Windows 11 raz jeszcze otrzymał od Microsoftu pokaźną zmianę, którą wielu z was z pewnością bardzo doceni. Pozbywa się ona bowiem dość uciążliwego problemu. Szkoda jedynie tego, że posiadacze innych systemów będą musieli obejść się smakiem…
Microsoft raz jeszcze kokietuje użytkowników Windowsa 11. W wersji beta systemu pojawiła się nowa, długo wyczekiwana funkcja, która znacząco ułatwi życie i funkcjonowanie wielu z was. Co więcej, znana firma nie zamierza się zatrzymywać i już teraz zapowiada kolejne zmiany, które jeszcze bardziej ułatwią użytkownikom korzystanie z systemu.
Windows 11 24H2 wprowadza długo wyczekiwaną funkcję przywracania zakładek w Eksploratorze plików po ponownym uruchomieniu systemu. Jak na razie dostępna jest w wersji 22635.4580 (KB5046733). Aby całość mogła zadziałać, wystarczy włączyć opcję Przywróć poprzednie okna po zalogowaniu.
Windows Latest słusznie zauważył, że w celu pełnego skorzystania z takiej opcji wypadałoby aktywować opcję Automatycznie zapisuj moje aplikacje do ponownego uruchomienia i uruchamiaj je ponownie po ponownym zalogowaniu. W praktyce pozwoli wam to wrócić do punktu, w którym zakończyliście pracę. Warto na tym etapie podkreślić, że funkcja dostępna jest w wersji beta dla uczestników programu Windows Insider.
Firma pracuje teraz nad wprowadzeniem wygodniejszej kontroli kart podczas korzystania z eksploratora plików. Celem jest sprawienie, aby działał jak przeglądarka, otwierając nową kartę zamiast kolejnego okienka. Oznacza to, że szukając dokumentu wśród pobranych plików i na pulpicie, będziemy mogli wygodnie przeskakiwać między kartami w eksploratorze.
Choć zmiana może ucieszyć wielu to, ci, którzy preferują aktualny stan rzeczy, mogą samodzielnie wrócić do klasycznych rozwiązań, gdzie każdy folder będzie otwierać się w nowym oknie. Wystarczy kliknąć czerwony przycisk Plik, otworzyć Zmień opcję folderów i wyszukiwania. Na koniec w sekcji Przeglądaj foldery wybrać Otwórz każdy folder w osobnym oknie.
Nową funkcją będzie również możliwość wyłączenia lub wyciszenia przypomnienie od usługi OneDrive, aby rozpocząć tworzenie kopii zapasowej. Tak się składa, że jeśli jej nie zrobimy, na pasku adresu w eksploratorze plików pojawia się alert, który nie zniknie, dopóki nie otworzy się ustawień i się go nie wyłączy.
Jak to będzie działać? Otóż zamiast kilku kliknięć wystarczy, że naciśniemy prawy przycisk myszy na symbolu Uruchom OneDrive i wybierzemy opcję wycisz lub wyłącz. Wprowadzenia zmian możemy spodziewać się na początku 2025 roku.
Źródło: Windows Latest
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Samsung uchyla rąbka tajemnicy i zdradza kolejne nowości w One UI 7 i Galaxy AI,…
Xiaomi Redmi Note 14 to nowy model chińskiego giganta rynku elektronicznego. Na salony razem z…
Mroczny RTS na premierę objęty został rewelacyjnym 65% rabatem. Teraz każdy z was może zgarnąć…
Składany Huawei Mate X6 zdradza cenę na polskim rynku. To pozytywne zaskoczenie – tak tanio…
Do premiery przygotowuje się wytrzymały tablet Samsunga, który otrzyma standard MIL-STD-810H oraz IP68. Niejaki Samsung…
Eurocert padł ofiarą ogromnego ataku hakerskiego. O zgrozo, firma zajmuje się dbaniem o bezpieczeństwo naszych…