O chińskich producentach możesz myśleć, co chcesz. To i tak nie zmieni faktu, że vivo rękoma submarki już rozpoczął wdrażanie Androida 15. Sytuacja doskonale pokazuje, że można skoro i iQOO 12 mógł. Inteligentne funkcje AI to dopiero początek wprowadzonych nowości wraz z nakładką FuntouchOS 15.
Bardzo mnie cieszy taki zwrot akcji. Nie spodziewałem się, że submarka firmy vivo tak szybko zatroszczy się o wprowadzenie Androida 15 do swojego flagowca. Żeby była jasność, mam na myśli iQOO 12, bo iQOO 13 od razu został dostarczony z takowym systemem. Sytuacja bawi mnie jeszcze mocniej, bo moja osobista Motorola Edge 30 Fusion dopiero co otrzymała … Androida 14.
Android 15 dotarł do iQOO 12. Tak trzymać panie producencie!
No i to mi się podoba. iQOO 12 już może cieszyć się z nowości najnowszego systemu Google. Świeżutki Android 15 w smartfonie dostępny jest do pobrania pod oznaczeniem PD2307CF_EX_A_15.1.9.1.W20. Całość waży 2.5 GB. Jak zawsze przypominam o stabilnym połączeniu sieci i odpowiedniej ilości na dane przed rozpoczęciem procedury. Zaznaczam też, że aktualizacja wprowadza łatki zabezpieczeń z października.
Przy okazji pragnę zauważyć, że mówimy o FuntouchOS 15. Wynika z tego, że nie tylko użytkownicy z Chin mogą wdrażać oprogramowanie. Użytkownicy całego globu predysponowani są do sprawdzania nowych funkcji. Pojawiło się ich sporo, a za przykład niech posłużą możliwości AI. Mam na myśli Live Transcribe, Circle to Search czy wymazywanie niechcianych obiektów ze zdjęć.
Co jeszcze ciekawego się pojawiło? Nie o wszystkim zdążę napisać i nie wszystko jest godne uwagi. Niemniej zwracam uwagę na inteligentne priorytetowanie. Algorytm przydziela zasoby systemu do poszczególnych aplikacji na podstawie aktualnych wymagań. W efekcie ma ta przyspieszać płynność działania. Poprawiono również tryb gry „Ultra Game”.
To dopiero pierwsza z trzech dużych aktualizacji
Taka zapowiedź pojawiła się w zeszłym roku przy okazji premiery. Uważam, że 3 duże odświeżenia systemu oraz 4 lata wsparcia bezpieczeństwa są w sam raz. Znam przykłady osób, które użytkują swoje telefony dłużej niż ten okres i im poleciłbym smartfony z dłuższym wsparciem.
Jednak przeciętny użytkownik korzysta z czasu przewidzianego przez producenta, czyli mniej więcej, tyle ile trwa gwarancja. Nie oceniam takiego podejścia, bo sam wymieniam urządzenia wcześniej. Przy okazji decyduję się na dobre średniaki, których na rynku nie brakuje. Wydawać grube tysiące na telefon to w moim mniemaniu gruba przesada.
6150 mAh, SD8 Elite, 16 GB RAM i błyskawiczne ładowanie. Jakim cudem to kosztuje tylko 2250 złotych?
Źródło: gsmarena
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.