>
Kategorie: Promocje

Eks-flagowiec Google w cenie średniaka wymiata. W takiej cenie aż żal nie kupić Pixela z 7-letnim wsparciem

Google Pixel 8 w super promocji. Eks-flagowiec doczekał się dobrej obniżki ceny. Zakup rywala Samsunga Galaxy S23 czy iPhone’a 15 ma teraz jeszcze większy sens niż zawsze. Jeżeli zależy Ci na 7-letnim wsparciu aktualizacji, ładowaniu bezprzewodowym i IP68, to dobrze trafiłeś.

Bez dwóch zdań Google Pixel 8 to zakup na lata. Dzieje się tak za sprawą 7-letniego wsparcia aktualizacyjnego oferowanego przez producenta. Jednak to nie jedyny powodów, dla którego warto kupić smartfon premium. Promocja największego na świecie sklepu internetowego również przemawia za rozważaniem niższej ceny.

Google Pixel 8 dobra promocja Amazon

Oferta pojawiła się na włoskim Amazonie. Aby cena Google Pixel 8 w konfiguracji 8/128 GB spadła do poziomu 508 €, należy zaznaczyć kupon rabatowy przed dodaniem produktu do koszyka. Kwota po obecnym kursie przelicza się na około 2200 złotych.

Jak wygląda to na tle polskich sprzedawców? Ceneo jasno wskazuje, że mowa o najatrakcyjniejszej propozycji. Warto też pamiętać, że niektórzy z najtańszych sprzedawców z naszego kraju nie oferują oficjalnej dystrybucji. Miej to na uwadzę, gdy wyjątkowo atrakcyjna cena skusi Cię za mocno.

Google Pixel 8 w wersji 8/128 GB wg Ceneo

Dlaczego warto kupić byłego flagowca Google?

Na początku tylko przypomnę, że Google Pixel 8 podczas premiery kosztował ponad 3500 zł. Obecnie kupisz go znacznie taniej, a przecież specyfikacja się nie zmieniła. To wciąż flagowiec (lub jak kto woli eks-flagowiec) pełną gębą z licznym rozwiązaniami, na które warto zwrócić uwagę.

Google Pixel 8 / fot. Paweł Łaz, techManiaK.pl

Bohater wpisu wyróżnia się ładowaniem bezprzewodowym, certyfikatem IP68, ekranem OLED LTPO z odświeżaniem w zakresie od 60 Hz do 120 Hz oraz 7-letnim wsparciem producenta. Ponadto ważna jest obsługa eSIM, dobrej klasy aparat główny z matrycą 50 MP i OIS, a także wykonanie premium.

Google Pixel 8 / fot. Paweł Łaz, techManiaK.pl

Żeby nie było tak kolorowo, to pojawiło się kilka cech niedociągnięć. Niech za przykład posłuży brak możliwości rozszerzenia pamięci na dane. Kolejny mankament to wolne ładowanie, któremu dorównuje jedynie iPhone czy Samsung. Bardziej marudni wskazaliby by także problemy procesora z „throttlingiem”. Niemniej wydajność stoi na wysokim poziomie.

Przy okazji sprawdź test nowszego modelu, czyli Google Pixel 9.

https://www.gsmmaniak.pl/1511688/google-pixel-9-test-recenzja/

Nie przegap kolejnej promocji

Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.


Patryk Zimowski

Najnowsze artykuły

  • Newsy

eBay motorem sukcesu polskich MŚP: Brama do globalnego rynku

Polskie małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP) udowadniają, że eksport nie jest zarezerwowany wyłącznie dla dużych…

29 stycznia 2025
  • Newsy
  • Operatorzy
  • Orange

Internet na ferie od Orange Flex. Aktywuj także w UE

Orange Flex przygotował ofertę idealną w ramach ferii zimowych, które właśnie trwają. W aplikacji w…

29 stycznia 2025
  • Google
  • Newsy
  • Telefony

Google Pixel 6a przetrwał ekstremalny test w prawdziwym życiu. 6 miesięcy pod śniegiem

Wygląda na to, że Google Pixel 6a to naprawdę wytrzymały smartfon. Już niejeden egzemplarz wytrzymał…

29 stycznia 2025
  • Newsy
  • Oppo
  • Telefony

Tak „cienko” jeszcze nie było! Potężna bateria flagowca OPPO pozamiata Apple, HUAWEI i Samsungiem

Niebawem poznamy najcieńszy flagowiec, który zdetronizuje dotychczasowego króla "składaków", czyli HONOR Magic V3. Do debiutu…

29 stycznia 2025
  • Bankowość
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

Nowa metoda oszustów zbiera żniwo. Polacy są robieni w bambuko

Nowa metoda oszustów jest bezlitosna dla niczego nieświadomych Polaków. Policja wydała ważny apel, wskazując, kto…

29 stycznia 2025
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

DeepSeek idzie na rekord! Polacy pobierają go jak oszalali

DeepSeek to nowe objawienie 2025 roku, czyli chatbot AI, który stał się konkurencją dla ChatGPT.…

29 stycznia 2025