vivo S20 / fot. producenta
vivo S20 i vivo S20 Pro zrobiłyby niezłą karierę w Polsce. Mają wielkie baterie, dobre procesory, ciekawe aparaty i piękny design. Szkoda, że nie mamy szans na ich zakup.
Są takie smartfony, których premiery każą wręcz tęsknić za obecnością tego producenta w Polsce. vivo S20 i vivo S20 Pro na pewno do nich należą.
Wielka szkoda, że w Polsce nie możemy liczyć na oficjalną dystrybucję vivo.
Zaczniemy od tańszego modelu, bo jest tu na co popatrzeć. Design może się tylko podobać, ramki wokół ekranu są cieniutkie, a wyspa aparatów nie próbuje nikogo kopiować. To rzadkość w średniej półce cenowej.
Od wydajnościowej strony mamy tu sprawdzonego Snapdragona 7 Gen 3 i 8 lub 12 GB RAM. Na dane użytkownika przeznaczono 256 lub 512 GB.
Przy takiej specyfikacji i cenie POCO F7 Pro musi być hitem w Polsce.
Najważniejsza jest tu bateria. Pomimo pięknej i smukłej obudowy możemy tutaj liczyć na ogniwo o pojemności aż 6500 mAh. Producent zapewnia wsparcie dla szybkiego ładowania o mocy 80 W. Klasa.
Zaplecze fotograficzne zawiera w sobie 50 MP aparat główny z OIS i 8 MP szeroki kąt. Punkt za to, że nikt nie próbuje tu udawać potrójnego aparatu 2 MP zapychaczem.
vivo S20 zaczyna się od 2299 juanów za wersję 8/256 GB. Topowy wariant to wydatek rzędu 2999 juanów za 12/512 GB. Przy takiej cenie vivo S20 byłby jednym z moich wymarzonych prezentów pod choinkę. Niestety, zostaliśmy ograbieni z takiej możliwości.
Oba modele oferują dokładnie ten sam ekran OLED o przekątnej 6.67″. W przypadku vivo S20 jest on płaski, a w vivo S20 Pro – też. Różnica? Zagięte na krawędziach szkło. To 120 Hz panel FullHD o jasności do 4500 nitów.
Znalazłem najlepsze promocje na Black Friday i nikt nie przekona mnie do zmiany zdania.
Procesor wymieniono tutaj na MediaTeka Dimensity 8300+. To jeden najmocniejszych SoC dla średniaka. Mamy 12 GB RAM i 256 lub 512 GB na dane.
vivo S20 Pro ma wyraźnie lepszy aparat. Składają się na niego 3 matryce po 50 MP. To główny aparat z OIS, szeroki kąt oraz peryskopowy teleobiektyw z 3-krotnym zoomem optycznym.
Co dodano do aparatu, zabrano z baterii. vivo S20 Pro nadal dysponuje jednak ponadprzeciętnie dużym ogniwem. 5500 mAh to bardzo solidna wartość, wsparta 90 W ładowaniem.
Cena startuje od 3399 juanów. Topowa wersja S20 Pro z 12 GB RAM i 512 GB na dane kosztuje 3999 juanów. Tutaj akurat mogłoby być taniej, bo wchodzimy już na terytorium flagowców.
Jeszcze lepsze zaplecze fotograficzne i jeszcze bardziej pomysłowy design? Honor 300 Ultra to odpowiedź na oba pytania. Poznaj jego zjawiskowy wygląd i specyfikację w poniższym wpisie.
https://www.gsmmaniak.pl/1534570/honor-300-ultra-oficjalna-zapowiedz-design-specyfikacja/
Źródło: producenta, via GSMArena, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Pełna specyfikacja oraz ceny POCO F7 / Redmi Turbo 4 Pro trafiły do sieci od…
Infinix Note 50s 5G+ to smartfon z pachnącą obudową w cenie, której raczej byś się…
Świetna strategia – Banished swego czasu zdobyła niemałą popularność na Steam, teraz kilka lat po…
Poznaliśmy specyfikacji flagowca Motorola razr 60 Ultra na kilka dni przed oficjalną premierą. Składany smartfon…
Prawdziwie pełnowymiarowy ekran, niespotykany design i świetna wycena. W taki sposób zapowiada się nowa nubia…
Redmi Turbo 4 Pro będzie pierwszym telefonem na świecie ze Snapdragonem 8s Gen 4. Producent…