Mocarna specyfikacja na czele z ładowaniem bezprzewodowym i teleobiektywem trafi do OPPO Reno 13 Pro. Zapowiedź wydaje się więcej niż przyzwoita. Z takimi podzespołami nie miałbym problemu, polecić nadchodzącego średniaka. Zwłaszcza że cienka obudowa otrzyma certyfikat IP68/IP69.
Ostatni przeciek okazał się nazbyt idealny. Nowe doniesienia digital chat station prostują wcześniejsze zapowiedzi. Wciąż jest dobrze, ale warto przyswoić świeżą porcję wiedzy. Niebawem zadebiutuje OPPO Reno 13 Pro, a oto jego sugerowana specyfikacja przed oficjalną premierą.
Pod warunkiem że nie boisz się nowości. Smartfon zaadaptuje zupełnie świeży procesor MediaTek Dimensity 8350. Na razie nic nie wiemy na jego temat. Napiszę tylko, że konfiguracja 16 GB RAM oraz 1 TB ROM na pewno przypadnie wydajnej jednostce. Zwłaszcza pamiętając chińską wersję OPPO Reno 12 Pro, która postawiła na Dimensity 9200+.
Pozostałe podzespoły są już bardziej znane. Panel OLED z przekątną 6,83″ wykonany w technologii LTPO brzmi rozsądnie. Podobnie jak rozdzielczość 1.5K czy odświeżanie 120 Hz. Ekran będzie zaoblony we wszystkich czterech rogach. Moim zdaniem to krok w stronę urządzenia premium. W końcu zapowiedź metalowej ramki to dokładnie to, o czym piszę.
Poza tym konstrukcja OPPO Reno 13 Pro otrzyma certyfikat IP69/IP69. Poprzednik oferował jedynie IP65, więc całkiem przyjemnie. Co jeszcze wiemy o nadchodzącym modelu? Istnieje kilka informacji na temat optyki. Niestety, zabraknie obiektywu peryskopowego, który miał się niby pojawić, a jego miejsce zajmie teleobiektyw z matrycą 50 MP.
Aparat główny oraz kamerka selfie także postawią na matrycę 50 MP. Dodatkowo plecki wyposaży obiektyw ultraszerokokątny z matrycą 8 MP. Na koniec zostawiłem baterię. Pojemność około 5900 mAh postawi na ładowanie przewodowe 90 W wraz z ładowaniem bezprzewodowym 50 W. Przynajmniej tak wspominały wycieki.
Najprawdopodobniej debiut OPPO Reno 13 Pro oraz słabszego OPPO Reno 13 odbędzie się za kilkanaście dni. W kuluarach branżowych wskazuje się nawet dokładną datę. Miałaby przypaść na 25 listopada 2025 roku i dotyczy rynku w Chinach.
Obawiam się, że polska prezentacja może się nie odbyć. Producent rokrocznie wypuszcza dwie kolejne generacje smartfonów, z których to tylko jedna trafia do naszego kraju. Zgodnie z tradycją są to parzyste modele, czyli tym razem zapewne średniaki zostaną towarem ekskluzywnym.
https://www.gsmmaniak.pl/1502402/oppo-reno12-pro-5g-test-recenzja-opinia/
Źródło: via gizmochina
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…