Motorola jeszcze kilka lat temu była dużo popularniejsza na polskim rynku, niż obecnie. A to za sprawą kilku modeli, które były obiektem pożądania wielu. Najbardziej znanym z nich była legendarna już dziś słuchawka V3 (która doczekała się kilku ciekawych wersji). Przypomnijmy sobie ją nieco.
Nie był to telefon o porażających jak na swoje czasy parametrach. Prosty, zwyczajny, idealny do pisania i dzwonienia. Posiadała dwa wyświetlacze – zewnętrzny (96 x 80 pikseli) oraz wewnętrzny (220 x 176 pikseli). Procesor? Na wartość 40 MHz większość z nas reaguje dziś ironicznym uśmiechem. Nie uświadczymy tutaj pojemnej pamięci wewnętrznej (tylko 6.8 MB), ani aparatu którym zrobimy zdjęcia nadające się do prezentowania ich chociażby na ekranie komputera. Wielu użytkowników narzekało na kiepską baterię tej komórki. No cóż, z pojemności 680 mAh zbyt wiele nie „wyciśniemy”. Nie można jednak tej Motoroli odmówić miana słuchawki kultowej.
Była ona w naszym kraju bardzo łatwo dostępna. Także dziś można kupić ją z drugiej ręki za śmieszną kwotę (około 150 złotych). Zadebiutowała w 2004 roku. Była długo obiektem westchnień. Między innymi dzięki swojej prezencji. Trzeba przyznać, że w tamtych czasach była ewenementem. W porównaniu do obecnych na rynki „cegłofonów” (które często wyglądały po prostu niezgrabie), wyglądała bardzo awangardowo i elegancko.
Znam osoby, które do dziś z niej korzystają i bardzo sobie ją chwalą. Moja już dawno wylądowała w koszu na śmieci – uszkodzona została na koncercie i niestety jej naprawa była już nieopłacalna. A jak Wy wspominacie ten telefon?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.