Samsung Galaxy S25 Ultra pojawił się na wideo przed premierą. Jak na dłoni widać płaski ekran włączonego smartfona. Jeszcze nigdy nie widzieliśmy go w pełnej krasie.
Premiera Samsunga Galaxy S25 Ultra już za mniej niż 2 miesiące. Dzisiaj flagowiec pojawił się na wideo z włączonym ekranem. Nie mamy już żadnych wątpliwości co do jego designu.
Jeśli liczyłeś na zagięty ekran, to mocno się rozczarujesz.
Samsung Galaxy S25 Ultra włączony na wideo
Zagięte wyświetlacze wyglądają kapitalnie, redukując widoczną część ramki dookoła ekranu prawie do zera. Są za to dość niepraktyczne i przeszkadzają podczas grania. Samsung Galaxy S25 Ultra po latach powraca do całkowicie płaskiego panelu. I widać to jak na dłoni.
Samsung Galaxy S25 Ultra from Reddit pic.twitter.com/bdDxRyExow
— i media folder (@imediafolder) November 26, 2024
Wszystkie przecieki o Samsungu Galaxy S25 Ultra w jednym miejscu. Premiera to formalność.
Jeszcze nigdy wcześniej nie mieliśmy do czynienia z tak dobrym nagraniem przedstawiającym Galaxy S25 Ultra. Ice Universe potwierdził, że patrzymy na prototyp przyszłorocznego flagowca Samsunga.
Ciekawi mnie jednak, czy przejście pomiędzy ramką i tylnym panelem w ostatecznej wersji naprawdę będzie aż tak widoczne.
Fani płaskich ekranów będą zachwyceni
W zależności od przecieku ekran Samsunga Galaxy S25 Ultra ma przekątną 6.8 lub 6.9″. To bardzo dużo nawet przy tak cienkich ramkach. iPhone 16 Pro Max przy takim panelu jest naprawdę trudny w obsłudze jedną dłonią. Tutaj będzie jeszcze gorzej.
Warto bowiem zwrócić uwagę, że Samsung Galaxy S25 Ultra jest dużo bardziej kanciasty od iPhone’a. Tam przynajmniej mogliśmy wygodnie oprzeć zaokrąglony róg w dłoni. Wyobrażam sobie, że po włożeniu w etui niewielu będzie w stanie obsłużyć go jedną ręką.
Czego by o Samsungu Galaxy S25 Ultra nie powiedzieć, to na pewno nie będzie tanim flagowcem. W przeciwieństwie do realme GT 7 Pro, który właśnie trafił do Polski. Widziałem średniaki, które na start kosztowały więcej.
Supersmartfon z 6500 mAh i Snapdragon 8 Elite w promocji. Aż 800 zł w kieszeni!
Źródło: @imediafolder, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.