Specyfikacja Redmi 4 Turbo i Redmi 4 Turbo Pro po raz pierwszy trafiła do sieci. Znany chiński leakster twierdzi, że pokochamy ich procesory i baterie. Trudno się z nim nie zgodzić.
POCO F6 5G to bez dwóch zdań najbardziej udany średniak Xiaomi ostatnich lat. To wysoko zawiesiło poprzeczkę dla jego następcy. W częściowej specyfikacji Redmi 4 Turbo i Redmi 4 Turbo Pro trudno doszukać się problemów.
Przy takiej pojemności baterii i bardzo sensownym wyborze procesorów szykują się udani następcy.
Co prawda nie udało mi się pojąć, co autor miał na myśli, pisząc „Dedededede”, ale modele procesorów są już mi znane. MediaTek Dimensity 8400 i Snapdragon 8s Gen 4 to kapitalny wybór dla telefonów, które na start nie powinny kosztować więcej niż 2500 złotych.
Po tym przecieku Google Pixel 9a nagle zaczął mi się podobać.
Digital Chat Station wspomina również o pojemności baterii. Te mają zaczynać się od szóstki, a więc co najmniej 6000 mAh. Jestem wielkim zwolennikiem tego, jak chińscy producenci w tym roku podchodząca do wielkości ogniw.
Lubiane przez ManiaKów płaskie ekrany również pojawią się w serii Redmi 4 Turbo. 1.5K matryce AMOLED możemy tu uznać za pewnik.
Poprzednio trafiły do nas doniesienia o europejskiej premierze Redmi Note z baterią 6200 mAh. Ma też pojawić się „niemal flagowiec” z ogniwem 6000 mAh. Nawet kompaktowy Xiaomi 15 zaoferuje ogniwo na tym poziomie. To zwiastuje naprawdę dobry czas pracy bez ładowania.
Paradoksalnie największym problemem telefonów Xiaomi ponownie staje się soft. HyperOS w obecnej wersji odstaje od oprogramowania w OnePlusach, ale i w Oppo czy realme. Tu jest największe pole do poprawy. Optymalizacja to jedno, ale te wszechobecne reklamy mogłyby już odejść w niepamięć.
Dlatego też mocno czekam na europejski debiut HyperOS 2.0. Wymagam od niego dwóch rzeczy – pozbycia się pełnych reklam (również własnych) motywów oraz lepszego gospodarowania energią. To chyba niezbyt wiele, prawda?
Byłoby szkoda, gdyby premiera Xiaomi 15 z tak dobrą specyfikacją została popsuta przez problematyczne oprogramowanie. Na papierze wygląda to na najciekawszy kompaktowy telefon nadchodzących miesięcy.
https://www.gsmmaniak.pl/1524866/xiaomi-15-specyfikacja-aparat-bateria/
Źródło: Digital Chat Station, via GSMArena, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…
Debiut serii Samsung Galaxy S25 jest coraz bliżej. W przyszłym tygodniu poznamy nowe flagowce na…
Kultowy RPG właśnie trafił na Steam z 90% rabatem. Ten pozwoli wam zaoszczędzić przy zakupie…
Microsoft ostrzega przed masowym oszustwem na WhatsApp. Tym razem chodzi o niebezpieczne kody QR. Sprawdź,…
Revolut przedstawia w aplikacji nowość, która zadba o bezpieczeństwo naszych danych i pieniędzy. To rozmowy…
Wciągająca strategia turowa jest obecnie na wyciągnięcie ręki wielu graczy. Objęta została bowiem kapitalną promocją,…