Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition to jeden z pierwszych laptopów, który debiutuje z architekturą Intel Lunar Lake. Zrezygnowano tu z prostego zwiększania liczby rdzeni na rzecz bardziej zrównoważonej wydajności i energooszczędności. To nie koniec zalet tego laptopa. Mój test powie Ci, czy warto go kupić.
Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition jest świetnym uzupełnieniem w ofercie marki. Solidna konstrukcja i atrakcyjne wzornictwo sprawiają, że nowa technologia nie tylko dobrze wygląda, ale przede wszystkim działa efektywnie. W rezultacie otrzymujemy laptopa, który dostarcza wydajności potrzebnej w codziennym użytkowaniu, stanowiąc przy tym doskonałe połączenie mocy i mobilności. Czy jest jednak wart zakupu?
Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition występuje na polskim rynku w dwóch wersjach, choć żadna z nich nie jest wyposażona w wyświetlacz typu OLED. W Polsce Lenovo stawia na dotykową matrycę IPS. Dlatego też mamy do wyboru model z 16GB RAM i 512GB na dane w cenie 5999 zł. Podwojona konfiguracja obu pamięci i nieco mocniejszy procesor wiąże się z wydatkiem 6599 złotych. I to właśnie ten model dla Was przetestowałem.
Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition to laptop, który wygląda elegancko. Cała konstrukcja wykonana z aluminium cechuje się wysoką wytrzymałością – ani klawiatura, ani pokrywa ekranu nie poddają się wyginaniu podczas mocniejszego nacisku, co zdecydowanie podkreśla dobre materiały wykorzystane do produkcji. To urządzenie spokojnie konkuruje z Surface Laptop, który słynie z solidnego wykonania. Jego zawiasy są wystarczająco sztywne, aby zredukować drgania ekranu podczas dotykowej obsługi, choć otwarcie laptopa jedną ręką jest mało wygodne.
Pod względem wymiarów Yoga Slim 7i zdecydowanie oddaje swoją nazwę. Pomimo dużego, 15,3-calowego ekranu, laptop ma zaledwie 13,9 mm grubości, co czyni go porównywalnym do MacBooka Air. Yoga Slim 7i i MacBook Air ważą podobnie, około 1,5 kg, natomiast Surface Laptop jest nieco cięższy. Wybierając Yoga Slim 7i Aura Edition, można zatem cieszyć się lekkim i smukłym sprzętem o dużym ekranie.
Design Yoga Slim 7i Aura Edition doskonale wpisuje się w najnowszy język projektowania Lenovo: jest elegancki, minimalistyczny i dopracowany. Ciemnoszary kolor obudowy i cienkie ramki wokół wyświetlacza prezentują się bardzo nowocześnie i stylowo. Mamy także charakterystyczne, odwrócone wcięcie u góry, które zarezerwowane zostało dla kamery internetowej i podczerwieni wykorzystywanej przez Windows Hello.
W zakresie łączności Yoga Slim 7i Aura Edition również wypada dobrze. Znajdziemy tu wystarczającą dla większości ilość portów (poniżej przeczytacie o nich więcej), które przewyższają minimalizm MacBooka Air i są zbliżone do Surface Laptop. Laptop nie ma co prawda czytnika kart SD, ale oferuje nowoczesne opcje przewodowe i bezprzewodowe, co ułatwia komunikację.
Pisanie na klawiaturze zastosowanej w Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition to bardzo przyjemne doświadczenie. Wyróżnia się szczególnie na tle innych smukłych laptopów, gdzie zwykle jest mniej miejsca na komfortowy skok klawiszy. Tutaj jednak czuć, że każdy przycisk reaguje sprężyście i precyzyjnie – bez problemu można pisać szybko i nie wymaga ona nabywania praktyki.
Duży ekran o przekątnej 15,3 cala pozwolił na stworzenie przestronnego układu klawiszy, bez ścisku, ale też bez klawiatury numerycznej, co wpływa pozytywnie na ergonomię. Miejsce na klawisze jest idealnie rozplanowane, z większymi przyciskami funkcyjnymi i odpowiednim rozstawem.
Jednakże w przypadku touchpada Yoga Slim 7i wypada nieco gorzej na tle swoich bezpośrednich konkurentów. Choć działa on płynnie, reagując bez zarzutu na kliknięcia i gesty, jego powierzchnia mogłaby być większa, aczkolwiek nie jest ona jakoś przesadnie mała (około 13 cm szerokości i 7,7 mm wysokości).
