Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do Polski trafi pod ksywką POCO F7 Pro. Na początku byłem sceptycznie nastawiony do takiego designu, ale coraz bardziej zaczyna mi się podobać. A Ty, co o tym myślisz?
Na temat serii Redmi K80 (Pro) w zasadzie wiemy niemalże wszystko. Premiera to czysta formalność, bo na światło dzienne wypłynęła już specyfikacja, cena i wygląd na żywo. Tym razem jednak tani flagowiec (lub jak kto woli „zabójca flagowców) zdradził oficjalny design i dokładną datę premiery.
Tak będzie wyglądać Redmi K80, czyli potencjalny POCO F7 Pro
Przyznaję bez bicia, że Redmi K80 wygląda tak, jak mógłby wyglądać mój nowy smartfon. Kolejnym takim przykładem jest nubia Z70 Ultra, ale wróćmy do modelu Xiaomi. Czym urzekł mnie design? Przede wszystkim płaskim ekranem bez zaobleń krawędzi! Niemniej rogi urządzenia już będą zaoblone i to również cenię. Wspomaga to poręczność.
Nawet wyspa apartów jest jakby ładniejsza niż na zdjęciu uchwyconym na żywo. Nie odstrasza zanadto. Zanadto nie wystaje. Prezentuje się symetrycznie. Dioda doświetlająca umieszczona po prawej stronie tworzy harmonię, wypełniając pustą przestrzeń.
Ponadto ramki wokół ekranu są cieniutkie. Nic dodać, nic ująć. Oczywiście, są to mocno indywidualne preferencje, ale kupuję ten smartfon oczami. Dlatego tak bardzo cieszę się, że niedługo po premierze w Chinach przygotowania na europejski rynek rozpocznie POCO F7 Pro. Z dużą dozą prawdopodobieństwa zaadaptuje taką samą sylwetkę.
Kiedy termin debiutu?
Redmi K80 / fot. producenta
Wydarzenie zaplanowano na 27 listopada 2024 roku. Wraz z Redmi K80 zadebiutuje wtedy Redmi K80 Pro. On również ma szansę na premierę w kraju nad Wisłą. Planuje mu się jednak nazwę POCO F7 Ultra, ale wszystkie przypuszczenia są jeszcze w fazie rozważań. Brakuje zapewnienia producenta.
Przy okazji zachęcam Cię do zapoznania się z poniższym wpisem. Znajdziesz w nim więcej szczegółów na temat konkretnych podzespołów naszego bohatera.
Źródło: Redmi z forum weibo
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
