Telefon z Androidem za 2000 złotych, wygrywający wydajnością ze znacznie droższym iPhone’em 16 Pro Max, ujawnił oficjalnie najważniejsze elementy swojej specyfikacji. iQOO 13, bo to właśnie o nim mowa, dostanie nie tylko najszybszy procesor na rynku. Jego cena zachwyci nawet najbardziej wybrednych ManiaKów.
iQOO 13 ma pełnić rolę flagowca dla swojego producenta, ale ma też podbić serca osób szukających tzw. „zabójcy flagowcy” z prawdziwego zdarzenia. Ja wiem, że ten slogan jest już mocno wyświechtany, ale do żadnego innego telefonu niż ten nie pasuje teraz aż tak dobrze.
Jeden z czołowych pracowników vivo, wiceprezes i dyrektor generalny ds. strategii marki i produktu Jia Jingdong, ujawnił na Weibo bardzo ważne elementy specyfikacji iQOO 13. Już możemy na dobre zacząć żałować, że jego pojawienie się w Polsce nie jest planowane.
Oficjalna specyfikacja iQOO 13
Pewne jest to, że iQOO 13 otrzyma procesor Qualcomm Snapdragon 8 Elite, który w jednym z wariantów będzie współpracował z 16 GB RAM. Ostatnio smartfon ten dał w jednym z benchmarków niezłego łupnia iPhone’owi 16 Pro Max, od którego będzie znacznie, znacznie tańszy. Nawet stosunkowo niedrogie telefony z Androidem są już w stanie zagrozić najdroższym flagowcom.
Tak czy inaczej, Jingdong zapewnia, że jego firma współpracuje z twórcą procesora w celu optymalizacji wydajności najnowszego Snapdragona, także pod kątem energetycznym. Dodatkowo w utrzymaniu poprawnej kultury pracy ma pomóc zaawansowany układ chłodzenia. Dodatkowy układ ma też wzmocnić osiągi GPU, a co za tym idzie uprzyjemnić rozgrywkę.
Front iQOO 13 wypełni 6,82-calowy ekran BOE 2K Q10 Everest. Rozdzielczość 2K, odświeżanie w 144 Hz i ponadprzeciętna jasność maksymalna: takie mają być jego główne cechy charakterystyczne.
To, co może wręcz zachwycić, dotyczy akumulatora. Jego ponadprzeciętna pojemność 6150 mAh zostanie połączona z bardzo szybkim ładowaniem przewodowym 120W. Dzięki nowej technologii takie ogniwo nie będzie oznaczało, że iQOO 13 ma być grubaskiem. Mimo to zmieści on w sobie jeszcze głośniki stereo czy też duży silnik wibracyjny.
Premiera jeszcze w tym miesiącu
Mamy także oficjalne potwierdzenie, że iQOO 13 zostanie zaprezentowany jeszcze w październiku 2024 roku. Niestety, na jego pojawienie się w Polsce nie ma szans. Szkoda, gdyż zapewne będzie kosztował 2000 złotych lub okolice tej kwoty i nawet z naszymi podatkami byłby jednym z najtańszych flagowców na rynku.
Źródło: Weibo
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.