YouTube po raz kolejny testuje naszą cierpliwość. Zmienia coś, co od lat działało doskonale. Twórcy wprowadzają zmiany w stronie głównej, usuwając z niej ważne dla wielu oglądających dane – w tym datę wstawienia materiału.
YouTube nie po raz pierwszy udowadnia, że lubi denerwować użytkowników platformy streamingowej. Zazwyczaj robi to, dodając coraz więcej reklam na platformie. Tym razem zmienia wygląd serwisu tak, abyśmy widzieli mniej szczegółów wideo.
Najnowszy test przeprowadzany na głównej stronie YouTube’a polega na ukryciu liczby wyświetleń materiału, jak i daty jego przesłania. Test jest widoczny już u części użytkowników platformy i wywołuje bardzo mieszane opinie.
YouTube, jak to ma zwykle w zwyczaju, nie zdradził, w jakim celu przeprowadzane są takie testy. Twórcy platformy lubią raz na jakiś czas zamieszać, aby trochę utrudnić nam życie. O ile liczba wyświetleń nie jest może tak kluczowa na stronie głównej, tak data przesłania materiału faktycznie się przydaje, gdy szukamy najświeższych wideo, na przykład komentujących interesującą nas sprawę.
YouTube zapewne chce, aby interfejs głównej strony był prostszy, by internauci nie kierowali się w wyborze materiału jego popularnością czy świeżością. Przypomina to nieco algorytm TikToka, który na głównej stronie Dla Ciebie nie pokazuje daty wstawienia danego TikToka. W ten sposób może na przykład podsyłać nam materiał sprzed kilku miesięcy, który nadal nie stracił na aktualności.
Pierwsze głosy użytkowników już zdradzają, że nie do końca podoba im się taka zmiana. Być może strona główna będzie wyglądała bardziej przejrzyście, ale wielu zabraknie elementu, który pozwalał im wybrać odpowiedni materiał wideo. Obecnie nie wiemy jeszcze, czy nowość wejdzie w życie na platformie. To zależy zapewne od testów – jeśli ich wynik zadowoli Google, na stałe pożegnamy się z przydatnymi na ekranie głównym danymi.
Niedawno YouTube zaprezentował jednak sporo przydatnych nowości. Nie zabraknie wygodnych zmian w playlistach czy miniodtwarzaczu, a także wyczekiwanego wyłącznika czasowego:
https://www.gsmmaniak.pl/1524475/youtube-nowe-funkcje-wylacznik-czasowy-miniodtwarzacz/
Źródło: Android Police, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Gdybym był Teslą lub Porsche, modliłbym się o podniesienie podatków za elektryki z Chin. Tylko…
Xiaomi Smart Band 9 Pro przy okazji premiery zdradza już oficjalnie wszystkie swoje atuty wraz…
Google Pixel 9a dostanie baterię tylko minimalnie mniejszą od Pixela 9 Pro XL. To powinno…
W internetowym sklepie Biedronka Home pojawiła się właśnie bardzo ciekawa promocja na elektryczny rower trekkingowy,…
Netflix obrał niezwykle udany kierunek! Zapowiada się, że dzielenie się ulubionymi fragmentami będzie teraz znacznie…
Google daje dostęp do przydatnych nowości w naszej poczcie elektronicznej Gmail. Spodobają się tym, którzy…