóry nadają im luksusowy wygląd, często spotykany w droższych modelach. Producent postawił na proste, ale nowoczesne wzornictwo, dzięki czemu Clam Ace wyróżniają się na tle konkurencyjnych słuchawek. Dodatkowo, składana konstrukcja sprawia, że te słuchawki są bardzo praktyczne dla osób, które często podróżują i cenią sobie wygodę użytkowania.
Jeśli chodzi o komfort, Clam Ace dopasowują się do różnych kształtów głowy, co sprawia, że można je nosić przez dłuższy czas bez większych problemów. Jednak po kilku godzinach zauważyłem delikatny ucisk wywierany przez muszle, który może być nieco uciążliwy. W porównaniu do innych modeli tej marki oraz konkurencyjnych Creative Zen Hybrid SXFI, ten dyskomfort był odczuwalny, choć nie na tyle, by całkowicie psuć wrażenia z użytkowania. Warto też wspomnieć, że brakuje funkcji obracania muszli, co zmniejsza komfort przenoszenia słuchawek na szyi.
Sterowanie w Clam Ace jest wyjątkowo intuicyjne i łatwe w obsłudze. Na każdej słuchawce znajdziemy spore, okrągłe przyciski z logo producenta, co ułatwia szybkie i pewne używanie funkcji bez potrzeby długiego szukania odpowiednich przycisków. To układ, który sprawia, że korzystanie z tych słuchawek jest wygodne zarówno w ruchu, jak i podczas relaksu w domu.
Na prawej słuchawce producent umieścił port USB-C, który służy do ładowania słuchawek, oraz bardzo praktyczne rozwiązanie – pokrętło do regulacji głośności. Wyróżnia się ono precyzyjnym, skokowym potencjometrem, który pozwala na dokładne dostosowanie poziomu dźwięku do własnych potrzeb. To ciekawe podejście do sterowania, które podnosi komfort użytkowania, zwłaszcza gdy chcesz szybko zmienić głośność bez szukania małych przycisków.
Pomimo drobnych uwag związanych z komfortem noszenia, Fresh 'n Rebel Clam Ace to model, który łączy w sobie atrakcyjny design, nowoczesne rozwiązania i funkcjonalność. Ich składana konstrukcja oraz praktyczne sterowanie sprawiają, że są dobrym wyborem dla poszukujących słuchawek na co dzień, które będą zarówno stylowe, jak i łatwe w obsłudze.
Fresh 'n Rebel Clam Ace, jak większość modeli tej marki, stawia na sprawdzone sterowanie za pomocą fizycznych przycisków na muszlach, ale z pewnym nowoczesnym akcentem – pokrętłem do regulacji głośności. To rozwiązanie łączy klasykę z nowoczesnością, co sprawia, że korzystanie z tych słuchawek jest wyjątkowo wygodne. Przyciski są duże, dobrze wyczuwalne, co przekłada się na komfort użytkowania, szczególnie podczas szybkich zmian ustawień.
Na lewej muszli znajdziemy przycisk do przełączania trybów redukcji szumów – ANC, trybu transparentnego i normalnego. Zmiany odbywają się cyklicznie, a dodatkowo głosowe komunikaty pomagają w orientacji. Przytrzymanie przycisku uruchamia funkcję szybkiego dostępu do trybu słyszenia dźwięków otoczenia, co może być przydatne w dynamicznych warunkach. To bardzo praktyczne rozwiązanie dla osób, które chcą szybko przełączyć się na tryb otoczenia bez konieczności dłuższego manipulowania ustawieniami.
Co więcej, na tej muszli powinniśmy również móc aktywować asystenta głosowego, takiego jak Siri lub Google Assistant. Niestety, nie udało mi się uruchomić tej funkcji podczas testów, więc nie mogę ocenić jej skuteczności w praktyce, ale teoretycznie powinna ułatwić sterowanie muzyką i rozmowami za pomocą poleceń głosowych.
Na prawej muszli znajduje się przycisk odpowiedzialny za włączanie słuchawek, odtwarzanie i pauzowanie muzyki, a także odbieranie i rozłączanie połączeń. Przy dłuższym przytrzymaniu możemy również zmieniać utwory, co czyni obsługę słuchawek naprawdę intuicyjną i prostą w codziennym użytkowaniu.
Fresh 'n Rebel Clam Ace wyposażono także w praktyczną funkcję automatycznego zatrzymywania i wznawiania. Dzięki temu, gdy tylko zdejmiesz słuchawki, muzyka lub podcast automatycznie zostaną wstrzymane. Gdy założysz je ponownie, odtwarzanie wznowi się dokładnie od momentu, w którym zostało przerwane. Jeśli słuchawki nosimy na szyi to i tak możemy słuchać dalej muzyki – wystarczy nacisnąć przycisk sterujący umieszczony na prawej muszli.
