Źródło: yousafbhutta z Pixabay
YouTube wzbogaca się o rewelacyjną nowość. Chodzi o dubbing AI, który na swoich kanałach będą mogli włączyć twórcy. To oznacza, że ich treści będą mogły ruszyć w świat. Jakie języki dostępne są na początek?
Google zaczyna wprowadzać do platformy YouTube nowe rozwiązanie, które może zrewolucjonizować sposób, w jaki w internecie oglądamy dłuższe treści wideo. Chodzi o nową funkcję tłumaczenia wspomaganą przez sztuczną inteligencję, która automatycznie dubbinguje zawartość filmu na jeden z kilku dostępnych języków, i to co więcej – bez zmiany głosu lektora.
Według najświeższych doniesień YouTube ma teraz automatycznie dubbingować filmy w języku angielskim, hiszpańskim, portugalskim, niemieckim, francuskim, włoskim, hindi, indonezyjskim i japońskim. Dubbing będzie dostępny z tym samym głosem lektora, co w oryginale – dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji.
Nowa funkcja będzie dostępna dla twórców na YouTube do wykorzystania już w najbliższych tygodniach. Na początek ma być tylko opcją dla filmów, które dopiero trafiają na platformę, a nie są na niej dostępne już od dłuższego czasu. Z funkcji dubbingu każdy twórca będzie mógł także zrezygnować w dowolnym momencie.
Nowość brzmi intrygująco i może przyczynić się do rozpowszechnienia treści w innym języku na znacznie więcej rynków, niż do tej pory. To może oznaczać spore zmiany na YouTube – ja spoglądam na nie ze sporym zainteresowaniem. Najprawdopodobniej wraz z rozwojem tego rozwiązania Google wprowadzi także kolejne języki – być może niebawem także język polski. To da dostęp do oglądania materiałów z bardzo różnych krajów także tym, którzy na co dzień nie posługują się na przykład językiem angielskim.
fot. youtube premium
YouTube pracuje nie tylko nad udanymi rozwiązaniami, ale i takimi, które budzą sporo kontrowersji. Wśród nich znalazły się nowe gesty do przewijania wideo, przypominające bardziej TikToka, niż YouTube. Użytkownikom niespecjalnie podoba się taka opcja:
https://www.gsmmaniak.pl/1530083/youtube-testuje-nowe-gesty-jak-w-tiktok/
Źródło: Digital Trends, @levelsio, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Strategia należąca do kultowej serii jest obecnie do kupienia za śmieszne pieniądze. Zgadza się, Tropico…
OnePlus Nord 4 to dla wielu najbardziej opłacalny telefon do 2000 złotych. Teraz nowa aktualizacja…
Xiaomi Civi 5 Pro to następca pięknego smartfona z pogranicza średniaków i flagowców. Dzięki przeciekowi…
OPPO Reno 13 Pro 5G i OPPO Reno 13 FS 5G to dwa zupełnie różne…
MediaTek Dimensity 9400e to nowy procesor dla zabójców flagowców. Jako pierwsze skorzystać mają z niego…
Sony Xperia 1 VII po dwóch rozczarowujących przeciekach nareszcie zdradza coś ciekawego. Nowy teleobiektyw i…