Orange na kartę znów ma darmowe gigabajty do odebrania. Tym razem daje nam aż 1000 GB. W zamian pomarańczowy operator chce jednak czegoś także od nas.
Orange na kartę w grudniu nie zwalnia tempa. Po raz kolejny rozdaje darmowe gigabajty – tym razem jest ich aż 1000. W zamian jednak chce od nas coś cennego. Okazuje się bowiem, że darmowe gigabajty odbierzemy tylko po wyrażeniu zgód marketingowych na otrzymywanie informacji o okazjach i promocjach.
Darmowe 1000 GB od Orange. Co trzeba zrobić?
Na co dzień użytkownicy, którzy zdecydują się na wyrażenie takiej zgody, mogą odebrać od Orange 400 darmowych GB. Na święta pomarańczowy operator dokłada jednak aż 600 GB dodatkowo, dzięki czemu do odbioru mamy ich aż 1000 GB.
Promocyjny bonus jest dostępny oczywiście tylko dla tych, którzy dotychczas nie korzystali jeszcze z tej promocji. Aby to zrobić, wystarczy wysłać bezpłatną wiadomość SMS o treści TAK pod darmowy numer 80290.
Promocja ze zwiększonymi GB za zgody marketingowe trwa jednak tylko do niedzieli 15 grudnia – z wysyłaniem wiadomości trzeba więc się pospieszyć Niestety bonus ten nalicza się na okres 31 dni, dlatego większości z nas raczej nie uda się go wykorzystać w całości.
Darmowe 1000 GB otrzymamy od Orange maksymalnie w 24 godziny od wysłania wiadomości SMS. Najpierw będą schodziły z niego środki, a dopiero później z innych pól czy z konta głównego. Więcej szczegółów na temat całej akcji dostępnych jest w regulaminie, a więcej o samej ofercie operatora na kartę znajdziemy na stronie internetowej pomarańczowej sieci.
Świąteczny rabat od pomarańczowej sieci
Przy okazji warto wspomnieć, że na klientów abonamentowych czeka teraz w aplikacji upominek w ramach akcji Środy z Mój Orange. W tym tygodniu to 7 GB za darmo lub 100 złotych zniżki na produkty Philipsa za zakupy powyżej 400 złotych. To może być dobra promocja przy okazji zakupu świątecznego prezentu.
Internet mobilny w Polsce jest stale coraz lepszy we wszystkich sieciach. Jeden operator ma jednak najwięcej powodów do zadowolenia:
Internet mobilny w Polsce kwitnie. Jeden operator znów deklasuje konkurencję
Źródło: Orange, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.