Słuchawki Fresh 'n Rebel Clam Ace obsługują technologię Bluetooth 5.3, co przekłada się na stabilne połączenie i dobrą jakość dźwięku. W czasie testów większość czasu spędziłem, ciesząc się płynnym odsłuchem, jednak sporadycznie pojawiały się niewielkie zakłócenia, zarówno przy słuchaniu muzyki, jak i oglądaniu filmów, co może budzić pewne zastrzeżenia. Mimo to, ogólna jakość połączenia pozostaje na wysokim poziomie, zwłaszcza jeśli chodzi o codzienne użytkowanie.
Jedną z bardziej praktycznych funkcji tych słuchawek jest możliwość połączenia z dwoma urządzeniami jednocześnie dzięki funkcji wielopunktowego Bluetooth. Oznacza to, że możesz jednocześnie sparować je z telefonem i laptopem, co ułatwia przełączanie się między rozmową wideo a odbieraniem połączeń telefonicznych bez konieczności ręcznego przerywania połączenia i ponownego parowania.
Co warto podkreślić, tylko jeden strumień audio może być aktywny w danym momencie, a asystent głosowy działa wyłącznie na urządzeniu, z którym słuchawki były ostatnio sparowane. Mimo tych ograniczeń, wielopunktowe połączenie Bluetooth w Clam Ace to spore udogodnienie, zwłaszcza dla osób korzystających z kilku urządzeń jednocześnie.
Pod względem jakości rozmów, Fresh 'n Rebel Clam Ace niestety nie spełniają oczekiwań. Moi rozmówcy często prosili o powtórzenie słów, a czasami nawet pytali, czy przypadkiem nie zmieniłem telefonu. Kiedy wyjaśniałem, że korzystam ze słuchawek, sugerowali, bym wrócił do rozmowy bezpośrednio przez telefon. To dość niepokojące, zwłaszcza że podobne sytuacje nie zdarzały mi się od dłuższego czasu, co sugeruje, że mikrofony w tych słuchawkach nie radzą sobie najlepiej.
Z kolei dźwięk, który docierał do mnie, także mógłby być lepszy. W trybie normalnym rozmowy były wyraźniejsze, natomiast z włączonym ANC brzmienie stawało się przytłumione, co nieco pogarszało komfort odbioru. Aktywna redukcja szumów (ANC) działa przyzwoicie – otoczenie staje się mniej słyszalne, ale dźwięki wciąż przenikają, choć nieco bardziej stłumione. Zważywszy na cenę powyżej 400 zł, oczekiwałbym lepszej izolacji i wyższej jakości zarówno w rozmowach, jak i działaniu ANC.
Fresh 'n Rebel Clam Ace oferują bardzo solidny czas pracy na baterii – do 60 godzin bez włączonej redukcji szumów (ANC) i do 50 godzin z aktywnym ANC. Taka wydajność sprawia, że słuchawki te idealnie sprawdzą się w codziennym użytkowaniu, zapewniając kilka dni intensywnego słuchania bez potrzeby ładowania. To szczególnie istotne dla osób, które cenią sobie długie sesje muzyczne lub często korzystają z połączeń bezprzewodowych. Funkcja ANC, choć skraca czas pracy, nadal zapewnia ponadprzeciętną wydajność, wystarczającą na wiele godzin komfortowego słuchania.
Ładowanie Clam Ace odbywa się przez port USB-C, co gwarantuje łatwość i wygodę – nie trzeba szukać specjalnego kabla, wystarczy ten sam, który często używamy do innych urządzeń. Pełne naładowanie zajmuje około dwie godziny, co jest standardowym czasem w tej kategorii sprzętu. Choć niektóre modele, takie jak Baseus Bowie D05, oferują nawet do 70 godzin pracy na jednym ładowaniu, Clam Ace nadal cechują się solidną wydajnością energetyczną, która spełni oczekiwania większości użytkowników.
Jeśli mam być szczery, odpowiedź mogłaby zamknąć się w jednym krótkim zdaniu: nie tak, jak byśmy tego oczekiwali. Jednak żeby rozwinąć temat i wyjaśnić szczegóły, trzeba podejść do sprawy nieco szerzej.
Zacznijmy od tego, że marka Fresh 'n Rebel wypracowała sobie charakterystyczny profil dźwięku, który powinien przypaść do gustu większości użytkowników. Ciepły, dobrze podkreślony bas idealnie sprawdzi się zarówno podczas aktywności na świeżym powietrzu, jak i w miejskim zgiełku, kiedy chcemy po prostu cieszyć się ulubionymi utworami w codziennym biegu.