Po prostu w porównaniu do konkurencyjnych modeli, takich jak Microsoft Surface Laptop 15, touchpad w Yoga Slim 7i prezentuje się mniej imponująco pod względem przestrzeni roboczej.
Głośniki w Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition to jedne z lepszych, jakie można znaleźć w laptopach z systemem Windows. Oferują wyjątkowo mocny i wyraźny dźwięk, a bas jest zaskakująco głęboki i pełny. Co istotne, głośniki dobrze radzą sobie z utrzymaniem klarowności przy wysokiej głośności, unikając charakterystycznego dla wielu laptopów zamulonego dźwięku, który traci na jakości.
Dość intensywny bas sprawia, że odczuwalne są lekkie wibracje na klawiaturze i touchpadzie, co może być dla niektórych rozpraszające, zwłaszcza podczas jednoczesnego pisania i głośnego słuchania muzyki. Kolejnym plusem jest umiejscowienie głośników skierowanych ku górze, dzięki czemu powierzchnia, na której postawimy laptopa, nie wpływa znacząco na jakość dźwięku. Można zatem swobodnie trzymać laptop na kolanach, bez obaw o obniżenie jakości emitowanego dźwięku.
Co do kamery, laptop nie posiada fizycznej zaślepki soczewki, co oferują niektóre inne modele jako dodatkowe zabezpieczenie prywatności. Zamiast tego oferuje wygodny przycisk do wyłączania kamery umieszczony na prawej krawędzi, co uważam za praktyczne rozwiązanie. Dla użytkowników ceniących prywatność jest to przydatna funkcja.
Kamera internetowa 1080p z AI Copilot+ w pełni wykorzystuje możliwości sztucznej inteligencji i wspomaga np. efekty Microsoft Studio. Dzięki procesorowi NPU, urządzenie jest gotowe na przyszłe aktualizacje Copilot+.
Ekran Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition jest solidny, ale pozostawia lekki niedosyt. Podczas gdy wielu konkurentów Lenovo oferuje dotykowe ekrany OLED z doskonałym kontrastem i żywymi kolorami, tutaj mamy do czynienia z panelem IPS-LCD, który choć przyjemny dla oka, nie dorównuje technologii OLED.
Zacznijmy jednak od zalet, gdyż tych jest naprawdę sporo. Przy rozdzielczości 2880 x 1800 pikseli i przekątnej 15,3 cala ekran oferuje wyjątkową ostrość, osiągając około 221 PPI. Dodatkowo, obsługa odświeżania 120 Hz oraz zmienna częstotliwość odświeżania (VRR) zapewniają płynny obraz i mniejsze zużycie energii, szczególnie w zadaniach wymagających dynamiki. Ekran jest też dotykowy, co zwiększa wygodę użytkowania i ułatwia interakcję.
Mimo to, technologia IPS niesie ze sobą pewne ograniczenia – w ciemnych scenach ekran nie osiąga tak głębokiej czerni jak OLED, a do tego niektóre ciemne partie ekranu przy słabym oświetleniu wydają się być lekko szare. Może to niekiedy przeszkadzać, zwłaszcza jeśli oglądamy filmy w półmroku.
Kolory wyświetlane na ekranie Yoga Slim 7i Aura Edition są żywe i szczegółowe, jednak brakuje im głębi i intensywności typowych dla OLED. Większości użytkowników to nie przeszkodzi, jednak dla osób zajmujących się obróbką grafiki lub zdjęć, pełniejsze spektrum kolorów OLED może być bardziej satysfakcjonujące
Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition wyposażono w dwa porty Thunderbolt 4. Oba porty Thunderbolt pełnią także funkcję USB-C 4, obsługując DisplayPort oraz Power Delivery, co daje możliwość łatwego ładowania urządzenia lub podłączenia zewnętrznego monitora przez każdy z nich.
W kwestii innych połączeń Yoga Slim 7i wypada już nieco skromniej. Do dyspozycji jest jeden port USB-A, co może być ograniczeniem dla osób, które nadal korzystają z kilku starszych urządzeń USB. Na plus warto zaliczyć obecność portu HDMI, co nie jest standardem w tak smukłych laptopach, a także złącza audio combo 3,5 mm.
