Zobaczysz sam, że to ten telefon zatrzęsie półką do 1000 złotych w Polsce. Ma OIS, masę RAM i dobry SoC

Już niedługo polska półka smartfonów do 1000 złotych przeżyje rewolucję za sprawą POCO M7 Pro 5G. Telefon zdradza specyfikację przed premierą.

Zapewne już w styczniu lub na początku lutego dojdzie do polskiej premiery POCO M7 Pro 5G. W Indiach pojawi się nieco wcześniej, a w jego specyfikacji nie brakuje pozytywów.

Przypomina to o czasach, kiedy Xiaomi naprawdę było liderem opłacalności.

POCO M7 Pro 5G: specyfikacja przed premierą

Producent jako zajawkę sam udostępnił znaczną część specyfikacji POCO M7 Pro 5G. Otwiera ją ekran AMOLED, którego Xiaomi nazywa najjaśniejszym w swojej klasie. 2100 nitów faktycznie brzmi imponująca w tak tanim telefonie.

Specyfikacja POCO M7 Pro 5G / fot. producenta

Wyborna promocja na realme GT 6T. Za 1500 złotych nie kupisz nic lepszego.

Druga sprawa to 92% wypełnienia frontu. Coś mi się wydaje, że ta wartość może być nieco na wyrost, ale to akurat zależy od sposobu liczenia. Sam panel to 6.67″ matryca o rozdzielczości FullHD. Czym jest GOLED? Tego nie wie nikt – pewnie literówką.

Dla mnie ważniejsze pozostaje to, że czytnik linii papilarnych zintegrowano z ekranem. CMF Phone 1 przetarł szlaki, a teraz kolejne tanie telefony rezygnują ze skanerów na bocznej ramce.

Jaka może być polska cena?

To możemy przewidzieć, sugerując się ceną Redmi Note 14 5G. Dlaczego akurat nim? Ponieważ poza designem całość specyfikacji powinna być bardzo podobna.

To z kolei oznacza wykorzystanie MediaTeka Dimensity 7025, 6 lub 12 GB RAM i baterii 5110 mAh. Oryginał oferuje OIS w aparacie głównym i nie wyobrażam sobie, że w POCO mogłoby go zabraknąć. To byłaby spora zmiana na niekorzyść.

Tamten smartfon startuje od 1099 juanów, a POCO jest zwykle oferowane w jeszcze bardziej przystępnej cenie. Szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie sytuacji, w której POCO M7 Pro 5G na start w Polsce kosztuje powyżej 1000 złotych.

Debiutu spodziewam się na w styczniu lub początku lutego 2025 roku.

Między innymi dzięki takim smartfon Xiaomi ma powody do świętowania. Ich najnowsza generacja flagowców sprzedaje się powyżej oczekiwań. W kraju, gdzie mogą kupić dowolny telefon świata, i tak stawiają na Xiaomi.

Pomachaliście sobie szabelką, po czym kupiliście Xiaomi. Żadne inne flagowce się tak nie sprzedają

Źródło: producenta, via Notebookcheck, opracowanie własne