Profil dźwiękowy Fresh 'n Rebel może nie jest najbardziej wyszukany, ale zazwyczaj dostarcza przyjemnych wrażeń – jednak nie w przypadku modelu Clam Ace. Mam nieodparte wrażenie, że firma zdecydowała się przetestować na użytkownikach coś nowego, jeśli chodzi o ustawienia dźwięku. Tym razem efekt nie jest do końca udany.
Fresh 'n Rebel Clam Ace z pewnością nie zawiodą fanów mocnych basów. Niskie tony są tak intensywne, że wystarczyłoby ich na podbicie także tańszych modeli, takich jak Fresh 'n Rebel Twins Ace. Jeśli szukasz słuchawek z mocnym basem (czytaj dudnieniem), ten model na pewno sprosta Twoim oczekiwaniom, choć nie oczekuj tutaj wyrafinowanego i energicznego basowego wydźwięku.
Słuchawki Fresh 'n Rebel Clam Ace niestety rozczarowują pod względem jakości dźwięku. Główna bolączka to brak wyrazistego środkowego pasma, które jest zdominowane przez niskie tony. Średnica, zamiast grać pełnym i naturalnym dźwiękiem, zostaje stłumiona przez przesadzony bas, co sprawia, że muzyka traci na zrównoważeniu. W rezultacie wszystko brzmi jakby „na jedno kopyto”, co odbiera satysfakcję z bardziej złożonych utworów. Jeśli ktoś lubi wyłącznie niskie tony, może to odpowiadać, ale dla większości słuchaczy balans będzie wyraźnie zaburzony.
Co więcej, wysokie dźwięki, choć obecne, są za mało wyraziste. Brakuje im dynamiki i przestrzeni, co sprawia, że muzyka nie ma tej lekkości, którą oferują konkurencyjne modele. Wysokie tony są zbyt delikatne i nie wybijają się na tyle, by nadać muzyce głębi. To sprawia, że słuchawki nie oferują pełnego spektrum brzmienia, a całość wypada raczej płasko.
I na tym raczej zakończę ten akapit, bo chyba więcej nie trzeba nic dodawać. Nawet nie przytoczę licznej konkurencji, która o wiele przyjemniej i w szerszym zakresie, bo po prostu nie trudno ją znaleźć.
Podsumowując, Fresh 'n Rebel Clam Ace to słuchawki, które przyciągają wzrok eleganckim, minimalistycznym designem oraz praktyczną, składaną konstrukcją. Ich największym atutem jest długi czas pracy na baterii, sięgający nawet 60 godzin, co sprawia, że świetnie sprawdzą się podczas dłuższych podróży czy intensywnego użytkowania na co dzień. Intuicyjne sterowanie, w tym pokrętło do regulacji głośności, również zasługuje na pochwałę, bo ułatwia szybkie dostosowanie słuchawek do potrzeb.
Niestety, jeśli chodzi o jakość dźwięku, Clam Ace wypadają przeciętnie. Zbyt mocno podkreślony bas dominuje nad resztą pasm, szczególnie nad średnicą, która traci na wyrazistości. Wysokie tony z kolei są zbyt delikatne i nie dodają muzyce przestrzeni oraz dynamiki. W rezultacie, słuchawki te mogą nie spełnić oczekiwań osób, które szukają zrównoważonego i bogatego brzmienia, odpowiedniego do bardziej wymagających gatunków muzycznych.
Czy warto zatem kupić Fresh 'n Rebel Clam Ace? To zależy od twoich potrzeb. Jeśli priorytetem jest design, wygoda oraz długi czas pracy na baterii, ten model będzie dobrą opcją. Jednak dla tych, którzy oczekują głębszych wrażeń dźwiękowych i lepszej jakości rozmów, warto rozważyć alternatywy w podobnej cenie.
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Samsung szykuje rewolucyjne zmiany w swoim portfolio? Producent planuje rozdzielenie swoich flagowców Premium od tych…
Wyobrażasz sobie telefon z ekranem 7 cali i baterią o pojemności 7000 mAh? Red Magic…
Mamy oficjalne potwierdzenie specyfikacji OnePlus 13, dzięki czemu ten flagowiec nie ma przed nami żadnych…
11 listopada zadebiutuje pierwszy na świecie odporny smartfon z aż 48 GB RAM, a na…
Honor Magic 7 i Honor Magic 7 Pro zadebiutowały oficjalnie. Ceny tych fotograficznych smartfonów są…
Gdybym był Teslą lub Porsche, modliłbym się o podniesienie podatków za elektryki z Chin. Tylko…