Jeśli chodzi o łączność bezprzewodową, Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition wypada świetnie, bo wspiera najnowsze standardy Wi-Fi 7 i Bluetooth 5.4. Dzięki temu zapewnia pełną zgodność z nowoczesnymi technologiami i szybkie połączenia bezprzewodowe, dostosowane do wymagań współczesnych użytkowników.
W przypadku ultracienkich laptopów takich jak Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition czas pracy baterii to kluczowa kwestia. Dzięki nowemu procesorowi Intel, urządzenie ma zapewniać lepszą efektywność energetyczną, co daje nadzieję na zmniejszenie różnicy między serią Intel Core Ultra a oszczędnymi układami, jak Qualcomm Snapdragon X. Yoga Slim 7i udowadnia, że potrafi sprostać temu wyzwaniu, choć nie pokonuje konkurencji.
Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition z powodzeniem sprosta standardowym wyzwaniom podczas codziennej pracy, dostarczając wydajność i odpowiednio długi czas pracy na pojedynczym cyklu ładowania, które czynią go idealnym wyborem dla mobilnych profesjonalistów ceniących równowagę między mobilnością a funkcjonalnością.
Czas ładowania akumulatora 70Wh w Yoga Slim 7i Aura Edition jest bardzo dobry – pełne naładowanie przy włączonym laptopie trwa około 120 minut. Co więcej, już po 70 minutach uzyskujemy aż 80% pojemności baterii, co sprawia, że proces ładowania jest szybki i wygodny. Taki wynik idealnie sprawdzi się podczas krótkich przerw w intensywnym dniu pracy lub w trakcie podróży, gdy liczy się każda minuta.
Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition wyróżnia się zastosowaniem najnowszego układu Intel Lunar Lake, czyli serii Core Ultra 2. Nowy chipset oferuje moc 17 W, będąc bezpośrednim następcą 15-watowej serii Meteor Lake U. W testowanym egzemplarzu znalazł się procesor Intel Core Ultra 7 258V, który dysponuje ośmioma rdzeniami: czterema wydajnymi oraz czterema energooszczędnymi. Całość oparta jest na ośmiu wątkach, co w założeniu pozwala na efektywne wykonywanie zadań wielozadaniowych. Warto dodać, że na rynku Lunar Lake nie ma odpowiednika dla 28-watowej serii Core Ultra H, która wkrótce zostanie zastąpiona przez Intel Arrow Lake.
Nowy procesor Intela nie ma jednak łatwego zadania, stając w szranki z coraz mocniejszymi układami Qualcomm Snapdragon X, które również celują w najwyższą wydajność. W porównaniu do Snapdragona X Elite (12-rdzeniowego) oraz Snapdragona X Plus (10-rdzeniowego), Lunar Lake wypada solidnie, choć ma swoje ograniczenia. W starciu z nowszymi jednostkami AMD, takimi jak Ryzen AI 9, także można dostrzec pewne różnice w wydajności. Lenovo Yoga Slim 7i radzi sobie nieźle w zadaniach wielordzeniowych, gdzie pozostaje konkurencyjny na tle innych laptopów z procesorem Lunar Lake. Jednak w testach jednordzeniowych jest słabszy od najlepszych na rynku.
Przy testach w Geekbench 6, gdzie sprawdzane są zadania jednordzeniowe, Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition wypada nieco gorzej, chociaż utrzymuje konkurencyjność w pracy wielordzeniowej.
Pomimo dobrych wyników w testach, Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition pokazuje, że Lunar Lake nie wnosi aż tak dużego skoku w wydajności względem konkurencyjnych układów. W praktyce oznacza to, że laptop ten sprosta wymaganiom zaawansowanych użytkowników, choć nie zawsze przebija konkurencję w zakresie wydajności. W codziennych zadaniach oferuje jednak solidną responsywność.
Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition dysponuje także zintegrowaną grafiką Intel Arc 140V. Jest ona szybsza niż wcześniejsze generacje Intela, jednak pozostaje w tyle za dedykowanymi kartami graficznymi i to się pewnie nigdy nie zmieni. To oznacza, że dla bardziej wymagających, konieczne może być rozważenie innego modelu, jeśli poszukują większej mocy obliczeniowej w zastosowaniach multimedialnych.
