>
Kategorie: Google Newsy Telefony

Jestem w szoku, że Google mnie posłuchało. Pixel 9a rozwiązuje krytyczny problem poprzedników

Google Pixel 9a dostanie baterię tylko minimalnie mniejszą od Pixela 9 Pro XL. To powinno oznaczać maratoński czas pracy w małej obudowie i niskiej cenie.

Wczorajsze doniesienia o Pixelu 10 rozbudziły mój apetyt. Zanim jednak dojdzie do tej premiery, w sklepach pojawi się Google Pixel 9a. Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że jedna z jego największych wad zostanie wyeliminowana.

Czuję się tak, jakby Google po latach wysłuchało moich próśb.

Google Pixel 9a z baterią o pojemności 5000 mAh

Android Headlines donosi, że Google Pixel 9a nareszcie dostanie dobrą baterię. Połączenie 6.3″ ekranu i ogniwa o pojemności 5000 mAh to naprawdę sporo. Wraz z całkiem energooszczędnym Tensorem G4 daje to szansę na sensowny czas pracy.

Google Pixel 9a na renderach/ fot. OnLeaks, Android Headlines

W 2025 roku o tyle zdrożeją dosłownie wszystkie flagowe telefony w Polsce.

Wiecie, z czym w świecie Google można to porównać? Z Pixelem 9 Pro XL. Tam ogniwo ma pojemność 5060 mAh. Czas pracy jest okej, chociaż znam lepsze pod tym względem flagowce. Przy takiej samej baterii w Pixelu 9a możemy liczyć na maratońskie przebiegi.

Tak się akurat składa, że obecnie mam możliwość korzystania z Pixela 8a. Bateria jest – delikatnie mówiąc – mocno średnia. Moje oczekiwania co do czasu pracy nowego modelu poszybowały w kosmos.

Reszta specyfikacji też zapowiada się nieźle

Design Pixela 9a raczej nie przyjął się z entuzjastycznym przyjęciem. Ja tego nie rozumiem, bo aparat, który nie wystaje ponad obudowę, to dla mnie spełnienie marzeń.

Google Pixel 9a na renderach/ fot. OnLeaks, Android Headlines

Teraz dochodzi do tego powiększona bateria (z 4492 do 5000 mAh), nieco większy ekran i płaskie krawędzie. Wieść niesie, że dostanie też flagowy aparat główny z Pixela 9 Pro Fold.

W tym wszystkim ostatnią niewiadomą pozostaje cena. Na szczęście dzięki oficjalnej sprzedaży w Polsce Pixele nareszcie stały się przystępne cenowo. Nawet przy cenie na poziomie 2400 złotych po wszystkich promocjach na start będzie pewnie kosztować jakieś 1800 złotych.

Tani Pixel nie jest dla każdego i niektórzy będą woleli poczekać. Google Pixel 10 i Pixel 11 przyniosą nowości, o które wielu użytkowników prosiło od lat. Kto wie – może i tutaj pojawią się większe ogniwa?

https://www.gsmmaniak.pl/1526808/google-pixel-10-i-pixel-11-faceid-nowe-aparaty/

Źródło: Android Headlines, via GSMArena, opracowanie własne

Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • Apple
  • Newsy
  • Telefony

Składany iPhone szykuje się do rozwalenia konkurencji. Ten element mu to zagwarantuje

Składany iPhone Fold wydaje się rzeczywiście istnieć. Apple jednak chce iść tą drogą i dołączyć…

29 marca 2025
  • Promocje

Flagowy Xiaomi od premiery we wrześniu staniał o ponad połowę. Teraz to najlepszy wybór do 2000 złotych

Xiaomi 14T Pro na premierę kosztował 3999 złotych, a teraz możesz kupić go w promocji…

29 marca 2025
  • Gry i aplikacje
  • Newsy
  • Testy

Mięsiście, dynamicznie, ale z kilkoma niedociągnięciami. Sprawdziłem The First Berserker: Khazan

Moja opinia o The First Berserker: Khazan po przedpremierowym testowaniu gry. Mowa o produkcji z…

29 marca 2025
  • Google
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

Hit: YouTube pozwoli na dzielenie się Premium. Jak to zrobić?

YouTube Premium nie tylko dla płacących? Platforma pozwoli teraz użytkownikom subskrypcji na udostępnienie bliskim nawet…

29 marca 2025
  • Huawei
  • Newsy
  • Telefony

Huawei sprzedało 45 milionów telefonów w 2025 roku. Jeden z nich sam bym sobie kupił

Huawei ma za sobą niezwykle udany rok. Reuters wyraża się nawet, że dla producenta skończył się…

28 marca 2025
  • Newsy
  • Telefony
  • Vivo

700 złotych za 6500 mAh i 8 GB RAM. Polska premiera tego telefonu narobi szumu na rynku

vivo Y39 5G to jeden z najciekawszych tanich telefonów, jakie trafiły do sprzedaży w 2025…

28 marca 2025