Dane tysięcy polskich użytkowników zostały ujawnione. Jak groźny w skutkach jest ten duży wyciek danych powiązanych z Netflix w naszym kraju? Jak się ochronić?
Mamy oficjalne oświadczenie w niżej opisanej sprawie:
11 grudnia nieuprawnione osoby uzyskały dostęp i pozyskały informacje ze strony konkursowej wykorzystywanej do wydarzenia Squid Game Arena – www.squidgamearena.pl.
Strona była zarządzana przez zewnętrzną agencję — w momencie uzyskania informacji niezwłocznie podjęto kroki, aby naprawić błąd. Firma zarządzająca stroną natychmiast wstrzymała proces zapisów i zablokowała logowania, aby uniemożliwić dalszy nieuprawniony dostęp.
Pracujemy teraz nad poinformowaniem wszystkich uczestników konkursu, których dotyczy ta sytuacja i udzieleniem im odpowiedniego wsparcia, a uczestnicy, którzy wygrali udział w Squid Game Arena, zostaną wkrótce poinformowani o szczegółach wydarzenia.
Przed nami grudniowa premiera drugiego sezonu serialu Netflixa bijącego rekordy popularności – mowa oczywiście o Squid Game. Netflix rozpoczął już kampanię reklamową nowej produkcji, a przy tej okazji postanowił w Polsce zorganizować konkurs dla widzów. Niestety skończyło się to dla biorących udział nie nagrodą, a… wyciekiem danych.
O jaki konkurs chodzi? W związku z premierą serialu która zaplanowana jest już na 26 grudnia, Netflix organizuje w Polsce wydarzenie Squid Game Arena, podczas którego odbywa się premierowy pokaz odcinka nowego sezonu, a uczestnicy biorą udział w aktywnościach fizycznych, niejako samemu biorąc udział w swego rodzaju igrzyskach.
O taką nagrodę można było zawalczyć w konkursie za pośrednictwem strony internetowej Squidgamearena. Na tej stronie konieczna była rejestracja, w tym podanie takich danych jak nasze imię, numer telefonu, adres e-mail i odpowiedź na pytanie konkursowe.
Rejestracji można było dokonać do 9 grudnia, natomiast 11 grudnia do biorących udział w konkursie trafiły wiadomości e-mail z wynikami i linkiem do formularza kontaktowego.
Okazało się jednak, że po kliknięciu w link, użytkownicy zyskiwali dostęp do panelu zarządzania konkursem. Tym samym mieli dostęp do danych wszystkich prawie 5 tysięcy osób.
Tabela w arkuszu kalkulacyjnym miała ponad 4800 wierszy. W każdym z nich było imię, adres e-mail i numer telefonu. Wypada tu podkreślić, żę w polu „imię” zdarzały się pełne imiona i nazwiska […] Dość sporo e-maili również zawierało imię i nazwisko, również u takich osób, u których informacje wpisane w polu imię tych danych nie ujawniały.
– tłumaczy Niebezpiecznik.
Na ten moment Netflix nie odniósł się jeszcze do całej sprawy – wciąż czekamy na odpowiedź firmy. Całe szczęście zakres wyciekających danych nie jest duży, ale ci użytkownicy, którzy brali udział w konkursie, powinni szczególnie zwrócić uwagę na podejrzane maile i telefony, na przykład takie próbujące wyłudzić od nas dodatkowe dane.
Kilka tygodni temu także sieć popularnych drogerii Super-Pharm poinformowała o naruszeniu systemów. W ręce hakerów wpadły nasze e-maile czy adresy wysyłkowe:
https://www.gsmmaniak.pl/1526362/wyciek-danych-super-pharm-adresy-email/
Źródło: Niebezpiecznik, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Revolut przedstawia w aplikacji nowość, która zadba o bezpieczeństwo naszych danych i pieniędzy. To rozmowy…
Wciągająca strategia turowa jest obecnie na wyciągnięcie ręki wielu graczy. Objęta została bowiem kapitalną promocją,…
Samsung uchyla rąbka tajemnicy i zdradza kolejne nowości w One UI 7 i Galaxy AI,…
Xiaomi Redmi Note 14 to nowy model chińskiego giganta rynku elektronicznego. Na salony razem z…
Mroczny RTS na premierę objęty został rewelacyjnym 65% rabatem. Teraz każdy z was może zgarnąć…
Składany Huawei Mate X6 zdradza cenę na polskim rynku. To pozytywne zaskoczenie – tak tanio…