W przypadku mojego modelu testowego wspomnieć jeszcze muszę, że jest on wyposażony w 32 GB pamięci RAM typu LPDDR5X 8533 MHz, a także SSD M.2 PCIe o pojemności 1 TB. Jest to najmocniejsza wersja dostępna w asortymencie marki i na polskim rynku zarazem.
Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition oferuje wiele inteligentnych funkcji, które powstały dzięki ścisłej współpracy Lenovo z Intelem. Część z tych opcji, chociaż przydatna, nie jest domyślnie aktywna i wymaga skonfigurowania. Dostępne tryby obejmują Tryb uwagi, który wspiera koncentrację poprzez wbudowany timer i możliwość blokowania rozpraszających witryn internetowych, oraz Tryb dobrego samopoczucia, który przypomina o oderwaniu wzroku od ekranu oraz o prawidłowej postawie. Dodatkowo mamy Tryb tarczy, ostrzegający, gdy ktoś zerka nam przez ramię, oraz Tryb współpracy, poprawiający jakość obrazu przy słabym świetle. Całość uzupełnia Tryb zasilania, umożliwiający przełączanie między oszczędnością baterii a pełną wydajnością.
Funkcja Smart Share, wbudowana w Intel Unison, zasługuje na uwagę. Pozwala na bezproblemową synchronizację plików, zdjęć i tekstów między smartfonem a laptopem, a co ciekawe, działa również z iPhone’em.
Yoga Slim 7i Aura Edition ma także spory zestaw preinstalowanego oprogramowania. Lenovo Vantage oferuje dostęp do konfiguracji zasilania, numeru seryjnego, a także aktualizacji BIOS-u, pełniąc rolę centralnego punktu zarządzania laptopem. Niestety, Lenovo Now nieco przypomina rozszerzenie konfiguracji systemu Windows i oferuje pobieranie dodatkowych aplikacji od partnerów Lenovo, próbując jednocześnie zachęcić do skorzystania z Lenovo Support Services oraz wersji próbnych oprogramowania.
Nie brakuje również innych dodatków, takich jak McAfee Security czy oferty promocyjnej na Dropbox, oferującej 100 GB na pół roku. Na uwagę zasługuje obecność Lenovo Hotkeys – przewodnika po skrótach klawiszowych.
Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition to model, który musi rywalizować w wąskiej, ale wymagającej grupie 15-calowych laptopów. W kwestii jakości wykonania dorównuje najlepszym konkurentom, a jego design jest elegancki i nowoczesny. Laptop wyróżnia się wysoką mobilnością — choć MacBook Air 15 jest nieco cieńszy, to Yoga Slim 7i pozostaje na tyle lekki, że komfortowo można z nim podróżować przez cały dzień.
Jednym z kluczowych atutów tego modelu jest jego konkurencyjna cena. W porównaniu z innymi 15-calowymi laptopami, o których wspomniałem w tej recenzji, Yoga Slim 7i wypada bardzo atrakcyjnie pod względem kosztów, oferując świetny stosunek jakości do ceny. Choć nie pretenduje do miana najszybszego urządzenia w swojej klasie, to jego wydajność w połączeniu z długim czasem pracy na baterii sprawia, że jest bardzo funkcjonalny na co dzień.
Podsumowując, Lenovo Yoga Slim 7i to laptop łączący doskonałe wykonanie, elegancję oraz mobilność, a przy tym dostępny w rozsądnej cenie. Jeśli potrzebujesz wydajnego, przenośnego urządzenia, które bez problemu poradzi sobie z codziennymi zadaniami, ten model powinien znaleźć się na Twojej liście.
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Który telefon warto kupić w promocji na Black Friday 2024? Przygotowałem zestawienie modeli, na które…
Jaką baterię będzie mieć realme GT 7 Pro w Polsce? Na całe szczęście doniesienia na…
Zazwyczaj na łamach naszego serwisu polecamy Wam promocje na ciekawe rowery elektryczne czy komputery rowerowe.…
Amazfit Balance wygląda klasycznie i elegancko, zadba o Twoją kondycję i zdrowie, a to wszystko…
Najlepszy sandbox na rynku growym jest dostępny na bardzo atrakcyjnej promocji. Za nieco ponad 20…
Ten telefon najpierw pozamiatał konkurencję swoim nieskazitelnym ekranem, a teraz zrobił to także w testach…