Seria realme 13 Pro / fot. producenta
W sieci pojawił się termin premiery serii realme 14 Pro. Smartfony pojawią się na początku przyszłego roku. Dlaczego to istotna informacja? Dlatego że po absencji aktualnych średniaków w Polsce, oczekuje się dostępności nowszych modeli na polskich półkach sklepowych.
Po ciepłym przyjęciu realme 12 Pro i realme 12 Pro+ nastąpiło malutkie rozczarowanie. Premiera smartfonów realme 13 Pro (+) w naszym kraju odbyła się bez większego echa. Miało to związek z brakiem dostępności serii w naszym kraju. Dlatego tak istota jest zapowiedź realme 14 Pro (+). Tym razem średniaki powinny zadebiutować globalnie.
Za pośrednictwem zagranicznej strony dotarliśmy do ważnej informacji. Wygląda na to, że znamy termin premiery realme 14 Pro oraz realme 14 Pro+. Data dotyczy Indii i przypadnie na początek przyszłego roku. Konkretnie na styczeń 2025 roku. Zatem scenariusz jednych z poprzedników zostanie powtórzony. Wcześniejsza (realme 12 Pro) aniżeli aktualna (realme 13 Pro) seria również pojawiła się w styczniu.
Jakiś czas później odbył się debiut globalny. Stąd też przypuszczenie o powtórzeniu schematu. Moim zdaniem nadchodzące średniki także będą globalne. Skoro realme 13 Pro oraz realme 13 Pro+ ominęły Polskę, to producent będzie chciał przeprowadzić kontrofensywę. W końcu na czymś trzeba zarobić. A to jest dobra karta przetargowa.
Poprzednio czekaliśmy mniej więcej trzy miesiące po indyjskim ogłoszeniu. Nie widzę żadnych przeciwwskazań, aby teraz miałoby być inaczej. Jednak przecieki wspominają o przyśpieszonym ogłoszeniu, więc i debiut w Polsce może być szybszy, niż się wydaje. Mimo wszystko pamiętaj, że są to moje przypuszczenie. Pomimo ich zasadności nie są oficjalne.
Informacje na temat specyfikacji są okrojone. Niemniej mogę śmiało napisać o wybitnych zdolnością fotograficznych. Nie bez przyczyny smartfony producenta spod tego szyldu zyskiwały miano najlepszych fotograficznych średniaków. Być może nie prezentowały najwyższej wydajności, ale stawiły na unikatowy design oraz mocną optykę.
Mam na myśli zarówno aparat główny, jak i teleobiektyw. Zwłaszcza drugi czujnik wybijał się przed szereg. Konkurencja niechętnie wyposażała swoje modele w takie oczko. To właśnie było siłą średniaków realme. Jeżeli mi nie wierzysz, sprawdź test realme 12 Pro+ i sam się przekonaj.
https://www.gsmmaniak.pl/1477398/test-realme-12-pro-5g/
Źródło: smartprix
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Oppo Find X8 Mini będzie bardzo smukłym smartfonem, który do tego nie zrezygnuje z wielkiej…
Ulefone Armor 28 Ultra rozbił bank. Smartfon ma 16 GB RAM, MediaTeka Dimensity 9300+, 1…
Choć może się to wydawać niesłychane, Huawei dominuje na rynku smartfonów. Składane telefony w Chinach…
Samsung Galaxy M35 5G ma nową cenę w Polsce. Teraz najbardziej opłacalnego Samsunga kupisz u…
Świeżutki iPhone 17 Air jednak nie będzie taki, jak się spodziewaliśmy. Jego rozmiary mogą niestety…
Motorola Razr 60 przed premierą zdradza pierwsze detale specyfikacji technicznej. Tańsza składana Motorola przynosi dobre…