Halo policja? Tu rozbito bank. Ten flagowiec trafi do Polski i w takiej cenie trudno będzie go nie kochać

Oppo Find X8 i Oppo Find X8 Pro zostały oficjalnie zaprezentowane. Flagowiec trafi do Polski, być może nawet w obu wersjach. Czy w takich cenach są lepsze telefony?

Oppo Find X8 i Oppo Find X8 Pro to flagowce z fotograficznym zacięciem. Producent nie poszedł na łatwiznę, zróżnicował ich design i zaoferował w całkiem rozsądnych cenach.

Po polskiej premierze jestem pewien, że nie braknie na niego chętnych.

Oppo Find X8 Pro to fotoflagowiec dla wymagających

Gdybym miał opisać Oppo Find X8 Pro, to napisałbym, że to iPhone z Androidem z wizji Steve’a Jobsa. Piękny front o minimalnie zagiętych z 4 stron krawędziach to ideał obu światów.

Jest jednocześnie płaski i zagięty. Sam panel to LTPO o przekątnej 6.78″. Dodam, że całość obudowy spełnia normę IP69.

Mam dowód na to, że Google Pixel 10 nareszcie nie będzie kompletną padaką.

Oppo poszło all in w aparaty i efektem tego jest zestaw 4 matryc. Każda z nich ma po 50 MP i wygląda to następująco:

• 1/1.4” matryca LYT-808 to aparat główny.
• 50 MP teleobiektyw i szeroki kąt są wspólne dla obu flagowców.
• Oppo Find X8 Pro oferuje 50 MP peryskopowy teleobiektyw oparty o sensor IMX858. To 6-krotny zoom i OIS.
• Warto zwrócić uwagę, że wyspa na aparaty jest mniejsza niż przed rokiem – to rzadkość.

Oppo Find X8 Pro pracuje na MediaTeku Dimensity 9400. Użytkownika ma do wyboru 12 lub 16 GB RAM. Pamięć to 256, 512 GB lub 1 TB. Smartfon ma ciekawy układ chłodzenia. Składają się na niego grafen, komora parowa i pasta na płycie głównej.

Bateria w wersji Pro jest naprawdę duża. To ogniwo o pojemności 5910 mAh. Jestem bardzo ciekawy, jak długi czas pracy uda się z tego wycisnąć. Mamy też 80 W ładowanie po kablu i 50 W bez niego.

Mniejszy wariant to już prawie kompakt

Zdaję sobie sprawę, że nazywanie telefonu z ekranem 6.6″ kompaktowym to dla wielu wariactwo. Wystarczy jednak tylko jedno spojrzenie na grubość ramek, żeby mnie zrozumieć. Jeśli tak wyglądałby iPhone, to podobałby mi się zdecydowanie bardziej. Tu też mamy IP69.

Najlepsze Xiaomi dla Polaka? Dzięki takiej specyfikacji to będzie zabójca flagowców zrodzony w snach fanów.

Mimo tak smukłej obudowy nie oszczędzano na baterii. Ogniwo ma pojemność 5630 mAh. Możesz liczyć na 80 W ładowanie po kablu i 50 W bezprzewodowo.

Procesor to ten sam MediaTek Dimensity 9400, warianty pojemnościowe również są takie same. To co jest różne? Aparaty oczywiście – prezentują się następująco:

• Główna matryca to Sony LYT-700 o wielkości 1/1.56”.
• Szeroki kąt ma 50 MP.
• Teleobiektyw to 50 MP jednostka z OIS.

Na koniec chciałbym dodać, że Oppo Find X8 wybitnie mi się podoba. Moim zdaniem to jeden z najładniej zaprojektowanych tylnych paneli na rynku.

Ceny i dostępność w Polsce

Oppo Find X8 ma zaskakująco przystępną cenę. W Chinach na premierę startuje od 4199 juanów za wariant 12/256 GB. Wersji pojemnościowych jest aż 5, a najdroższa – 16 GB / 1 TB – kosztuje 5499 juanów.

Moim zdaniem to naprawdę sensowna kasa. Nie będę się nawet bawił w przeliczenia. Zaraz spróbujemy przewidzieć polskie ceny.

Oppo Find X8 Pro zaczyna się od 5299 juanów za 12/256 GB. Topowy wariant 16 GB / 1 TB to wydatek rzędu 6799 juanów. Tu już nie jest tak tanio, ale to przecież jeden z najlepiej wyposażonych telefonów z Androidem w historii.

Co z tymi polskim cenami? Zakładając, że oba trafią do Polski, ja widzę to tak. Oppo Find X8 startowałby od 4699 złotych i był u nas dostępny w wersji 12/512 GB. Wariant Pro w wersji 16/512 GB byłby oferowany za 5999 złotych. Skąd to wiem? Bredzę, to po prostu kwestia obserwacji rynku i mogę się mylić.

Bezpośrednim konkurentem dla Oppo Find X8 Pro na polskim rynku będzie Xiaomi 15 Ultra. W poniższym wpisie po raz pierwszy możesz zobaczyć jego design. Czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy.

https://www.gsmmaniak.pl/1525841/xiaomi-15-ultra-wyglad-rendery/

Źródło: producenta, via 91mobiles, opracowanie własne