Czy na święta można podarować bliskim coś lepszego, niż bezpieczeństwo? A to właśnie obiecuje Opaska SOS Orange. Sprawdzam, co konkretnie potrafi taki sprzęt i jak wygląda usługa stojąca za opaską.
Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, więc i czas, w którym obdarowujemy się wzajemnie prezentami. Jeżeli szukasz czegoś, co zapewni spokój i bezpieczeństwo bliskiej Ci osobie, to z pewnością Opaska SOS Orange jest bardzo ciekawym rozwiązaniem – bo to nie tylko urządzenie, ale i cały zestaw usług.
Na pierwszy rzut oka to zwyczajna smart-opaska, która monitoruje funkcje życiowe osoby, która ją użytkuje. Warto natomiast zwrócić uwagę, że poza typowymi parametrami, jak puls, temperatura ciała czy saturacja, ten sprzęt oferuje również monitorowanie ciśnienia, co nie jest często spotykaną funkcją w segmencie wearables.
Omawiane urządzenie ma także czujnik upadku, by powiadamiać opiekuna w razie, gdyby osoba posiadająca opaskę doznała takiego wypadku. To jednak nie wszystko – takie powiadomienia dostępne są dla każdego z parametrów życiowych, które monitoruje urządzenie.
Oprócz samych powiadomień opiekun może też sprawdzać wskazane parametry w czasie rzeczywistym.
Nie zapomniano także o dokładnym namierzaniu lokalizacji użytkownika opaski, do której to funkcji dostęp ma oczywiście tylko przypisany opiekun. Można także tworzyć „strefy bezpieczeństwa”. Wówczas, gdy bliski opuści teren takiej strefy, opiekun otrzyma również powiadomienie.
Bardzo dobrze przemyślany jest przycisk SOS, który natychmiast powiadamia opiekuna o potencjalnym niebezpieczeństwie, jeśli osoba nosząca opaskę skorzysta z tej funkcji.
Opaska dostępna jest w cenie 648 złotych, ale tę kwotę można rozbić na wygodne raty 0%.
Funkcjonalność urządzenia można przy tym dostosować do indywidualnych potrzeb. Do wyboru mamy bowiem dwie wersje usługi, która przy zakupie omawianej Opaski SOS Orange jest dodawana w 3-miesięcznym, darmowym pakiecie w wersji Premium.
Dzięki temu konkretnemu wariantowi opiekun oraz zaopiekowana osoba otrzymują:
Standardowa cena tej usługi to 72 złote miesięcznie, co nie jest wygórowaną kwotą patrząc na innowacyjne podejście do tematu.
Istnieje również podstawowy wariant omawianej usługi, która kosztuje 22 złote miesięcznie. Oferuje ona jednak mniejszą liczbę opiekunów przypisanych do obdarowanego bliskiego (2 zamiast 4), czy możliwości w kontekście ustawienia stref bezpieczeństwa (1 zamiast 10).
Oprócz tego historia pomiarów i lokalizacja zapisywana jest z ostatnich 90 dni zamiast 365. Warto także wspomnieć o braku progów alarmowych, czy automatycznych pomiarów.
Warto podkreślić, że Opaska SOS Orange nie jest produktem, który jest przeznaczony tylko dla seniorów. Sprawdzi się także w wypadku młodszych osób, które z różnych powodów mogą potrzebować pomocy bliskich.
Jestem także sobie w stanie wyobrazić, że tego typu opaska przydać się może także młodym dorosłym, nastolatkom, czy dzieciom. Niekiedy mamy w rodzinie osoby, które przykładowo cierpią na nadciśnienie, czy nastolatków narażonych w okresie dojrzewania na omdlenia.
Oprócz tego można wspomnieć o kobietach w ciąży, czy ogólnie osobach chorujących przewlekle. Zastosowania tejże opaski oraz usługi nie są zamknięte jedynie w ramach produktu dla seniorów.
Opaska SOS Orange ma wbudowaną kartę SIM, dzięki której jest możliwe wykonywanie połączeń głosowych – tak z niej, jak i na nią. Ważnym pytaniem jest jednak, czy nie będzie takiej sytuacji, w której jakieś niepożądane połączenia (jak np. telemarketerzy) nie będą wydzwaniać na ten właśnie numer?
Rozwiązano to w fajny sposób – zaufaną listą numerów w książce telefonicznej omawianego urządzenia. Tylko takie numery, które się w niej znajdą, będą miały możliwość połączyć się z opaską.
To wszystko sprawia, że Opaska SOS Orange jest zwyczajnie produktem kompletnym i innowacyjnym. Oczywiście używając słowa produkt mam na myśli połączenie opaski oraz usługi, szczególnie w wariancie Premium.
Konkurencyjne rozwiązania nie oferują moim zdaniem aż tyle dobrego, a omawiane urządzenie wraz z usługą jest dostępne w naprawdę przystępnej cenie (szczególnie w porównaniu do np. dedykowanej opiekunki osoby starszej).
Warto na koniec dodać, że mamy 3 miesiące testowania usługi, by móc zdecydować, który pakiet funkcji jest dla nas oraz bliskiej nam osoby odpowiedni.
Artykuł sponsorowany
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Trwa wielka awaria Facebooka, Instagrama, WhatsAppa i Messengera – czyli platform i komunikatorów Mety. Co…
Google wie, jak pomóc użytkownikom z chorobą lokomocyjną. Android dostanie funkcję, dzięki której korzystanie z…
realme 14x będzie najtańszym smartfonem na rynku z certyfikatem IP69 oraz pojemną baterią. Producent szykuje…
Apple prezentuje zwycięzców wśród wielu nominowanych w kategoriach najlepszych aplikacji i gier. Propozycje wyróżnione w…
Po prostu nie wierzę w to, jak śmiesznie został wyceniony realme Neo 7. Kwotę premierową…
Xiaomi Ultra Slim Power Bank to elegancki powerbank producenta z Chin, którym naładujesz również iPhone'a.…