Motorola Edge 30 Fusion podczas premiery kosztowała 2999 złotych. Debiut odbył się ponad 2 lata temu, a superśredniak dopiero teraz rozpoczął wdrażanie ważnej aktualizacji systemu. Podczas gdy współczesne flagowce pomalutku przestawiają się na Androida 15, to leciwa Edge 30 Fusion w końcu dostarczyła Androida 14 użytkownikom w Polsce…
Motorola nie jest znana z częstych aktualizacji. Przynajmniej nie od czasów wchłonięcia firmy przez chińskie Lenovo. Jeżeli ktoś pyta mnie o smartfon na lata, bez chwili zawahania się, odradzam Motorolę. Biorę pełną odpowiedzialność za te słowa, pomimo że prywatnie korzystam z modelu Motorola Edge 30 Fusion.
Dobitnie pokazuje to aktualna sytuacja urządzenia. Dopiero po dwóch latach od premiery producent zdecydował się dostarczyć Androida 14. Użytkownicy z Polski długo musieli czekać na ostatnią dużą aktualizację systemu. Zaniepokojonym przypominam też, że wsparcie łatek zabezpieczeń będzie oferowane jeszcze przez rok.
Oznaczenie oprogramowania prezentuje się w taki sposób: U1SJ34.2-92-10. Całość waży dokładnie 1.65 GB. Zanim rozpoczniesz procesor instalacji Androida 14 na swoim smartfonie Motorola Edge 30 Fusion, przygotuj odpowiednią ilość pamięci. Pamiętaj ponadto o stabilnym połączeniu sieciowym.
Nie będę się rozpisywać na temat wprowadzonych nowości. Te możesz poznać ze znacznie wcześniejszych wpisów. Wszyscy ManiaCy żyją teraz Androidem 15, więc jedynie zostawię (powyżej) grafiki producenta dla niedoinformowanych. Nie oczekuj rewolucji, bo się zawiedziesz. Ale sierpniowe łatki zabezpieczeń to już przesada. W końcu mamy listopad?!
Biorąc pod uwagę dostępność i obecną ceną, napiszę, że nie. Motorola Edge 30 Fusion to świetny smartfon klasy superśredniej, lecz już nie pierwszej świeżości. W swoim czasie bez najmniejszego problemu mógłbym go polecić, natomiast upływ czasu odcisnął piętno na modelu.
No, chyba że nie zależy Ci na oszczędzaniu gotówki, ani oficjalnej dystrybucji z Polski, ani wieloletnim wsparciu. Wtedy można pokusić się o przeszukanie ofert z lokalnego Allegro czy olx’a. Wykonanie urządzenia wciąż zaskakuje. Podobnie jak jego wydajność. Niemniej pojemność 4400 mAh nie jest najłaskawsza i radzę sobie z tym przez wyłączenie sieci 5G.
https://www.gsmmaniak.pl/1353503/test-motorola-edge-30-fusion/
Źródło: informacje producenta, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Co powiesz na przedstawiciela Xiaomi ze Snapdragonem 7s Gen 2, ekranem 120 Hz i 8/256…
11.11 w chińskich sklepach można znaleźć naprawdę dobre promocje, ale to ta rozbija bank. Ninkear…
Małe flagowce to nic nowego, ale te naprawdę udane można policzyć na palcach jednej dłoni…
mObywatel robi to, do czego zdążył nas już przyzwyczaić, czyli wydaje kolejną aktualizację. Tym razem…
Jaki smartfon wygrywa wśród flagowców z Androidem i jaki średniak oferuje najwyższą wydajność? OnePlus to…
Amazon pozamiatał październikowym zestawem gier w ramach Prime Gaming. Marvel's Guardians of the Galaxy czy…